Wilcze dziecko

- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- Wolfskind
- Wydawnictwo:
- Świat Książki
- Data wydania:
- 2012-01-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-01-21
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7799-240-1
- Tłumacz:
- Urszula Szymanderska
- Tagi:
- II wojna światowa dziecko kobieta ofiara Niemcy Rosja Gułag gwałt sierota
Wstrząsająca historia życia Liesabeth Otto – dziewczynki z Prus Wschodnich, która po stracie rodziców jest zdana tylko na siebie. Zajmuje się włóczęgostwem i zbieractwem, tak jak wiele jej podobnych „Wolfkinder” – „Wilczych dzieci”. W powojennych zawirowaniach historii na terenach dawnych Prus Wschodnich tysiące dzieci straciły rodziców i musiały sobie radzić same. Kiedy w wieku 15 lat zostaje złapana na kradzieży, rozpoczyna się dla niej gehenna Gułagu. Zwolniona, wędruje po całym Związku Radzieckim w poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi. I nie traci nadziei, że pewnego dnia zobaczy jeszcze rodzinę… Dokumentalny film o dawnym "wilczym dziecku" zdobył prestiżową nagrodę World Television Award.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Tułacze losy „wilczego dziecka”
Wojna to chyba najgorsza z rzeczy jaką wymyślił człowiek. Jej negatywne skutki dotykają narody jeszcze długo po zakończeniu działań zbrojnych. Jakże łatwo na pokojowej konferencji nakreślić na mapie nowe granice, podzielić państwa, nałożyć kary. A jakże trudno wyprostować to, co konflikt militarny zniszczył, obrócił w pył. Czasem nie można naprawić pewnych krzywd, przywrócić życia tym, którzy zginęli, oddać straconych lat. Wojna to także gromady osieroconych dzieci. Czy można im jakoś zrekompensować zabrane dzieciństwo i stratę rodziców ?
W 1945 roku Prusy Wschodnie należące do Niemiec na mocy układu poczdamskiego przestały istnieć. Mieszkający tam Niemcy zostali zmuszeni do przesiedleń. Ale wielu z nich rozpoczęło ucieczkę na Zachód jeszcze przed wkroczeniem Armii Czerwonej. Wśród rzeszy uchodźców znalazła się pewna kobieta z trójką dzieci. Niestety zmarła z głodu, jej dzieci zaczęły tułaczy żywot i cofnęły się do rodzinnych stron. Zły los rozdzielił dwie siostry i brata. Najmłodsza z nich Liesabeth w wieku 8 lat została sama, zdana tylko na siebie. Malutka, zagubiona dziewczynka, głodna, wychudzona, zmarznięta i samotna, bez dachu nad głową, bez pomocnej, dorosłej dłoni. Zaczęła należeć do tak zwanego „pokolenia wilczych dzieci”, sierot pochodzenia niemieckiego, które jeszcze kilka lat po wojnie błąkały się po terenach należących kiedyś do Niemiec. Ich los był potworny, sporej liczbie udało się wyjechać do Niemiec, ale były i takie, które pozostały w Związku Radzieckim. Liesabeth Otto należała do tych ostatnich.
Historię jej życia opisuje w książce “Wilcze dziecko “ Ingeborg Jacobs. Niemiecka dziennikarka po usłyszeniu dziejów tej kobiety postanowiła uczynić ją główną bohaterką dokumentalnego filmu i jej losy opisać w książce. To nie jest łatwa lektura. To książka straszna i wiejąca grozą, niczym horror. Losy tej osoby były potworne, cierpiała jako małe dziecko i jako dorosła kobieta. Nigdy nie znalazła sobie prawdziwego domu. Wszędzie czuła się obca i doświadczała prześladowań. Kilka lat tułała się od domu do domu w okolicach Kowna, Olity i Marianpolu. Za miskę zupy czy kartofli podejmowała się ciężkich prac fizycznych. Kradła, by nie umrzeć z głodu. Trafiła do dziecięcej kolonii karnej i łagru. Doświadczyła chorób, głodu, przemocy i gwałtu. Nie zaznała miłości, rodzinnego ciepła i spokoju. Wiedziała od dziecka czym jest bezdomność. Jej dorosłe życie to także pasmo materialnych niedostatków, ciężkiej pracy i poszukiwania swojej rodziny. To szukanie swojego miejsca na ziemi, akceptacji sąsiadów, lepiej płatnej pracy, miejsca w żłobku dla córki.
