Trochę zbyt generyczna. I nudna.

Trochę zbyt generyczna. I nudna.

Muszę przyznać, że kwestie związane z konfliktem rozgrywającym się w Irlandii Północnej nie są mi bliżej znane. W związku z tym miałam delikatną obawę, jak uda mi się zorientować w sytuacji rozgrywającej się w książce. Jednak mój lęk okazał się bezpodstawny, gdyż autor doskonale wyjaśnił wszelkie zawiłości oraz podłoża konfliktów rozgrywających się w tym państwie. I choć rozgrywające się w książce wydarzenia są dość krwawe, autor oszczędnie raczy czytelnika przemocą. Całkiem interesująca pozycja do przeczytania, choć nie mogę powiedzieć, aby mnie porwała bez reszty. Z pewnością też bardziej dogłębna znajomość tematyki Irlandzkiej pozwoliłaby mi lepiej zrozumieć sedno, które chciał przekazać autor.

Muszę przyznać, że kwestie związane z konfliktem rozgrywającym się w Irlandii Północnej nie są mi bliżej znane. W związku z tym miałam delikatną obawę, jak uda mi się zorientować w sytuacji rozgrywającej się w książce. Jednak mój lęk okazał się bezpodstawny, gdyż autor doskonale wyjaśnił wszelkie zawiłości oraz podłoża konfliktów rozgrywających się w tym państwie. I choć...

Świetni bohaterowie, klimat i zawiłości gangstersko-polityczne Irlandii. Bardzo podobało mi się umiejscowienie finału i pewien dźwiękowy akcent, który autor tam umieścił - bardzo podziałało to na moją wyobraźnię.

Świetni bohaterowie, klimat i zawiłości gangstersko-polityczne Irlandii. Bardzo podobało mi się umiejscowienie finału i pewien dźwiękowy akcent, który autor tam umieścił - bardzo podziałało to na moją wyobraźnię.

Książka nie jest zła ale dużo w niej efekciarstwa. Dlatego też, zastanawiam się, czy nie została napisana pod scenariusz filmowy. Okładka natomiast okropna i zniechęcającą.

Książka nie jest zła ale dużo w niej efekciarstwa. Dlatego też, zastanawiam się, czy nie została napisana pod scenariusz filmowy. Okładka natomiast okropna i zniechęcającą.

Jak większość książkę kupiłem przypadkiem - z przeceny. Przeleżała ponad rok na półce aż w czasie koronawirusa przyszedł na nią czas :)). Mimo iż 6 wydaje się być niską oceną kierowałem się przy wyborze opisem. 6 gwiazdek = książka dobra. Osobom nie znającym realiów politycznych Irlandii Pólnocnej i czasów wojny wewnętrzej / konfliktu z "rozjemcami" Brytyjskimi / ataków bombowych IRA i podziale społecznym polecam przed rozpoczęciem czytania obejrzeć 1-2 dokumenty na ten temat. W książce wspominane są wydarzenia krwawa niedziela itp. Pozwoli to wczuć się w sytuację -wtedy książka zyskuje "klimatu". W podsumowaniu polecam. Ciekawa odskocznia od wszystkich modnych kryminałów skandynawskich ;)

Jak większość książkę kupiłem przypadkiem - z przeceny. Przeleżała ponad rok na półce aż w czasie koronawirusa przyszedł na nią czas :)). Mimo iż 6 wydaje się być niską oceną kierowałem się przy wyborze opisem. 6 gwiazdek = książka dobra. Osobom nie znającym realiów politycznych Irlandii Pólnocnej i czasów wojny wewnętrzej / konfliktu z "rozjemcami" Brytyjskimi / ataków...

Ten tytuł tak naprawdę zaczęłam czytać już w październiku 2019 r., a skończyłam go dokładnie w kilka godzin po Nowym Roku. "Duchy Belfastu" czytałam bardzo długo, także z przyczyny braku czasu, ale głównie dlatego, że pomimo dobrej akcji, wciągającej fabuły, książka zawiera bardzo dużo polityki, której nie do końca rozumiałam i to była główna przyczyna mojego zwlekania. Ale poza tym, moim zdaniem jest to całkiem dobra książka.

