rozwińzwiń

Kalewala. Epopeja fińska

Okładka książki Kalewala. Epopeja fińska Elias Lönnrot, Janina Porazińska
Okładka książki Kalewala. Epopeja fińska
Elias LönnrotJanina Porazińska Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Seria: Klasyka Dziecięca [Nasza Księgarnia] historia
298 str. 4 godz. 58 min.
Kategoria:
historia
Seria:
Klasyka Dziecięca [Nasza Księgarnia]
Tytuł oryginału:
Kalevala
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Data wydania:
1985-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1958-01-01
Liczba stron:
298
Czas czytania
4 godz. 58 min.
Język:
polski
ISBN:
831008479X
Tłumacz:
Janina Porazińska
Tagi:
Kalevala -- adaptacja Epos fiński -- adaptacja Poezja fińska Literatura dziecięca polska -- 20 w. Wydawnictwa dla dzieci
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Poczytaj mi, mamo. 15 bajek na 100 lat Helena Bechlerowa, Wanda Chotomska, Maria Kowalewska, Tadeusz Kubiak, Barbara Lewandowska, Hanna Łochocka, Małgorzata Musierowicz, Joanna Papuzińska, Janina Porazińska, Elżbieta Szeptyńska, Julian Tuwim, Danuta Wawiłow
Ocena 7,8
Poczytaj mi, m... Helena Bechlerowa, ...
Okładka książki Zasypianki Paweł Beręsewicz, Jan Brzechwa, Wanda Chotomska, Józef Czechowicz, Agnieszka Frączek, Dorota Gellner, Dorota Głośnicka, Czesław Janczarski, Lech Konopiński, Urszula Kozłowska, Janina Porazińska, Ludwik Starski, Ewa Szelburg-Zarembina, Danuta Wawiłow
Ocena 7,7
Zasypianki Paweł Beręsewicz,&n...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
91 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
490
186

Na półkach: ,

Opowieść, mimo że w zamyśle przeznaczona dla młodszych czytelników bardzo mi się podobała. Po pierwsze dlatego, że uwielbiam mitologie i legendy. Po drugie, świat wykreowany na kartach tych opowieści jest tak odmienny od naszego, że niejednokrotnie zadziwia swoją bujnością.
Historie spisane w zbiorze pochodzą z dawnych lat, są zatem obarczone pewną (całkiem sporą) dozą stereotypów. Mężczyźni są silni i waleczni (ale, co nietypowe dla ujęć mitologicznych, zajmują się też w znacznej mierze śpiewaniem),a kobiety pracują w kuchni i mają się żenić. Praktycznie jedyną funkcją, jaką spełniają bohaterki kobiece w Kalewali, jest tkanie, w tym przędzenie tęczy. Mamy też trochę żeńskich duszków przyrody, ale one są jedynie przywoływane z imienia. Są od tego niewielki wyjątki. Matki, które są starsze i często samotnie wychowują dzieci, są źródłem mądrości i dbają o swoją rodzinę za wszelką cenę (matka, która poszła za Ahtim ratować go od śmierci). Drugim wyjątkiem jest Louha, zła czarownica, który cały czas knuje jak uprzykrzyć życie wszystkim naokoło.
Postaci legendarne mają do siebie to, że często są mocno spłaszczane. Uważam, że w tym przypadku jest inaczej. Pierwszoplanowi bohaterowi (Vejno, Ilmarinen, Ahti) są całkiem ciekawie stworzeni i mają dość bogate historie. Same historie są zabawne, trochę pouczające, ale niezbyt nachalne, a przede wszystkim bardzo wciągające.
Podsumowując, uważam, że jest to bardzo dobra książka, na którą warto poświęcić chwilę, nie zależnie od swojego wieku. I żywię cichą nadzieję, że polscy wydawcy postanowią wznowić tę pozycję.