Czytałam tę książkę z wypiekami na twarzy. To pierwsza lektura, w której przeczytałam o „wilczym pokoleniu”. Do tej pory nie miałam pojęcia o losach wielu dzieci narodowości niemieckiej, które przeżyły piekło na miarę obozów koncentracyjnych. To na nich przelewano nienawiść do faszystów, choć niczemu nie były winne. Miały kilka lat, gdy trwała wojna i nie rozumiały szaleństwa dorosłych. A musiały płacić za winny pokolenia rodziców. Lektura Jacobs jest wstrząsającym dokumentem, który ukazuje dramat nie tylko Otto, ta dziewczynka jest jedynie symbolem sporej grupy dzieci. Nie wolno przejść obok takiej historii obojętnie. Te wspomnienia bowiem, to kolejne przerażające oblicze konsekwencji wojny. Jestem pełna podziwu dla Liesabeth – za jej siłę, trwanie, miłość do dzieci. Ta kobieta jest niczym Hiob. Nie zaznaje szczęścia, wszędzie jest obca i niepożądana. Spotyka się z nienawiścią, zostaje wykorzystana przez osobę, która wydaje się być jej serdeczną przyjaciółką, dotykają ją choroby, kłopoty rodzinne.
Lektura zrobiła na mnie ogromne wrażenie, to książka wstrząsająca i drastyczna, pełna przemocy, brutalności , ale i prawdy. Dziś po latach stanowi świadectwo przerażających skutków wojny i szalonych planów Hitlera. Niech będzie przestrogą, by już nigdy nie urodziło się pokolenie takich dzieci.
Tekst opatrzony jest zdjęciami, niektóre z nich są bardzo poruszające. Na mnie szczególnie zrobiło wrażenie zdjęcie malutkiej Nony,córeczki głównej bohaterki, która nie dożyła operacji chorego serduszka. Nie można obojętnie spojrzeć też na fotografie łagrów, miejsc katorgi tysięcy ludzi.
Polecam tę lekturę miłośnikom najnowszej historii, osobom, które lubią książki biograficzne i tematykę II wojny światowej.
Bernardeta Łagodzic-Mielnik
Książka na półkach
- 292
- 135
- 46
- 6
- 5
- 4
- 4
- 4
- 3
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Trudno odnoeść mi się do książki w sensie : czy czyta sie dobrze , czy akcja toczy się tak czy inaczej. Bo to nie powieść. To opis prawdziwego życia osoby urodzonej w Prusach Wschodnich , która w 1945, jako 7 letnia dziewczynka zostaje zmuszona zaistniałymi okolicznościami do samodzielnego życia. Powiem tylko że jej życie było koszmarne trudne i przerażające. I aż trudno sobie wyobrazić że człowiek- dziecko - a potem kobieta -może tyle znieść. Polecam tą pozycję nie tylko dlatego że uzmysławia jak co to jest naprawdę trudne życie, ale też pokazuje koszmar wojenny i powojenny z innej perspektywy niż to jest zwykle i często pokazywane.
Trudno odnoeść mi się do książki w sensie : czy czyta sie dobrze , czy akcja toczy się tak czy inaczej. Bo to nie powieść. To opis prawdziwego życia osoby urodzonej w Prusach Wschodnich , która w 1945, jako 7 letnia dziewczynka zostaje zmuszona zaistniałymi okolicznościami do samodzielnego życia. Powiem tylko że jej życie było koszmarne trudne i przerażające. I aż trudno...
więcej Pokaż mimo toNiezwykłe i trudne losy bohaterki, która została osierocona w czasie wojny. Będąc "dzieckiem bez ojczyzny" szuka swojego miejsca na ziemi w Rosji i Niemczech. Książkę bardzo dobrze się czyta, napisana przez dziennikarkę i widać dobre pisarskie rzemiosło. Fascynująca książka, którą się czyta jednym tchem. Trudno sobie wyobrazić, że cały życiorys należy do jednej osoby! Pełen podziw dla Liesabeth, której udało się zachować: człowieczeństwo, empatię i zdrowe zmysły, po wszystkim co przeszła...
Niezwykłe i trudne losy bohaterki, która została osierocona w czasie wojny. Będąc "dzieckiem bez ojczyzny" szuka swojego miejsca na ziemi w Rosji i Niemczech. Książkę bardzo dobrze się czyta, napisana przez dziennikarkę i widać dobre pisarskie rzemiosło. Fascynująca książka, którą się czyta jednym tchem. Trudno sobie wyobrazić, że cały życiorys należy do jednej osoby!...
więcej Pokaż mimo toMam moralny opór przed oceną tej książki.
Bo czy przerażający koszmar, przez który przeszła bohaterka ma nadać tej historii większą wartość, ma uczynić ją arcydziełem?
Obok formy, stylu i języka, którym można przypisać gwiazdkę jest prawdziwa historia życia człowieka, którego ocenić nie sposób.
W trakcie czytania nie potrafiłam zastanawiać się nad formą ani nad językiem, ani nad stylem i innymi środkami wyrazu tych wspomnień, bo ich treść jak piętno, odcisnęła się w mojej świadomości.
