rozwińzwiń

Tajemnica Starych Dunajczysk

Okładka książki Tajemnica Starych Dunajczysk Mariusz Jaksa Czoba
Okładka książki Tajemnica Starych Dunajczysk
Mariusz Jaksa Czoba Wydawnictwo: Novae Res kryminał, sensacja, thriller
298 str. 4 godz. 58 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2012-02-27
Data 1. wyd. pol.:
2012-02-27
Liczba stron:
298
Czas czytania
4 godz. 58 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377222461
Tagi:
II Wojna Światowa tajemnica Śląsk śledztwo przygoda
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
16 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
53
8

Na półkach: ,

Jedna z tych książek, która tak mnie wciągnęłą, że po przeczytaniu nie mogłem przestać żyć tą opowieścią. Fabuła nienaciągana, trzyma się kupy, mówiąc kolokwialnie.

Jedna z tych książek, która tak mnie wciągnęłą, że po przeczytaniu nie mogłem przestać żyć tą opowieścią. Fabuła nienaciągana, trzyma się kupy, mówiąc kolokwialnie.

Pokaż mimo to

avatar
565
518

Na półkach: ,

Pojawienie się na rynku czytelniczym debiutanckiej powieści Mariusza Jaksy Czoby to doskonała wiadomość dla wszystkich, którzy przed laty zaczytywali się w książkach Zbigniewa Nienackiego i Adama Bahdaja. Autor w znakomity sposób splótł wątek historyczny z przygodowo-detektywistycznym, dzięki czemu powstała książka niewiele ustępująca dokonaniom powieściowym tych dwóch klasyków.

Bohaterem „Tajemnicy Starych Dunajczysk” jest Łukasz Jaksa, dziennikarz przebywający na wakacjach w malowniczej wiosce na Dolnym Śląsku. Bada on tajemniczą historię niemieckich ciężarówek, których cała kolumna zaginęła pod koniec II wojny światowej. W rozwiązaniu zagadki pomaga nastolatek Marti, mieszkający w wiosce pod opieką uroczej mamy.

W książce znajdziemy to, co miłośnicy przygody cenią najbardziej: zamczysko, stary kościół, cmentarz, tajemnicze miejsca w lesie, pościg, spacery z wykrywaczem, zamek, sztolnie, starą studnię, depozyt i zakończenie w stylu filmów z Jamesem Bondem. W powieści nie ma dłużyzn i zbędnych fragmentów, historia dynamicznie się rozwija. Z każdą stroną książki historia się komplikuje, ciężarówki schodzą na nieco dalszy plan, a coraz ważniejsza staje się tajemnicza rzeźba Pięknej Madonny z Torunia. Wszystko opisane jest bardzo plastycznie, aż chciałoby się pojechać do Dunajczysk i przespacerować śladami bohaterów powieści. Niestety, nigdy nie będzie to możliwe. Wioski nie znajdziemy na żadnej mapie, powstała w wyobraźni Autora...

http://ksiazkiprzygodowe.blogspot.com/2013/09/tajemnica-starych-dunajczysk-mariusz.html

Pojawienie się na rynku czytelniczym debiutanckiej powieści Mariusza Jaksy Czoby to doskonała wiadomość dla wszystkich, którzy przed laty zaczytywali się w książkach Zbigniewa Nienackiego i Adama Bahdaja. Autor w znakomity sposób splótł wątek historyczny z przygodowo-detektywistycznym, dzięki czemu powstała książka niewiele ustępująca dokonaniom powieściowym tych dwóch...

więcej Pokaż mimo to

avatar
20
2

Na półkach: ,

Fajna, przeczytałam w ciągu 1 dnia

Fajna, przeczytałam w ciągu 1 dnia

Pokaż mimo to

avatar
1445
1393

Na półkach:

Zaginione skarby co jakiś czas stają się gorącym tematem, kto nie chciałby być drugim Indianą Jonesem? Odnalezienie tego co ukryte jest pragnieniem wielu, niektórzy czynią z tego nawet swoje stałe zajęcie, dla innych jest to hobby, a cała reszta pozostawia takie chęci w strefie marzeń. Wizja wielkich odkryć rozpala umysły, bo historia ma wiele zakrętów dziejowych, podczas których niejedno dzieło sztuki "zniknęło" prawie z dnia na dzień z widoku. Druga wojna światowa przyniosła kolejne zagubione przedmioty, ich odnalezienie jest celem niejednego poszukiwacza, amatorów i zawodowców. Niektóre miejsca są bardziej "podejrzane" od innych, fakty zmieszały się z plotkami tworząc legendy, chociaż prawda jest równie fascynująca. Gdzieś pomiędzy realnymi wydarzeniami i narosłymi wokół nich mitami jest ukryta rzeczywistość ostatnich dni wojennej zawieruchy.

