Książka popularnonaukowa traktująca o codzienności zakonników (nie tylko mnichów) w średniowieczu. Opracowana na podstawie ksiąg zwyczajów, reguł, kronik zakonnych, hagiografii i innych źródeł. Nie jest to książka o początkach lub szczegółach monastycyzmu, ale o jego funkcjonowaniu w dojrzały europejskim średniowieczu. Szczególnie opisuje to co się działo wokół tych ruchów, kiedy klasztory okrzepły - i mogły tworzyć przywołane wcześniej źródła. Autor skupił się się przede wszystkim na zakonnikach - co się komu należy, co przewidują reguły, jakie "zmienne" w rytmie dnia mogą wpływać na zasady, co z pracą, modlitwą, gospodarką, polityką, otoczeniem itd. Po tę książkę warto sięgnąć więcej niż 1 raz. Sądzę, że za każdym razem znajdzie się w niej coś ciekawego. Mankamentem polskiego wydania jest rezygnacja z bibliografii i części przypisów zawartych w oryginale. Gorąco polecam.

Książka popularnonaukowa traktująca o codzienności zakonników (nie tylko mnichów) w średniowieczu. Opracowana na podstawie ksiąg zwyczajów, reguł, kronik zakonnych, hagiografii i innych źródeł. Nie jest to książka o początkach lub szczegółach monastycyzmu, ale o jego funkcjonowaniu w dojrzały europejskim średniowieczu. Szczególnie opisuje to co się działo wokół tych ruchów,...

Kolejna książka z serii, którą zdążyłem już polubić. Pisana już dawno temu – zresztą jak wiele dobrych książek poświęconych średniowieczu. Wydanie takie sobie, styl też czasem toporny, ale zawartość naprawdę arcyciekawa. Jest tam naprawdę wszystko co można wiedzieć o życiu zakonników w średniowiecznych klasztorach (przede wszystkim francuskich i włoskich). Autor stara się być detaliczny, stara się rekonstruować bardzo szczegółowo jak choćby precyzyjny rozkład dnia czy dietę zakonu. Jest dużo o pieniądzach – wszakże to temat zawsze pierwszy gdy idzie o Kościół. Ale najciekawsze było to jak bardzo byli to (w swojej masie) zwykli ludzie, jak bardzo podobni do nas, ze swoimi pragnieniami, wadami i zaletami, w końcu w sposobie myślenia i postępowania.

Kolejna książka z serii, którą zdążyłem już polubić. Pisana już dawno temu – zresztą jak wiele dobrych książek poświęconych średniowieczu. Wydanie takie sobie, styl też czasem toporny, ale zawartość naprawdę arcyciekawa. Jest tam naprawdę wszystko co można wiedzieć o życiu zakonników w średniowiecznych klasztorach (przede wszystkim francuskich i włoskich). Autor stara się...

To moje pierwsze spotkanie z serią "Życie codzienne", ale na pewno nie ostatnie. Okazuje się, że życie zakonników było naprawdę pełne różnych aktywności. Nie zawsze bardzo ciekawych, nie zawsze zgodnych z regułą, ale całościowo na pewno trwale odciskających się na życiu miast i wsi. Autor wchodzi głęboko w banalną codzienność, co bywa czasem nudnym i nazbyt szczegółowym podejściem, ale doskonale pozwala się wczuć w życie tych ludzi.

To moje pierwsze spotkanie z serią "Życie codzienne", ale na pewno nie ostatnie. Okazuje się, że życie zakonników było naprawdę pełne różnych aktywności. Nie zawsze bardzo ciekawych, nie zawsze zgodnych z regułą, ale całościowo na pewno trwale odciskających się na życiu miast i wsi. Autor wchodzi głęboko w banalną codzienność, co bywa czasem nudnym i nazbyt szczegółowym...

Tematycznie to unikat na polskojęzycznym rynku. Gorąco polecam na przykład miłośnikom "Imię róży - do weryfikacji fikcji z stanem historycznym."

Tematycznie to unikat na polskojęzycznym rynku. Gorąco polecam na przykład miłośnikom "Imię róży - do weryfikacji fikcji z stanem historycznym."

Nie spodziewałam się, że przeczytam książkę na taki temat z wypiekami na twarzy. Historia obyczajowości i właśnie takiego codziennego życia bardzo mnie interesuje, ale nie spodziewałam się dziełka tak konkretnego. Bałam się zagubienia w terminologii, nużących wywodów o drobnych różnicach w stroju, regule itd. Tymczasem książka jest rewelacyjna. Konkretna, jasna. Przez zabudowania klasztorne prowadzi nas autor tak, że nie musiałam sobie co chwila przypominać do czego służy wirydarz, a do czego kapitularz. Do tego cała masa informacji właśnie o dniu codziennym - rozkładzie dnia, pożywieniu, higienie, pracy itd. Serdecznie polecam - pod trochę nieatrakcyjnym tytułem kryje się naprawdę interesująca treść.

Nie spodziewałam się, że przeczytam książkę na taki temat z wypiekami na twarzy. Historia obyczajowości i właśnie takiego codziennego życia bardzo mnie interesuje, ale nie spodziewałam się dziełka tak konkretnego. Bałam się zagubienia w terminologii, nużących wywodów o drobnych różnicach w stroju, regule itd. Tymczasem książka jest rewelacyjna. Konkretna, jasna. Przez...