Niestety jest to kolejna praca dyplomowa, która została puszczona drukiem. Multum przypisów, które zwykłemu czytelnikowi nic nie dają, bo są tylko odnośnikami do książek, gdzie daną informacje znaleziono. Zabrakło wyjaśnień. Dlatego mój egzemplarz ma w niektórych miejscach gęsto zapisane marginesy wyjaśnieniami pojęć, które powinny być, a ich nie ma. Poza tym praca całkiem niezła, dająca nową perspektywę na japońską kulturę obrazkową.

Niestety jest to kolejna praca dyplomowa, która została puszczona drukiem. Multum przypisów, które zwykłemu czytelnikowi nic nie dają, bo są tylko odnośnikami do książek, gdzie daną informacje znaleziono. Zabrakło wyjaśnień. Dlatego mój egzemplarz ma w niektórych miejscach gęsto zapisane marginesy wyjaśnieniami pojęć, które powinny być, a ich nie ma. Poza tym praca całkiem...

Po tytule mozna sadzic, ze to kolejna nudna, naukowa ksiazka o sztuce japonskiej. Nic bardziej mylnego. Naukowa tak, ale nudna - w zadnym razie. Chociaz o Kuniyoshim wczesniej w ogole nie slyszalam, to naprawde po lekturze tej ksiazki temat bardzo mnie zainteresowal, szczegolnie wlasnie przedstawienia samuraja w drzeowrycie. Autorka bardzo przystepnie opisuje skad to sie wzielo, jakie ograniczenia nakladano na artystow i jakie byly tego konsekwencje. Opowiada tez o najpopularniejszych tematach w drzeworycie poswieconych wojownikom. Troche mi sie po tym rozjasnilo, bo niektore z drzeworytow znalam z widzenia, a nie wiedzialam co przedstawiaja! Bardzo przyjemna lekcja historii od zupelnie innej strony - to jak poznawanie okolicznosci bitwy pod Grunwaldem stojac przed obrazem Matejki. Polecam!!

Po tytule mozna sadzic, ze to kolejna nudna, naukowa ksiazka o sztuce japonskiej. Nic bardziej mylnego. Naukowa tak, ale nudna - w zadnym razie. Chociaz o Kuniyoshim wczesniej w ogole nie slyszalam, to naprawde po lekturze tej ksiazki temat bardzo mnie zainteresowal, szczegolnie wlasnie przedstawienia samuraja w drzeowrycie. Autorka bardzo przystepnie opisuje skad to sie...