Ciekawa pozycja, którą każdy miłośnik Tolkiena powinien poznać. Pytania od bardzo prostych, po takie gdzie trzeba się mocno zastanowić, nim udzieli się odpowiedzi. Dobrze się bawiłam, sprawdzając ile pamiętam ze swoich ulubionych książek.

Ciekawa pozycja, którą każdy miłośnik Tolkiena powinien poznać. Pytania od bardzo prostych, po takie gdzie trzeba się mocno zastanowić, nim udzieli się odpowiedzi. Dobrze się bawiłam, sprawdzając ile pamiętam ze swoich ulubionych książek.

Tak jak i poprzedni moi oceniający, ja również uważam, że trudno ocenić tę książkę pod kątem walorów literackich. Ale muszę powiedzieć jedno: Cieszę się, że wpadła mi w rękę (stała w bibliotece na półce nowości) właśnie w czasie, kiedy syn oznajmił mi, że będzie brał udział w konkursie szkolnym ze znajomości książki "Hobbit". Kilka wieczorów zabawy w quiz tolkienowski i nie ma lepszego sposobu na przygotowanie się na taki konkurs. Przepraszam jest, trzeba jeszcze ze 4 razy przeczytać Tolkiena i mieć niezłą pamięć do szczegółów albo zdolności lingwistyczne. W końcu elficki jest bardzo skomplikowany....

Tak jak i poprzedni moi oceniający, ja również uważam, że trudno ocenić tę książkę pod kątem walorów literackich. Ale muszę powiedzieć jedno: Cieszę się, że wpadła mi w rękę (stała w bibliotece na półce nowości) właśnie w czasie, kiedy syn oznajmił mi, że będzie brał udział w konkursie szkolnym ze znajomości książki "Hobbit". Kilka wieczorów zabawy w quiz tolkienowski i...

Przyznam, że trudno mi tę książkę oceniać jako pozycję literacką. Jest to typowy materiał fanowski, zawierający - jak wskazuje tytuł - całą furę zagadek związanych z twórczością Tolkiena. Dostajemy więc dokładnie to, czego można oczekiwać. Plusem jest bardzo ładne wydanie (przynajmniej to, które posiadam - twarda oprawa, wydawnictwo Amber).

Przyznam, że trudno mi tę książkę oceniać jako pozycję literacką. Jest to typowy materiał fanowski, zawierający - jak wskazuje tytuł - całą furę zagadek związanych z twórczością Tolkiena. Dostajemy więc dokładnie to, czego można oczekiwać. Plusem jest bardzo ładne wydanie (przynajmniej to, które posiadam - twarda oprawa, wydawnictwo Amber).

Każdy fan Mistrza fantastyki powinien mieć ja na półce

Każdy fan Mistrza fantastyki powinien mieć ja na półce

W zasadzie ciężko mi sobie wyobrazić powód, dla którego ta książka powstała. Może poza jednym, dającym się zapisać w cyfrach i schować w portfelu lub na koncie bankowym. Prawdopodobnie sprawdza się jako źródło wątpliwej rozrywki, całkiem możliwe, że jest w jakimś stopniu "repetytorium" ze Śródziemia, ale prawdę mówiąc - sensu nie ma żadnego. Zarówno w ramach rozrywki, jak i przypomnienia sobie pewnych faktów wolę, po prostu, Tolkiena poczytać.

Na co to? Po co to? Nie wiem. Z czystego sentymentu daję 4 gwiazdki. I ani ćwierci gwiazdki więcej.

W zasadzie ciężko mi sobie wyobrazić powód, dla którego ta książka powstała. Może poza jednym, dającym się zapisać w cyfrach i schować w portfelu lub na koncie bankowym. Prawdopodobnie sprawdza się jako źródło wątpliwej rozrywki, całkiem możliwe, że jest w jakimś stopniu "repetytorium" ze Śródziemia, ale prawdę mówiąc - sensu nie ma żadnego. Zarówno w ramach rozrywki, jak i...

nie jestesmy jednak z tolkienem kompatybilni - no wladce pierscieni to jeszcze tak - ale wole ogladac:)

nie jestesmy jednak z tolkienem kompatybilni - no wladce pierscieni to jeszcze tak - ale wole ogladac:)

Dobra gimnastyka dla umysłu i pamięci ale czy dobra książka? Akcja trochę flegmatyczna, postacie ledwo zarysowane... ;)

Dobra gimnastyka dla umysłu i pamięci ale czy dobra książka? Akcja trochę flegmatyczna, postacie ledwo zarysowane... ;)

Książka dobra dla osób , które znają osoby po przeczytaniu książek Tolkiena. Idealne na rozrywkę w gronie fanów Tolkiena

Książka dobra dla osób , które znają osoby po przeczytaniu książek Tolkiena. Idealne na rozrywkę w gronie fanów Tolkiena

Ową pozycję można traktować na wiele sposobów w zależności od upodobań. Można użyć jej jako uzupełnienie dotychczasowych wiadomości o świecie i twórczości Tolkiena, jako zbiór ciekawostek, usiąść w grupie ludzi wtajemniczonych i zacząć zabawę sprawdzając wiedzę swoją i kompanów (uprzednio ustalając reguły gry) -- dlaczego nie?

Z ogromnym przymknięciem oka na błędy w tłumaczeniu, które miały miejsce nie raz, nie dwa, i nie dziesięć, a więcej, lecz uznam to jako wadliwy egzemplarz lub ten jeszcze bez poprawek.

Zresztą... Sztuka, a "szTooka", czy ktoś by się przyczepił? :)

Ową pozycję można traktować na wiele sposobów w zależności od upodobań. Można użyć jej jako uzupełnienie dotychczasowych wiadomości o świecie i twórczości Tolkiena, jako zbiór ciekawostek, usiąść w grupie ludzi wtajemniczonych i zacząć zabawę sprawdzając wiedzę swoją i kompanów (uprzednio ustalając reguły gry) -- dlaczego nie?

Z ogromnym przymknięciem oka na błędy w...