Bulgur

Okładka książki Bulgur Magda Fres
Okładka książki Bulgur
Magda Fres Wydawnictwo: Foka Seria: Biblioteka Młodych [Wydawnictwo Foka] literatura młodzieżowa
197 str. 3 godz. 17 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Seria:
Biblioteka Młodych [Wydawnictwo Foka]
Wydawnictwo:
Foka
Data wydania:
2011-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2011-01-01
Liczba stron:
197
Czas czytania
3 godz. 17 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376680408
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
32 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
4381
4196

Na półkach: , , ,

"Bulgur"to życiowa, mądra powieść młodzieżowa opowiadająca o nastoletniej Isce ładnej, sympatycznej dziewczynie, która chodzi do liceum.
zafascynowana bohaterką Bellą powieści " Zmierzchu"pragnie się upodobnić do niej, żeby podobieństwo takie samo było i fryzurę taką samą mieć.
Przechodzi okres buntu młodzieńczego, bardzo się buntuje.
Trudno odnaleźć się jej w nowym środowisku, potrzebuje akceptacji od ludzi, chce poznać samą siebie.
Książka mnie urzekła, po prostu złapała za serducho.
Pełno emocji dostarczyła mi, wzruszeń i wzruszyła bardzo.
Jest to powieść o życiu, pasji, miłości, kłopoty z rodzicami, o problemach dorastania.
Książka bardzo dobra, zachwycona jestem nią!!!!

"Bulgur"to życiowa, mądra powieść młodzieżowa opowiadająca o nastoletniej Isce ładnej, sympatycznej dziewczynie, która chodzi do liceum.
zafascynowana bohaterką Bellą powieści " Zmierzchu"pragnie się upodobnić do niej, żeby podobieństwo takie samo było i fryzurę taką samą mieć.
Przechodzi okres buntu młodzieńczego, bardzo się buntuje.
Trudno odnaleźć się jej w nowym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
229
174

Na półkach: ,

Książka, którą kupiłam za parę złotych ze stoiska Taniej Książki. Jak widać otwartość na nowości się przydaje! Jestem zachwycona! Podoba mi się od samego początku postać Alana, cudownego przyjaciela. Izka działa mi na nerwy swoją postawą, a konkretnie życiem według czegoś.Boi się być sobą i to przemawia wyraźnie na jej niekorzyść. Mimo wszystko książka uwiodła mnie i nie mogę jej nie polecić. Cała masa ciepła, miłości, pysznego makrobiotycznego jedzenia, a do tego zakręcona fabuła robią swoje. Gorąco polecam, wspaniałe!!

Książka, którą kupiłam za parę złotych ze stoiska Taniej Książki. Jak widać otwartość na nowości się przydaje! Jestem zachwycona! Podoba mi się od samego początku postać Alana, cudownego przyjaciela. Izka działa mi na nerwy swoją postawą, a konkretnie życiem według czegoś.Boi się być sobą i to przemawia wyraźnie na jej niekorzyść. Mimo wszystko książka uwiodła mnie i nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
990
829

Na półkach: , ,

WOW!
Choć zero tam fantastyki, którą kocham (krótkie wątki o sadze "Zmierzch" się nie liczą) książka jest REWELACYJNA.
Zwykle stronie od polskich autorów. Książkę w sumie kupiłam przypadkiem, ale warto było. Oj cholernie było warto. Książka warta polecenia. Oby więcej takich przypadków!
Polecam gorąco :D:D:D !!!!!!

WOW!
Choć zero tam fantastyki, którą kocham (krótkie wątki o sadze "Zmierzch" się nie liczą) książka jest REWELACYJNA.
Zwykle stronie od polskich autorów. Książkę w sumie kupiłam przypadkiem, ale warto było. Oj cholernie było warto. Książka warta polecenia. Oby więcej takich przypadków!
Polecam gorąco :D:D:D !!!!!!

Pokaż mimo to

avatar
139
6

Na półkach:

Na początku myślałam, że autorka napiszę wszystko na podstawie "zmierzchu", jednak pomyliłam się. Okazało się, że książka jest całkiem dobra, może trochę za krótka, ale jej historia zainteresowała mnie.
Polecam tym, którzy szukają czegoś relaksującego, co w dodatku nie jest serią :)

Na początku myślałam, że autorka napiszę wszystko na podstawie "zmierzchu", jednak pomyliłam się. Okazało się, że książka jest całkiem dobra, może trochę za krótka, ale jej historia zainteresowała mnie.
Polecam tym, którzy szukają czegoś relaksującego, co w dodatku nie jest serią :)

Pokaż mimo to

avatar
724
556

Na półkach: ,

Ograniczona tolerancja na debilizm zawarty w niektórych powieściach spowodowała, że tak krótką książeczkę czytałam trzy tygodnie. Nie polecam!

Ograniczona tolerancja na debilizm zawarty w niektórych powieściach spowodowała, że tak krótką książeczkę czytałam trzy tygodnie. Nie polecam!

Pokaż mimo to

avatar
712
466

Na półkach:

Książkę czytałam rok temu zapomniałam jej tytułu ale bohaterka ciągle do mnie wracała :)

Książkę czytałam rok temu zapomniałam jej tytułu ale bohaterka ciągle do mnie wracała :)

Pokaż mimo to

avatar
484
334

Na półkach: , ,

Łał! Sięgając po tą książkę nawet nie pomyślałabym, że mnie tak wciągnie!

Łał! Sięgając po tą książkę nawet nie pomyślałabym, że mnie tak wciągnie!

Pokaż mimo to

avatar
142
29

Na półkach: , ,

Kiedy popatrzymy na licealny korytarz dostrzeżemy grupki podobnych do
siebie ludzi. Jedni to maniacy kier, drudzy kujony, inni fani metalu itd.
Idąc do liceum modlimy się aby dopasować się do kogoś, tak aby nie
zostać pośmiewiskiem, czy samym siedzieć w szkolnej ławce.
Izka to zwykła nastolatka uczęszczająca do liceum. Przechodzi przez okres dojrzewania, zresztą jak każdy w jej wieku. Wyszukując z głowy coraz to rusz kreatywniejsze pomysły, próbuje przez nie odnieść samą siebie w tym wszystkim. Zrobić tak aby dopasowanie do otoczenia nie było problemem.

Kiedy na rynku pojawia się popularna książka mówiąca o miłości nastolatki do wampira - „Zmierzch” Izka miała nadzieje, że właśnie po jej przeczytaniu pojawi się u niej jakieś światełko w tunelu. I tak właśnie się stało.

Jej inspiracją stała się Bella. Izka zaczęła zmienić swoje życie spoglądając na bohaterkę z książki. Zmieniła kolor włosów, po części samą siebie, ale czy to było prawdą? Na początku może i tak, ale później okazało się, ze to tylko złudzenie.

Do książki podeszłam specyficznie, gdyż sama cztery lata temu miałam obsesję na punkcje sagi Zmierzch i ciekawie było na to spojrzeć teraz obiektywnie. Autorkę z chęcią pochwalę za prosty język lektury. Książkę czyta się bardzo przyjemnie, do czego również dochodzi fakt iz cała historia wydaje się bardzo rzeczywista. Spoglądając na główną bohaterkę, mogłam w nie odnaleźć siebie, dzięki czemu przeżywałam wszystkie wydarzenia z większą siłą.

Cała historia opiera się oczywiście na dojrzewaniu. Pokazuje problemy w głowie każdego nastolatka w dzisiejszej mieszaninie mody. Podkreśla, ze to właśnie szczerość jest najważniejsza, bo to na niej opiera się wzajemna lojalność do drugiego człowieka.
To opowieść o trudzie dorastania. Pokazuje, ze każdy nastolatek ma mimo wszystko podobne problemy, dlatego polecam ja na pewno osoba w wieku gimnazjalno licealnym. Szkoda, ze takie książki nie są zadaniem domowym na godzinę wychowawczą, czy jerzyk polski, gdyż w tych czasami mało który nastolatek czyta, a jednak powinien ta książkę przeczytać każdy uczeń.

Kiedy popatrzymy na licealny korytarz dostrzeżemy grupki podobnych do
siebie ludzi. Jedni to maniacy kier, drudzy kujony, inni fani metalu itd.
Idąc do liceum modlimy się aby dopasować się do kogoś, tak aby nie
zostać pośmiewiskiem, czy samym siedzieć w szkolnej ławce.
Izka to zwykła nastolatka uczęszczająca do liceum. Przechodzi przez okres dojrzewania, zresztą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
802
373

Na półkach: , ,

„Bulgur” Magdy Fres czytałam z mieszanymi uczuciami. Często tak jest, że książka przeznaczona dla młodzieży jest doskonałą lekturą dla zdecydowanie starszych miłośników słowa pisanego. W przypadku tej książki informację, że powieść kierowana jest dla młodych czytelników, należy wziąć całkiem poważnie, gdyż pomimo tego, że zawiera istotne przesłanie, można się nią lekko rozczarować. Nie przedłużając postaram się co nieco z tego wyjaśnić.

Izka jest nastolatką, licealistką, dziewczyną niespecjalnie się wyróżniającą, ot zwykła, sympatyczna dziewucha z zasadami. Ta młoda kobieta, często ulega fascynacji książkami i układa swoje życie według przedstawionego w niej schematu, była już Anią z Zielonego Wzgórza, a teraz postanawia zmienić się na podobieństwo Belli ze „Zmierzchu”. Przemalowuje włosy, ubiera się jak Bella, a nawet jada jak Bella. Żeby było ciekawej w jej szkolnym życiu zaczyna się dziać wiele interesujących rzeczy, całkiem podobnych do tych z sagi o wampirach.

Na wstępie uprzedzę, że pomimo motywu „Zmierzchu”, w książce nie spotkamy krwiopijców, tylko zwykłych młodych ludzi, którzy wchodzą w dorosłe życie, szukają własnego ja, przyjaźni, miłości, a w ich typowych dniach mają miejsce incydenty związane z alkoholem czy z niewłaściwym podejmowaniem decyzji.

Autorka bazując na wyraźnie nakreślonych postaciach, stworzyła historię będącą drogowskazem dla tych młodych istot, którym w dobie współczesnego szpanerskiego szału, trudno jest być sobą, a jeszcze trudniej jest wieść życie zgodne z etyką i podstawowymi zasadami moralności.
Bardzo mi się podobało, że bohaterzy nie mieli fiksum-dyrdum, byli bardzo prawdziwi w tym co mówili i robili, nie czułam w tej historii wodolejstwa ani naciągania, jest to opowieść całkowicie realna i może dotyczyć niejednej nastolatki czy młodej kobiety.
Język w jakim został napisany „Bulgur” jest prosty, charakterystyczny dla współczesności. W zestawieniu z całkiem normalnymi postaciami i treścią, która uczy, naświetla problemy młodych, wrażliwych ludzi, książka jest sympatyczną i odpowiednią lekturą dla czytelników młodego pokolenia.

Na chwilę wrócę do tych moich mieszanych uczuć. Nie jestem fanką sagi „Zmierzch”, czytanie co chwilę o tym, że Izka jest ubrana jak Bella, myśli jak Bella i pije jak Bella, mocno mnie irytowało, poza tym książka nie wyróżnia się szczególnie intensywnym rozwojem wydarzeń, dopiero po przeczytaniu około 100 stron, historia nabiera tempa i sprawia, że dość mocno odczuwamy życiowe perypetie głównej bohaterki. Brakowała mi też wyraźnego akcentu, że szczerość wobec drugiego człowieka to podstawa, chociaż oczywiście i o tym w książce jest mowa to jednak...tąpnięcie powinno być bardziej wyraźne.

„Bulgur” to książka która opowiada o dorastaniu i o problemach z nim związanych. Młodzi ludzie zdobywając doświadczenie często przekraczają granice, poruszają po grząskim gruncie.
Lektura jest typową pozycją dla młodych czytelników, w jej treści znajdują się odpowiedzi w jaki sposób można odkryć własną tożsamość, pasję i miłość.

„Bulgur” Magdy Fres czytałam z mieszanymi uczuciami. Często tak jest, że książka przeznaczona dla młodzieży jest doskonałą lekturą dla zdecydowanie starszych miłośników słowa pisanego. W przypadku tej książki informację, że powieść kierowana jest dla młodych czytelników, należy wziąć całkiem poważnie, gdyż pomimo tego, że zawiera istotne przesłanie, można się nią lekko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
863
464

Na półkach:

„Jesteś jak bulgur (…)” *

Potrzeby akceptacji w zasadzie nie trzeba tłumaczyć czy definiować – każdy człowiek ją odczuwa, gdyż żyjemy w grupach społecznych i nie ma możliwości, by się od tego całkowicie odciąć. Przyjmowanie człowieka do środowiska to jednak nie do końca taka naturalna sprawa – o tym, kim jesteśmy, decyduje wiele czynników, m. in. wychowanie, wygląd, znajomości, poglądy, religia, sposób ubierania się i wysławiania, a czasem nawet to, czym się odżywiamy. Czy istnieje zatem złoty środek na akceptację, na podniesienie poczucia własnej wartości i przede wszystkim – na odnalezienie się w rzeczywistości?

Izka jest młodą i ładną dziewczyną ze zwykłego, polskiego liceum. I jak każda zwyczajna nastolatka, przechodzi swój okres buntu, niepewności i przede wszystkim potrzeby odnalezienia własnego 'ja'. A, że z tym bywa różnie, szuka inspiracji. Było już ich wiele i wszystkie kończyły się podobnie – fiaskiem. Kiedy więc bohaterka niechętnie sięga po popularną książkę, ma cichą nadzieję, że właśnie owa powieść pomoże jej odnaleźć siebie i rozpocząć życie całkowicie od nowa.

I tak oto Bella ze „Zmierzchu” staje się wzorem do naśladowania. Nowa fryzura, nowa aranżacja pokoju, nowe poglądy… Izka robi wszystko, by czuć się spełniona i w pewien sposób jej się to udaje. Ale to wciąż tylko pozory. Bowiem przed bohaterką jeszcze daleka droga, by odnaleźć swoje miejsce, a także by zaakceptować siebie taką, jaka jest. A przecież nikt nie powiedział, że to będzie droga prosta i bezbolesna, prawda?

Bulgur przyciągnął mnie od chwili, gdy pierwszy raz całkiem przypadkowo zetknęłam się z opisem powieści. W zasadzie jest to niedużych rozmiarów książka, która zawiera w sobie niesamowitą i bogatą treść niosącą ważne przesłanie. Podejmuje uniwersalny problem, z którym zmaga się lub zmagał każdy z nas – problem własnej tożsamości, odnalezieniem swojego prawdziwego 'ja' i potrzebą akceptacji w świecie, gdzie oryginalność i nietuzinkowość nie zawsze jest przyjmowana z przychylnością.

Język opowieści jest prosty, a w dodatku niezwykle współczesny, co nadaje dziełu wiarygodności. Książka w wydźwięku ma być notatnikiem bohaterki, gdyż narracja jest pierwszoosobowa, z jej punktu widzenia. Izabella zapisuje swoje przeżycia, lecz autorka oszczędziła nam takich głupot, jak data wpisu czy oklepane frazesy w rodzaju „drogi pamiętniczku”. Treść jest czytelna, składająca się z dużej ilości niezbyt długich rozdziałów. To sprawia, że całość czyta się niezwykle szybko.

Kreacja postaci niezwykle mnie zaskoczyła. Główna bohaterka jest taka, jak być powinna – pełna emocji. Co więcej, ma w sobie wiele cech, które odnajduję także w sobie, a zatem miałam spory punkt zaczepienia, kiedy poznawałam jej kolejne perypetie – analizowałam je prawie tak, jakbym sama była wplątana w wydarzenia. Bohaterowie poboczni są równie wyraźnie zarysowani, żywi, posiadający swoje indywidualne cechy charakteru. To sprawia, że czytelnik mimowolnie będzie się z nimi utożsamiał, poszukiwał cech wspólnych i – co najważniejsze! – przeżywał ich dramaty jak swoje własne.

W zasadzie mogłabym o tej książce pisać i pisać, lecz szybko byście się znudzili i pewnie nie doczytali do końca. Powiem więc tak: Bulgur to powieść uniwersalna, idealnie skonstruowana i jedyna w swoim rodzaju. Ta w zasadzie ledwie ponad 190-stronicowa historia wciągnęła mnie tak bardzo, że po lekturze nie byłam w stanie myśleć o niczym innym! Stanowczo powieść pani Magdy Fres mogę polecić nie tylko zagubionym nastolatkom, którym na pewno przyda się powieść z morałem, ale także każdej wrażliwej kobiecie, która wciąż poszukuje swojego 'ja'. Oceniam Bulgura najwyższą notą: 6/6 i bardzo mocno polecam! Enjoy!

* cytat str 121.

„Jesteś jak bulgur (…)” *

Potrzeby akceptacji w zasadzie nie trzeba tłumaczyć czy definiować – każdy człowiek ją odczuwa, gdyż żyjemy w grupach społecznych i nie ma możliwości, by się od tego całkowicie odciąć. Przyjmowanie człowieka do środowiska to jednak nie do końca taka naturalna sprawa – o tym, kim jesteśmy, decyduje wiele czynników, m. in. wychowanie, wygląd,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    50
  • Chcę przeczytać
    30
  • Posiadam
    11
  • Ulubione
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • Z biblioteki
    1
  • 52 książki (2016)
    1
  • 2015
    1
  • Przeczytane 2012
    1
  • Prawdziwe Historie
    1

Cytaty

Więcej
Magda Fres Bulgur Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także