Eric R. Dodds - "Pogaństwo i chrześcijaństwo w epoce niepokoju"

Nie ukrywam że książkę kupiłem nieco pod impulsem, zachęcony głównie tytułem i... Pominąłem opis :) Co rzadko mi się zdarza. Spodziewałem się książki o relacjach wyznawców dwóch religii pod koniec starożytności a otrzymałem w trzech rozdziałach raczej analizę porównawczą teologii i filozofii chrześcijańskiej i pogańskiej. Fajnie? Nie do końca bo Autor od razu rzuca Czytelnika na głęboką wodę i przywołuje Platona, Marka Aureliusza, Płotyna, Porfiriusza z Tyru, Orygenesa, Celsusa, Proklosa i paru innych i myślę że bez znajomości podstaw filozofii i teologii tak pogańskiej jak i chrześcijańskiej, z lekturą jest ciężko. Najciekawszy jest w mojej opinii rozdział czwarty o przyczynach zwycięstwa chrześcijaństwa. Tak, to było najlepsze.
To wartościowa lektura, ale próg wejścia jest wysoki. Tylko dla największych miłośników antyku, filozofii i religii greckiej. Reszta się znuży i niewiele wyniesie.

Eric R. Dodds - "Pogaństwo i chrześcijaństwo w epoce niepokoju"

Nie ukrywam że książkę kupiłem nieco pod impulsem, zachęcony głównie tytułem i... Pominąłem opis :) Co rzadko mi się zdarza. Spodziewałem się książki o relacjach wyznawców dwóch religii pod koniec starożytności a otrzymałem w trzech rozdziałach raczej analizę porównawczą teologii i filozofii chrześcijańskiej i...

Znowu jestem zachwycona, a niestety wyszły tylko dwie prace Doddsa po polsku. Może powinnam głębiej zastanowić się nad tym dlaczego dwoje moich ulubionych naukowców piszących o starożytności to filologowie klasyczni (Dodds i Mary Beard). Jedyna wada, to że te teksty są krótkie. Tym razem w formie czterech wykładów. Ich najbardziej charakterystyczną cechą wydaje mi się fakt, że Dodds porównując wczesne chrześcijaństwo i późne pogaństwo, widzi więcej punktów wspólnych niż różnic. W konsekwencji z tej analizy wyłania się z obraz ówczesnego człowieka.
No, na mnie książki Doddsa działają jak balsam: przejrzystość wywodu, kultura wypowiedzi, głęboki humanizm.

Znowu jestem zachwycona, a niestety wyszły tylko dwie prace Doddsa po polsku. Może powinnam głębiej zastanowić się nad tym dlaczego dwoje moich ulubionych naukowców piszących o starożytności to filologowie klasyczni (Dodds i Mary Beard). Jedyna wada, to że te teksty są krótkie. Tym razem w formie czterech wykładów. Ich najbardziej charakterystyczną cechą wydaje mi się fakt,...

Krótki zbiór czterech wykładów Doddsa o chrześcijaństwie i pogaństwie w epoce od Marka Aureliusza do Konstantyna Wielkiego rzuca sporo światła na rozumienie tej „epoki niepokoju”. Autor bardzo ciekawie przedstawił zachodzące w II i III wieku przemiany w mentalności i religijności, które – co ciekawe – dotyczyły tak chrześcijan, jak pogan. Zwrócił uwagę na fakt, iż przemiany te mają wspólne źródło, powiązał je ze zmieniającą się sytuacją polityczną, społeczną i gospodarczą. Dużo w książce uwag także o literaturze chrześcijańskiej i pogańskiej, o ich wzajemnych relacjach. Można się też uśmiechnąć czytając np. o chorym na wszystko hipochondryku Eliuszu Arystydesie. Dodatkowo sporo do zrozumienia tekstu wnosi posłowie K. Bielawskiego, które wiele mówi o samym Doddsie jako człowieku i badaczu. Z pewnością jest to wartościowa książka.

Tomasz Babnis

Krótki zbiór czterech wykładów Doddsa o chrześcijaństwie i pogaństwie w epoce od Marka Aureliusza do Konstantyna Wielkiego rzuca sporo światła na rozumienie tej „epoki niepokoju”. Autor bardzo ciekawie przedstawił zachodzące w II i III wieku przemiany w mentalności i religijności, które – co ciekawe – dotyczyły tak chrześcijan, jak pogan. Zwrócił uwagę na fakt, iż przemiany...