Na Dolnym Śląsku wiele miejsc otacza sława, które posłużyły jako kryjówki nie tylko dla fabryk broni, lecz również cennych zabytków. Jeszcze przed zakończeniem wojny zaczęły krążyć słuchy o tajemniczych transportach i ich niewiadomym celu końcowym. Gdzie kończyły swoją trasę i co było ich ładunkiem? Broń, muzealne skarby, a może ... Część tego co zostało schowane odnaleziono, ale dużo jeszcze czeka by znowu zobaczyć światło dzienne. Każda opowieść na nowo rozpala dyskusję i marzenia o poszukiwaniach uwieńczonych sukcesem, jednak za tym co wydaje się wyciągnięcie ręki kryją się najczęściej żmudne przygotowania, szukanie informacji i ich weryfikacja w archiwach oraz terenie. Łukasz Jaksa ma dość niespotykane hobby, nie poprzestał jedynie na słuchaniu o zaginionych przedmiotach i oglądaniu przygodowych filmów, poszedł krok dalej - w wolnym czasie szuka tego co zaginione. Pewne osiągnięcia ma już na swoim koncie, nie są one spektakularne, ale od czegoś trzeba zacząć. Szczególnie pewne wiadomości intrygują go i skłaniają do "wizji lokalnej", a to co odkrywa na miejscu dodatkowo utwierdza go w przekonaniu, że ślad za jakim podąża jest właściwy. Mała wioska, leżąca na uboczu od głównych dróg, lecz blisko Wrocławia mogła być dobrym punktem, ale czy była? Po co ktoś zastawiałby pułapki na eksploratorów starej sztolni i to nieczynnej od ponad pół wieku? Odstraszenie przynosi odwrotny skutek od zamierzonego, a Jaksa wraca do szybu w bardziej sprzyjającej porze roku i to nie sam. Jaką tajemnicę skrywają Stare Dunajczyska i jej mieszkańcy, szczególnie jeden z nich? Słynne "złoto Wrocławia" spoczywa w okolicach czy może to tylko zbieg okoliczności? Prowadzenie poszukiwań wymaga dobrze rozwiniętego zmysłu obserwacji, bo nic nie znaczące detale mogą być cennymi wskazówkami. Czy faktycznie strażnik opiekuje się domniemanym skarbem? Do rozwiązania jest kilka zagadek, ale czy wszystkie znajdą swoje rozwiązanie? Łukasza wraz z pomocnikami czeka kilka niespodzianek, ziemia niechętnie oddaje to co zostało jej oddane na "przechowanie", tajemnice również wolą zatrzymać część swego sekretnego oblicza.

"Tajemnica Starych Dunajczysk" to historia nie tylko o jednym sekrecie. Czytelnik wraz z bohaterami prowadzi poszukiwania i jest zaskakiwany rozwojem sytuacji. Autor stworzył ciekawe tło, w jakim połączył kilka miejsc, co w efekcie dało bardzo realne miejsce, gdzie rozgrywa się akcja opowieści. Poszukiwanie skarbów, szczególnie gdy kanwą są prawdziwe wydarzenia, dostarcza czytającym dreszczyku emocji. Gdzieś pomiędzy prawdą a fikcją jest wiele miejsca na snucie opowieści o tym co zaginione, ale niezapomniane. Kto nie chciałby znaleźć tego czego szukają inni?

