Podania i legendy polskie, ruskie i litewskie

Na plus: dość obszerny zbiór podań; na pewno wymagał wiele pracy, by zgromadzić wszystkie te historie w jednym miejscu.

Na minus: Wiele podań ogranicza się do zaledwie kilku słów. Niedopracowany system chronologii podań. Znaczna przewaga liczebna podań polskich nad ruskimi i litewskimi.

Na plus: dość obszerny zbiór podań; na pewno wymagał wiele pracy, by zgromadzić wszystkie te historie w jednym miejscu.

Na minus: Wiele podań ogranicza się do zaledwie kilku słów. Niedopracowany system chronologii podań. Znaczna przewaga liczebna podań polskich nad ruskimi i litewskimi.

Jako iż jestem ogromną fascynatką legend, podań i dawnych wierzeń, kiedy tylko dowiedziałam się, że moja przyjaciółka jest w posiadaniu czegoś, co znacznie przybliży mi owo zagadnienie od razu sięgnęłam po ten zbiór.
W moim odczuciu czyta się tą książkę lekko i przyjemnie - dla innych, może być to ciężkie do przebrnięcia. Opowiadania są napisane językiem dawnym, pełnym archaizmów, nierzadko gwarą. Myślę, że to może działać tylko pozytywnie, idealnie oddaje atmosferę tamtych czasów.
Niestety na tym chyba trzeba będzie zakończyć mówienie o pozytywach. Podań jest ponad sto pięćdziesiąt, jednakże długość z nich nie przekracza pięciu linijek. A szkoda. Jest to tylko niewykorzystanie potencjału jaki niesie za sobą opowieść. Ponadto są one ułożone chaotycznie, na pierwszy rzut oka, wciśnięte jak leci.
Polecić zbiór mogę jedynie prawdziwym miłośnikom dawnych czasów oraz magii, które z sobą niosą. Innych szybko znudzi i zniechęci.

Jako iż jestem ogromną fascynatką legend, podań i dawnych wierzeń, kiedy tylko dowiedziałam się, że moja przyjaciółka jest w posiadaniu czegoś, co znacznie przybliży mi owo zagadnienie od razu sięgnęłam po ten zbiór.
W moim odczuciu czyta się tą książkę lekko i przyjemnie - dla innych, może być to ciężkie do przebrnięcia. Opowiadania są napisane językiem dawnym, pełnym...

Książka bardzo ciekawa. Zawiera wiele rdzennie słowiańskich legend i mitów uratowanych przed zapomnieniem. Jest ich ponad 150, każda inna, pochodząca z innego regionu. Niezwykle interesujące jest zagłębić się w świat naszych rodzimych wierzeń, które nie tak dawno były jeszcze tak bardzo żywe. A może i do dziś nie umarły całkowicie?

Ciekawostką jest fakt, że na tej książce opierali się Paweł Zych i Witold Vargas, tworząc swoją bogato ilustrowaną książkę: "Bestiariusz słowiański, czyli rzecz o skrzatach, wodnikach i rusałkach".

Książka bardzo ciekawa. Zawiera wiele rdzennie słowiańskich legend i mitów uratowanych przed zapomnieniem. Jest ich ponad 150, każda inna, pochodząca z innego regionu. Niezwykle interesujące jest zagłębić się w świat naszych rodzimych wierzeń, które nie tak dawno były jeszcze tak bardzo żywe. A może i do dziś nie umarły całkowicie?

Ciekawostką jest fakt, że na tej książce...