Nie odczułem jakoby Jodorwsky na przestrzeni książki rozwijał się. Jak z początku przemawiała przez niego chęć zaimponowania innym, co na każdym kroku zaznaczał chociażby popisywaniem się przed swoim mistrzem Ejo, tak później odczuwałem to równie mocno, mimo niby tych wszystkich nauk, których doświadczał. Oprócz tego tworzenie z tych różnych praktyk czy wierzeń jakichś uniwersalnych systemów dojścia do absolutu, wydaje się w dużej mierze new age'ową paplaniną, w której każdy bohater wierzy jakoby był najmądrzejszą istotą posiadającą już wszystkie zdolności mające dać mu błogosławieństwo. Z tego wszystkiego chyba najsensowniejszym bohaterem był Ejo Takata, który dawał Jodorowskyemu mądre lekcje, lecz do samego końca jak mówiłem, nie zauważyłem, by zrozumiał je w jakiś głębszy sposób, a jakoby przemawiała przez niego ciągła próżność i poczucie posiadania większej mądrości. Książka w dużej mierze utrwaliła we mnie przekonanie, że new age'owcy to takie wydmuszki, które wierzą w tą W I E L K Ą, słodką prawdę onanizując się swoim rozpuszczonym ego przed innymi, a tak naprawdę kaleczą niezgłębioność metafizyki jakimiś systemami, które sprowadzają się do paru ładnie brzmiących zdań. Gdyby nie traktować tej książki poważnie, jest tu parę chwytliwie opowiedzianych historii. No i to chyba właściwie jedyne co skłoniło mnie by nie dać niższej oceny.

Nie odczułem jakoby Jodorwsky na przestrzeni książki rozwijał się. Jak z początku przemawiała przez niego chęć zaimponowania innym, co na każdym kroku zaznaczał chociażby popisywaniem się przed swoim mistrzem Ejo, tak później odczuwałem to równie mocno, mimo niby tych wszystkich nauk, których doświadczał. Oprócz tego tworzenie z tych różnych praktyk czy wierzeń jakichś...

Alejandro Jororowsky - przeżył magię w realu. Książka, która uświadomiła mi, że moje życie jest dość nudnawe ;)

Alejandro Jororowsky - przeżył magię w realu. Książka, która uświadomiła mi, że moje życie jest dość nudnawe ;)

Niezwykła podróż przez rozwój duchowy Jodorowsky'ego. Książka obfituje nie tylko w liczne zagadki i przemyślenia dotyczące Drogi, istoty życia i wszechświata, ale i wyjątkowe i niewiarygodne wydarzenia opisane w tak zajmujący i lekki sposób, że nie sposób nie dać się porwać strumieniowi historii.
Można traktować tę opowieść jak książkę biograficzną, można jak powieść realizmu magicznego - kto wie, jak wygląda rzeczywistość, gdy ma się oczy i serce otwarte.

Niezwykła podróż przez rozwój duchowy Jodorowsky'ego. Książka obfituje nie tylko w liczne zagadki i przemyślenia dotyczące Drogi, istoty życia i wszechświata, ale i wyjątkowe i niewiarygodne wydarzenia opisane w tak zajmujący i lekki sposób, że nie sposób nie dać się porwać strumieniowi historii.
Można traktować tę opowieść jak książkę biograficzną, można jak powieść...

Blurb nie kłamie: to rzeczywiście "fascynująca opowieść o życiu jako wielkiej przygodzie odkrywania siebie poprzez zdzieranie szat własnych oczekiwań oraz społecznych konwenansów". Książka, która potrafi zmienić życie w podobny sposób, jak tytułowi mistrz i cztery czarownice zmieniły życie Alejandro Jodorowsky'ego. Czysta magia, pardon - psychomagia.