Przedstawia nam głównego bohatera Gerry'ego Fegana, który był kimś w rodzaju faceta od brudnej roboty w Irlandii Północnej w czasach walki, ale obecnie jest kimś, kto próbuje pokonać swoje lęki z przeszłości. Fegan nie jest zwykłym gościem, którego prześladuje sumienie, on naprawdę widzi widma, duchy swoich ofiar, które pragną od niego, żeby zabił ich sędziów, którzy skazali je na śmierć. Duchów jest jedenaście, Irlandia jest po porozumieniach, w czasie iluzyjnego pokoju, zabicie dość ważnych osób, nie rozejdzie się bez echa. Co zrobi Gerry Fegan? Jak sobie poradzi ze swoją klątwą?

Jeśli pominąć by te wątki polityczne, to całkiem nieźle w końcu się wciągnęłam i czytałam do samego końca z zapartym tchem. Szkoda mi końca, który, dla tych szczególnie zapatrzonych, może być cliff hangerem i chcemy wiedzieć jak się dalej potoczy ta historia.

Ten tytuł tak naprawdę zaczęłam czytać już w październiku 2019 r., a skończyłam go dokładnie w kilka godzin po Nowym Roku. "Duchy Belfastu" czytałam bardzo długo, także z przyczyny braku czasu, ale głównie dlatego, że pomimo dobrej akcji, wciągającej fabuły, książka zawiera bardzo dużo polityki, której nie do końca rozumiałam i to była główna przyczyna mojego zwlekania. Ale...

Bardzo ciekawy kryminał i z interesującą fabułą. Napisany również bardzo wyrazicie i pomimo okładki, która nie zachęcała było świetnie :)

Bardzo ciekawy kryminał i z interesującą fabułą. Napisany również bardzo wyrazicie i pomimo okładki, która nie zachęcała było świetnie :)

Kupiłem tę książkę w ciemno. Nie znałem ani autora, ani opinii. Skusiła mnie cena:) Robiłem zakupy i za 5 zł wrzuciłem również do koszyka " Duchy Belfastu". Jestem pozytywnie zaskoczony. Fabuła bardzo ciekawa, książkę pochłania się automatycznie i z zainteresowaniem. czyli wszystko tak jak trzeba:)

Kupiłem tę książkę w ciemno. Nie znałem ani autora, ani opinii. Skusiła mnie cena:) Robiłem zakupy i za 5 zł wrzuciłem również do koszyka " Duchy Belfastu". Jestem pozytywnie zaskoczony. Fabuła bardzo ciekawa, książkę pochłania się automatycznie i z zainteresowaniem. czyli wszystko tak jak trzeba:)

Na tę książkę natknęłam się przypadkiem. Wzięłam do ręki bez przekonania głównie z powodu ceny - 5 zł. I dawni też nie czytałam thrillera. I muszę przyznać, że jest to bardzo dobry, krwawy thriller. Konstrukcja fabuły sprawia, że chce się czytać. Nie jest to literatura górnolotna, ale jeśli ktoś szuka mięsistego thrillera to bardzo polecam.

Na tę książkę natknęłam się przypadkiem. Wzięłam do ręki bez przekonania głównie z powodu ceny - 5 zł. I dawni też nie czytałam thrillera. I muszę przyznać, że jest to bardzo dobry, krwawy thriller. Konstrukcja fabuły sprawia, że chce się czytać. Nie jest to literatura górnolotna, ale jeśli ktoś szuka mięsistego thrillera to bardzo polecam.

Ilość stron: 349
To pierwsza książka tego autora jaką próbowałam czytać. Do lektury zachęcił mnie opis na okładce oraz to, że jest to kryminał, mój ulubiony gatunek.
Niestety dzieło jest na początku trochę ciekawe, a potem coraz bardziej nudne. Przeczytałam około stu stron.
Nie polecam.

Ilość stron: 349
To pierwsza książka tego autora jaką próbowałam czytać. Do lektury zachęcił mnie opis na okładce oraz to, że jest to kryminał, mój ulubiony gatunek.
Niestety dzieło jest na początku trochę ciekawe, a potem coraz bardziej nudne. Przeczytałam około stu stron.
Nie polecam.