Opowieść, mimo że w zamyśle przeznaczona dla młodszych czytelników bardzo mi się podobała. Po pierwsze dlatego, że uwielbiam mitologie i legendy. Po drugie, świat wykreowany na kartach tych opowieści jest tak odmienny od naszego, że niejednokrotnie zadziwia swoją bujnością.
Historie spisane w zbiorze pochodzą z dawnych lat, są zatem obarczone pewną (całkiem sporą) dozą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2070
910

Na półkach: ,

Jedna z najważniejszych książek mojego dzieciństwa. Z dwóch powodów i za nic nie mogę się zdecydować, który z nich jest ważniejszy. A więc po pierwsze, to książka, która nauczyła mnie zupełnie inaczej patrzeć na świat. Otworzyła oczy na magię zwykłych rzeczy, na kolor, dramat ukryty czasem pod niepozornym płaszczykiem. Przemówiła o wiele silniej niż greckie mity. Z "Kalewali" dowiedziałam się, że jestem człowiekiem północy (och, jak ja nie cierpię upałów!). I po pierwsze pierwsze - Janina Porazińska. Stara jestem baba, ale spod uroku jej języka wydostać się nie potrafię i już!

Jedna z najważniejszych książek mojego dzieciństwa. Z dwóch powodów i za nic nie mogę się zdecydować, który z nich jest ważniejszy. A więc po pierwsze, to książka, która nauczyła mnie zupełnie inaczej patrzeć na świat. Otworzyła oczy na magię zwykłych rzeczy, na kolor, dramat ukryty czasem pod niepozornym płaszczykiem. Przemówiła o wiele silniej niż greckie mity. Z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1739
123

Na półkach: , , ,

Postanowiłam uzupełnić nieobecność „Kalewali” w zamierzchłych czasach dzieciństwem zwanych. Autorkę opracowania epopei fińskiej oczywiście kojarzę z innymi tytułami w/w okresu, do lektury przystąpiłam więc z lekkim niepokojem. Niesłusznie, czytało mi się przyjemnie, z zainteresowaniem śledziłam losy mitycznych, „wielowiecznych” bohaterów, np. Aktiego o „urodzie nienapatrzonej i wesołości niemilknącej”, dałam się ponieść „źrebcom dymogrzywym” i wichrom „niedogonnym”, żeglowałam „szybkonośnie” po morzach „nieobeszłych” i oczekiwałam pomocy „chmurowładnego” Ukkiego. Dowiedziałam się również, że pewnego dnia „wszystek lud Kalewali się rozniemógł”, a to za sprawą ohydnej Lowiatar sprowadzonej „ciszkiem, utajonkiem” przez złą Louhi. Czas spędziłam więc nadzwyczaj pożytecznie 😊.

Postanowiłam uzupełnić nieobecność „Kalewali” w zamierzchłych czasach dzieciństwem zwanych. Autorkę opracowania epopei fińskiej oczywiście kojarzę z innymi tytułami w/w okresu, do lektury przystąpiłam więc z lekkim niepokojem. Niesłusznie, czytało mi się przyjemnie, z zainteresowaniem śledziłam losy mitycznych, „wielowiecznych” bohaterów, np. Aktiego o „urodzie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
727
272

Na półkach:

Każdy kraj, każda grupa etniczna ma w swej kulturze zbiór legend, mitów opisujących jej powstanie, bogów i bohaterów oraz wydarzenia sprzed początku świata. Jak wyczytałem z epilogu Kalewala to epos fiński, lapoński a tamte ludy zwykle składały się z chłopów, rolników uprawiających swą ziemię, prowadzących pokojowy tryb życia. Dlatego więcej opisanych jest w mitach Kalewali wydarzeń z życia codziennego, jak polowania, połowy, wesela niż bitew, pojedynków i wojen. A jeśli już te się pojawią to nie ma w nich dużego rozlewu krwi, raczej magia powiązana z naturą. Do tego liczne pieśni i przyśpiewki bohaterów eposu.
Jedyną wadą jest raczej archaiczny i czasami trudny do zrozumienia język,młodsi czytelnicy raczej mieliby problemy ze zrozumieniem wielu słów i zwrotów. I jeszcze jedno co mnie irytowało, to bez przerwy powtarzany zabieg związany z wyliczaniem jakichś wydarzeń - np. "przeszedł przez dziewięć lasów, przez dziesięć borów przeszedł" albo "trzy morza przepłynął, sześć mórz pokonał" - to w końcu ile - 9 czy 10, 3 czy 6?
Polecam fanom kultury mroźnej Skandynawii i lubiącym mądrości ludowe.