Zaginione skarby co jakiś czas stają się gorącym tematem, kto nie chciałby być drugim Indianą Jonesem? Odnalezienie tego co ukryte jest pragnieniem wielu, niektórzy czynią z tego nawet swoje stałe zajęcie, dla innych jest to hobby, a cała reszta pozostawia takie chęci w strefie marzeń. Wizja wielkich odkryć rozpala umysły, bo historia ma wiele zakrętów dziejowych, podczas...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1237
81

Na półkach:

Coś tak czuję, że autor był w latach dziecięcych fanem Pana Samochodzika i stąd zaczerpnął odrobinkę inspiracji (zresztą kto przeczyta, ten będzie wiedział). Zresztą to bardzo dobrze, bo i ja jestem fanką Pana Samochodzika. "Tajemnica..." jest bardzo dobrym debiutem, warto przeczytać (szczególnie jak ktoś lubi historię),żeby się oderwać od Kodów Leonarda i Bibliotek Cieni...

Coś tak czuję, że autor był w latach dziecięcych fanem Pana Samochodzika i stąd zaczerpnął odrobinkę inspiracji (zresztą kto przeczyta, ten będzie wiedział). Zresztą to bardzo dobrze, bo i ja jestem fanką Pana Samochodzika. "Tajemnica..." jest bardzo dobrym debiutem, warto przeczytać (szczególnie jak ktoś lubi historię),żeby się oderwać od Kodów Leonarda i Bibliotek Cieni...

Pokaż mimo to

avatar
1149
281

Na półkach:

Link do strony poświęconej książce na portalu Facebook: facebook.com/Dunajczyska

Może powinienem na początku streścić fabułę itd. ale jeśli ktoś naprawdę chce zapoznać się z historią zawartą w tej książce, powinien ją najzwyczajniej w świecie przeczytać. :) A ja postaram się skupić na swoich wrażeniach...

Okładka wygląda całkiem obiecująco. 'Przygoda'. To była moja pierwsza myśl. I okazała się trafna. Główny bohater – miłośnik tajemnic historii, wpada na trop niepokojącej zagadki z przeszłości. Wakacyjny urlop postanawia spędzić w tytułowych Starych Dunajczyskach. A co dalej? Tego Wam nie powiem, szkoda by było zepsuć tak dobrą zabawę...

Czyta się naprawdę miło. Szczerze mówiąc, szybko sam nakręciłem się na przygodę. :) Nie jestem co prawda szczególnym miłośnikiem historii, a jednak liczne wzmianki o przeszłości mnie zaintrygowały... W książce jest wszystko, co być powinno: bohaterowie budzący sympatię, tajemnice, sprytnie wykombinowana intryga, niebezpieczeństwa, kilka fajnych ciekawostek, zaskakujące zakończenie. Są też momenty prowokujące do głębszych przemyśleń... A wszystko napisane zgrabnym, sugestywnym językiem, bez zbędnego zanudzania... Lubię się czepiać ale tutaj nie mam do czego.

Debiut autora z czystym sumieniem mogę ocenić na 5. Jeśli ktoś lubi nie do końca fikcyjne opowieści i prawdziwe przygody (to jest najlepsze – 'prawdziwe', aż ciężko usiedzieć w miejscu z myślą, ile podobnych przygód CZEKA, być może całkiem blisko...) a także odkrywanie tajemnic z przeszłości – niech bierze się za czytanie. Z całą pewnością warto.

Link do strony poświęconej książce na portalu Facebook: facebook.com/Dunajczyska

Może powinienem na początku streścić fabułę itd. ale jeśli ktoś naprawdę chce zapoznać się z historią zawartą w tej książce, powinien ją najzwyczajniej w świecie przeczytać. :) A ja postaram się skupić na swoich wrażeniach...

Okładka wygląda całkiem obiecująco. 'Przygoda'. To była moja...

więcej Pokaż mimo to

avatar
155
138

Na półkach:

Bardzo przyjemna wakacyjna pozycja! Dyskusja o tej książce toczy się też tu:
http://pansamochodzik.ok1.pl/viewtopic.php?t=1915&postdays=0&postorder=asc&start=0

Bardzo przyjemna wakacyjna pozycja! Dyskusja o tej książce toczy się też tu:
http://pansamochodzik.ok1.pl/viewtopic.php?t=1915&postdays=0&postorder=asc&start=0

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    23
  • Przeczytane
    23
  • Posiadam
    10
  • Przeczytane 2012
    1
  • 52 Book Challenge PL 2016
    1
  • Szafka przy tv
    1

Cytaty

Więcej
Mariusz Jaksa Czoba Tajemnica Starych Dunajczysk Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także