Blurb nie kłamie: to rzeczywiście "fascynująca opowieść o życiu jako wielkiej przygodzie odkrywania siebie poprzez zdzieranie szat własnych oczekiwań oraz społecznych konwenansów". Książka, która potrafi zmienić życie w podobny sposób, jak tytułowi mistrz i cztery czarownice zmieniły życie Alejandro Jodorowsky'ego. Czysta magia, pardon - psychomagia.

Jedna z pozycji tak skrajnych, że można ją oceniać w kategoriach arcydzieła bądź szmiry. Książka spleciona w sposób chaotyczny, bardziej z anegdot, przeplatających się z wątkami biograficznymi. Niezmierzająca donikąd, a stanowiąca przyjemność w obcowaniu z najdrobniejszymi jej fragmentami w czasie rzeczywistym, pozwalająca w nie uciec. Fragmentów, które zapuszczają w głowie korzenie jako ważne zaczątki niekończących się wewnętrznych dialogów.

Książka jakich mało w ostatnim czasie w mojej biblioteczce. Ważna, piękna, dziwna, pozostawiająca coś po sobie.

Jedna z pozycji tak skrajnych, że można ją oceniać w kategoriach arcydzieła bądź szmiry. Książka spleciona w sposób chaotyczny, bardziej z anegdot, przeplatających się z wątkami biograficznymi. Niezmierzająca donikąd, a stanowiąca przyjemność w obcowaniu z najdrobniejszymi jej fragmentami w czasie rzeczywistym, pozwalająca w nie uciec. Fragmentów, które zapuszczają w głowie...

"Mistrz i czarownice" opowiada o tak niesamowicie fantastycznych i niewiarygodnych wydarzeniach, że ciężko mi określić ile z tego co napisał pan Alejandro jest prawdą i w ogóle miało miejsce. Niemniej, czyta się tę lekturę jednym tchem, wciągając się w świat kompulsywnego poszukiwania Oświecenia i dojrzewania duchowego jednego z najświetniejszych reżyserów naszych czasów.

"Mistrz i czarownice" opowiada o tak niesamowicie fantastycznych i niewiarygodnych wydarzeniach, że ciężko mi określić ile z tego co napisał pan Alejandro jest prawdą i w ogóle miało miejsce. Niemniej, czyta się tę lekturę jednym tchem, wciągając się w świat kompulsywnego poszukiwania Oświecenia i dojrzewania duchowego jednego z najświetniejszych reżyserów naszych...

Bardzo inspirująca książka, w której duchowe mądrości przeplatają się z biografią autora. Jodorowsky wskazuje pewną ścieżkę jednocześnie zostawiając duże pole do własnej interpretacji wszystkich prawd przedstawionych przez niego, jego mistrza oraz opisane niezwykłe kobiety. Balsam dla serca, wstrząs epileptyczny dla duszy. Książka zrobiła mi z mózgu lekkiego shake.
Polecam!!

Bardzo inspirująca książka, w której duchowe mądrości przeplatają się z biografią autora. Jodorowsky wskazuje pewną ścieżkę jednocześnie zostawiając duże pole do własnej interpretacji wszystkich prawd przedstawionych przez niego, jego mistrza oraz opisane niezwykłe kobiety. Balsam dla serca, wstrząs epileptyczny dla duszy. Książka zrobiła mi z mózgu lekkiego shake.
Polecam!!

Czy to blaga. Prawda? Książka napisana życiem? Jakie ma to znaczenie. Przeczytajcie bo to potęga!

Czy to blaga. Prawda? Książka napisana życiem? Jakie ma to znaczenie. Przeczytajcie bo to potęga!

Po przeczytaniu tejże doświadczałem głębokich stanów medytacyjnych. Ilość koanów przekazanych w jednocześnie przystępny, a w drugiej wymagający sposób pozwala na niezłą gimnastykę moralno-intelektualną.

Po przeczytaniu tejże doświadczałem głębokich stanów medytacyjnych. Ilość koanów przekazanych w jednocześnie przystępny, a w drugiej wymagający sposób pozwala na niezłą gimnastykę moralno-intelektualną.

Magiczna uczta.

Magiczna uczta.