Każdy kraj, każda grupa etniczna ma w swej kulturze zbiór legend, mitów opisujących jej powstanie, bogów i bohaterów oraz wydarzenia sprzed początku świata. Jak wyczytałem z epilogu Kalewala to epos fiński, lapoński a tamte ludy zwykle składały się z chłopów, rolników uprawiających swą ziemię, prowadzących pokojowy tryb życia. Dlatego więcej opisanych jest w mitach Kalewali...

więcej Pokaż mimo to

avatar
577
540

Na półkach:

Całkiem przyjemna epopeja. To właściwie trochę jak mitologia Parandowskiego - zaczynamy od stworzenia świata, a potem podążamy za herosami przez ich przygody. Napisane całkiem przystępnym językiem, pomijając imiona bohaterów :D
http://dla-przyjemnosci.blogspot.com/2015/10/kalewala.html

Całkiem przyjemna epopeja. To właściwie trochę jak mitologia Parandowskiego - zaczynamy od stworzenia świata, a potem podążamy za herosami przez ich przygody. Napisane całkiem przystępnym językiem, pomijając imiona bohaterów :D
http://dla-przyjemnosci.blogspot.com/2015/10/kalewala.html

Pokaż mimo to

avatar
22
6

Na półkach: , ,

Piękna książka napisana tak aby zrozumiało ją dziecko (pełna wersja książki jest podobno dłuższa i bardziej zawiła, oraz występują w niej sceny agresji),czytałem ją będąc małym chłopcem i do dzisiaj pamiętam fragmenty pieśni, które są wyśpiewywane przez bohaterów północy.

Sam Tolkien pisząc "Hobbita" i "Władcę pierścieni" czerpał pełnymi garściami z legend i podań nordyckich.

Jeżeli lubisz Mitologię grecką, koniecznie powinieneś przeczytać Kalewalę. Jest równie interesująca.

Piękna książka napisana tak aby zrozumiało ją dziecko (pełna wersja książki jest podobno dłuższa i bardziej zawiła, oraz występują w niej sceny agresji),czytałem ją będąc małym chłopcem i do dzisiaj pamiętam fragmenty pieśni, które są wyśpiewywane przez bohaterów północy.

Sam Tolkien pisząc "Hobbita" i "Władcę pierścieni" czerpał pełnymi garściami z legend i podań...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4660
223

Na półkach: ,

pozycja konieczna dla fanów Tolkiena

pozycja konieczna dla fanów Tolkiena

Pokaż mimo to

avatar
1119
498

Na półkach: ,

Od Mitologii Parandowskiego poprzez Kalewalę do Tolkiena...tak to się zaczęło ;)

Od Mitologii Parandowskiego poprzez Kalewalę do Tolkiena...tak to się zaczęło ;)

Pokaż mimo to

avatar
448
268

Na półkach: ,

Rewelacyjne legendy skandynawskie. Dawno temu czytane, czas do nich wrócić. Do dziś pamiętam, że zawsze znajdzie się większa ryba :D .

Rewelacyjne legendy skandynawskie. Dawno temu czytane, czas do nich wrócić. Do dziś pamiętam, że zawsze znajdzie się większa ryba :D .

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    137
  • Chcę przeczytać
    96
  • Posiadam
    47
  • Ulubione
    9
  • Teraz czytam
    5
  • Literatura skandynawska
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • Dziecięce
    2
  • 2020
    2
  • 2013
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kalewala. Epopeja fińska


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne