The Hobbit

Po Hobbita sięgam średnio co kilka lat, zwłaszcza w czasie wakacji. Góry, biwakowanie i Hobbit są już wieloletnim rytuałem i chyba tak już zostanie.
Książka zachwyca mnie za każdym razem tak samo (choć zapewne jest to związane z nostalgicznymi wspomnieniami ) i wszystkie jej mankamenty traktuję z przymrużeniem oka.
Hobbit jest zdecydowanie lżejszy i bardziej przystępny niż Władca Pierścieni a przy tym zawiera całą magię tolkienowskiego świata. Dla mnie arcydzieło!

Po Hobbita sięgam średnio co kilka lat, zwłaszcza w czasie wakacji. Góry, biwakowanie i Hobbit są już wieloletnim rytuałem i chyba tak już zostanie.
Książka zachwyca mnie za każdym razem tak samo (choć zapewne jest to związane z nostalgicznymi wspomnieniami ) i wszystkie jej mankamenty traktuję z przymrużeniem oka.
Hobbit jest zdecydowanie lżejszy i bardziej przystępny...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Na początku wszystko super: przedstawienie postaci, opisy miejsc, przygotowania do wyprawy. Potem wszystkie przeszkody i przygody na jakie napotykają bohaterowie są najzwyczajniej nudne. Jest to tylko moja opinia, gustuję raczej w typowych science fiction.

Na początku wszystko super: przedstawienie postaci, opisy miejsc, przygotowania do wyprawy. Potem wszystkie przeszkody i przygody na jakie napotykają bohaterowie są najzwyczajniej nudne. Jest to tylko moja opinia, gustuję raczej w typowych science fiction.

Pokaż mimo to

Jeśli ktoś chce wprowadzić w czytelnika w niezwykle specyficzny i skomplikowany świat, powinien zrobić coś podobnego, co zrobił J. R.R. Tolkien w przypadku Hobbita. Lekkie, porywające wprowadzenie w świat Śródziemia i jego historię. To bajka, ale spójna, ciekawa, doskonale, wartko napisana. Pamiętam pierwszą lekturę, po której po prostu nie wyobrażałem sobie nie sięgnąć po Władcę Pierścieni.

Jeśli ktoś chce wprowadzić w czytelnika w niezwykle specyficzny i skomplikowany świat, powinien zrobić coś podobnego, co zrobił J. R.R. Tolkien w przypadku Hobbita. Lekkie, porywające wprowadzenie w świat Śródziemia i jego historię. To bajka, ale spójna, ciekawa, doskonale, wartko napisana. Pamiętam pierwszą lekturę, po której po prostu nie wyobrażałem sobie nie sięgnąć po...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

W szkole podstawowej mi się podobała...

W szkole podstawowej mi się podobała...

Pokaż mimo to

najlepsza książka fantasy, bardzo ciekawie napisana, dużo wspaniałych opisów, głowni bohaterowie świetnie wykreowani, nie trzeba sie rozpisywać, polecam każdemu kto lubi choć trochę fantastykę, tą i inne książki od tego autora.

najlepsza książka fantasy, bardzo ciekawie napisana, dużo wspaniałych opisów, głowni bohaterowie świetnie wykreowani, nie trzeba sie rozpisywać, polecam każdemu kto lubi choć trochę fantastykę, tą i inne książki od tego autora.

Pokaż mimo to

kox fest a bilbon to chad

kox fest a bilbon to chad

Pokaż mimo to

Ta książka była przeciętna. Czasami trudno było mi wyobrazić sobie miejsca i sytuacje przedstawione w książce. Bohaterowie mnie czasami irytowali. Książka nie była też jakaś zła, ale na pewno nie była dla mnie. Były chwile napięcia, kiedy chciałam wiedzieć, co stanie się dalej, ale książka i tak mnie znużyła. Szczerze to mi się nie podobała, ale możliwe, że to przez to, że nie byłam gotowa na "takie coś".
Rzeczywiście wyobraźnia Tolkiena jest nieograniczona, co widać, ale no mimo wszystko ta książka mnie nie przekonała.

Ta książka była przeciętna. Czasami trudno było mi wyobrazić sobie miejsca i sytuacje przedstawione w książce. Bohaterowie mnie czasami irytowali. Książka nie była też jakaś zła, ale na pewno nie była dla mnie. Były chwile napięcia, kiedy chciałam wiedzieć, co stanie się dalej, ale książka i tak mnie znużyła. Szczerze to mi się nie podobała, ale możliwe, że to przez to, że...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Świat Tolkiena jest cudowny i pozwala odciąć się od rzeczywistości, gorąco polecam! :)

Świat Tolkiena jest cudowny i pozwala odciąć się od rzeczywistości, gorąco polecam! :)

Pokaż mimo to

Ależ tu przygód, ależ tu akcji! Ależ tu krasnoludów, w których można się pomylić :)

Ależ tu przygód, ależ tu akcji! Ależ tu krasnoludów, w których można się pomylić :)

Pokaż mimo to

Gdy czytałam tę książkę jako lekturę w szkole, nie dałam rady doczytać do końca, wydawała mi się o niczym. Dalsze przygody z Tolkienem na studiach też zakończyły się fiaskiem.
Bałam się tej lektury (jako że muszę ją teraz omawiać z tej drugiej strony - jako nauczycielka). I bardzo się cieszę, że jestem nauczycielką i mogłam mieć kolejne podejście, bo tym razem wędrówka Bilba mnie urzekła. Może do pewnych gatunków trzeba dojrzeć?

Gdy czytałam tę książkę jako lekturę w szkole, nie dałam rady doczytać do końca, wydawała mi się o niczym. Dalsze przygody z Tolkienem na studiach też zakończyły się fiaskiem.
Bałam się tej lektury (jako że muszę ją teraz omawiać z tej drugiej strony - jako nauczycielka). I bardzo się cieszę, że jestem nauczycielką i mogłam mieć kolejne podejście, bo tym razem wędrówka...

więcej

mniej

Pokaż mimo to