Historia kilkudziesięciu lat życia Liesabeth jest do tej pory najbardziej wstrząsającym zapisem przeżyć jakie dane mi było poznać. Dla tego przekonania nie bez znaczenia jest fakt posiadania przeze mnie dzieci. Gdy wyobraziłam sobie swoje siedmioletnie dziecko samotne wśród całego zła tamtego świata, które by przeżyć, jest zdane tylko na siebie, poczułam niewyobrażalny, rozdzierający żal.
Jakim prawem takie rzeczy mogły/mogą się dziać?
Mam moralny opór przed oceną tej książki.
więcej Pokaż mimo toBo czy przerażający koszmar, przez który przeszła bohaterka ma nadać tej historii większą wartość, ma uczynić ją arcydziełem?
Obok formy, stylu i języka, którym można przypisać gwiazdkę jest prawdziwa historia życia człowieka, którego ocenić nie sposób.
W trakcie czytania nie potrafiłam zastanawiać się nad formą ani nad językiem,...
II wojna światowa widziana oczami dziecka.
Nie jest to opowieść o tych "złych" i "dobrych" i że "dobro zawsze zwycięża".
Opowieść jest szara, ponura. Jak wojna.
Opowiada o chęci przetrwania za wszelką cenę.
O nieludzkich zachowaniach które wywołują nieludzkie warunki.
Książka trzyma w napięciu i czyta się ją rewelacyjnie.
Zaskakuje. W momencie kiedy wydaje się że nic gorszego nie może już głównej bohaterki spotkać, okazuje się w jakim byliśmy błędzie.
Dla porównania, czytałem "Dziewczyny z Powstania" czy "Kiedy Bóg odwrócił wzrok".
Opowieść w książce "Wilcze dziecko" wydaje się dużo bardziej prawdziwa, realna.
Jest to opowieść oparta na faktach. Opowiedziana bez emocji. Bez upiekszeń. Bez opisów heroicznych czynów.
O piętnie jakie wojna odcisnęła na życiu.
O smutnym życiu.
II wojna światowa widziana oczami dziecka.
więcej Pokaż mimo toNie jest to opowieść o tych "złych" i "dobrych" i że "dobro zawsze zwycięża".
Opowieść jest szara, ponura. Jak wojna.
Opowiada o chęci przetrwania za wszelką cenę.
O nieludzkich zachowaniach które wywołują nieludzkie warunki.
Książka trzyma w napięciu i czyta się ją rewelacyjnie.
Zaskakuje. W momencie kiedy wydaje się że nic...
Trudno jest mi oceniać tak dramatyczne wspomnienia, wręcz niewyobrażalne. W głowie się nie mieści jak mała, siedmioletnia dziewczynka dała sobie sama radę bez żadnej bliskiej osoby, bez dachu nad głową, bez środków do życia, znajomości języka w kraju wroga. Kiedy potrzebowała bliskości tuliła się do bezpańskich psów. Po raz pierwszy zgwałcona w wieku dziesięciu lat. Ufna, wręcz naiwna w relacjach z innymi ludźmi była oszukiwana i wykorzystywana. Tak się zastanawiam jak poradziłby sobie w takich warunkach współczesny człowiek, otoczony opieką psychologów, terapeutów, człowiek któremu się należą prawa, przywileje.
Warto przeczytać, choćby po to żeby się przekonać, że nigdy nie jest tak źle żeby nie mogło być gorzej.
Polecam!
Trudno jest mi oceniać tak dramatyczne wspomnienia, wręcz niewyobrażalne. W głowie się nie mieści jak mała, siedmioletnia dziewczynka dała sobie sama radę bez żadnej bliskiej osoby, bez dachu nad głową, bez środków do życia, znajomości języka w kraju wroga. Kiedy potrzebowała bliskości tuliła się do bezpańskich psów. Po raz pierwszy zgwałcona w wieku dziesięciu lat. Ufna,...
więcej Pokaż mimo toZapoznając się z historią Liesabeth Otto, niemal cały czas w myślach krążyło mi jedno zdanie: "Boże, dziękuję ci, że moje życie wygląda zupełnie inaczej!". Nie wiem, czy byłabym w stanie przetrwać piekło, przez które przeszła ta kobieta. Nie wiem, czy po tylu nieszczęściach nadal wierzyłabym, że na tym świecie istnieją Bóg i sprawiedliwość. To właśnie takie historie pokazują, że zawsze istnieje nadzieja i nigdy nie wolno tracić chęci do życia. Jeżeli sami chcecie się o tym przekonać, koniecznie sięgnijcie po tę książkę!
Nie wiem, czy powinnam w jakikolwiek sposób ocenić tę książkę. Nie potrafię przyznać jej żadnej noty. Wydaje mi się, że takie historie nie mają prawa być traktowane jak cała reszta...
Zapoznając się z historią Liesabeth Otto, niemal cały czas w myślach krążyło mi jedno zdanie: "Boże, dziękuję ci, że moje życie wygląda zupełnie inaczej!". Nie wiem, czy byłabym w stanie przetrwać piekło, przez które przeszła ta kobieta. Nie wiem, czy po tylu nieszczęściach nadal wierzyłabym, że na tym świecie istnieją Bóg i sprawiedliwość. To właśnie takie historie...
więcej Pokaż mimo toMocna książka. Trzeba dużo siły aby przeczytać do końca. Historia dziewczynki urodzonej w Prusach Wschodnich. Brak rodziców, tułacze życie, wojna, łagry. Trudne i ciężkie życie Liesabeth Otto, aby przeżyć ciężko pracowała, była poniżana, zgwałcona. Nieudany związek małżeński. Władze w Związku Radzieckim nie były jej życzliwe. W 1975 roku odnalazła w Niemczech brata i ojca. Relacje rodzinne po wielu latach rozłąki są trudne. Całe życie bohaterki książki to pasmo nieszczęśliwych wydarzeń i zbiegów okoliczności. Dzieci z przydomkiem "Wilcze Dziecko" było bardzo dużo, oto historia jednego z nich.
Mocna książka. Trzeba dużo siły aby przeczytać do końca. Historia dziewczynki urodzonej w Prusach Wschodnich. Brak rodziców, tułacze życie, wojna, łagry. Trudne i ciężkie życie Liesabeth Otto, aby przeżyć ciężko pracowała, była poniżana, zgwałcona. Nieudany związek małżeński. Władze w Związku Radzieckim nie były jej życzliwe. W 1975 roku odnalazła w Niemczech brata i ojca....
więcej Pokaż mimo toWstrząsająca opowieść o Lisabeth Otto. To Niemka urodzona w roku 1937, której dzieciństwo wypadło w okresie wojennym i powojennym na terenach Prus Wschodnich. Jej sytuacja była o tyle trudna, że wcześnie straciła matkę i zagubiła swoje rodzeństwo. Została sama i jak wiele innych dzieci w tamtych rejonach rozpoczęła tułaczy los po litewskich wsiach. Oferowała tam swoją pomoc w pracach gospodarczych w zamian za nocleg i wyżywienie. Przybrała litewskie imię Martije i szybko nauczyła się sobie radzić. Była zaradna i bardzo pracowita. Z wiekiem nabrała też siły do pracy. W wieku 16 lat za drobną kradzież została zesłana do łagru. Opisując swój pobyt w łagrach znów chwyciła mnie za serce. Była to kobieta pracowita, sprawiedliwa i od razu zyskała poważanie starszych więźniarek. A już zachwyciła mnie tym, że z łagrowej biblioteki czytała wszystko co się dało w świetle łazienkowej, słabej żarówki kosztem nocnego wypoczynku.
Wstrząsająca opowieść o Lisabeth Otto. To Niemka urodzona w roku 1937, której dzieciństwo wypadło w okresie wojennym i powojennym na terenach Prus Wschodnich. Jej sytuacja była o tyle trudna, że wcześnie straciła matkę i zagubiła swoje rodzeństwo. Została sama i jak wiele innych dzieci w tamtych rejonach rozpoczęła tułaczy los po litewskich wsiach. Oferowała tam swoją pomoc...
więcej Pokaż mimo toFascynująca książka którą się czyta jednym tchem. Po skończeniu czuję niedosyt i po głowie chodzi mi jedna myśl jak to wygląda dziś? Bardzo wzruszająca a jednocześnie dająca głęboko do myślenia pokazująca niezwykłą siłę ludzkiego charakteru.
Fascynująca książka którą się czyta jednym tchem. Po skończeniu czuję niedosyt i po głowie chodzi mi jedna myśl jak to wygląda dziś? Bardzo wzruszająca a jednocześnie dająca głęboko do myślenia pokazująca niezwykłą siłę ludzkiego charakteru.
Pokaż mimo toDroga przez mękę i wędrówka ludów - tak streściłabym życie , a zwłaszcza dzieciństwo głównej bohaterki. Ile trzeba było mieć siły i woli życia, żeby wszystko to przetrwać i nie stracić człowieczeństwa?
Podziwiam.
Droga przez mękę i wędrówka ludów - tak streściłabym życie , a zwłaszcza dzieciństwo głównej bohaterki. Ile trzeba było mieć siły i woli życia, żeby wszystko to przetrwać i nie stracić człowieczeństwa?
Pokaż mimo toPodziwiam.