#zabójcybażantów to drugi tom gdzie pierwsze skrzypce gra Carl Mørck. Zdecydowanie nie był to odgrzewany kotlet, a smakowita historia.

@jussiadlerolsen zabiera nas na wycieczkę po zawiłościach zbrodni sprzed lat. Sprawa zdaje się być wyjaśniona, ale coś tu Carlowi brzydko pachnie.

Nie ukrywam, że wątek Kimmie rozgrzewał emocje do białości. To nie była jazda rollercoasterem, to był szalony zjazd świeżaka na nartach po trasie dla zaawansowanych. To była wizyta w zoo, ale w klatce z tygrysami, a nie za szybą.
Trudno było o oddech, o czasie na łyk kawy nawet nie mówię.

Im dalej wchodziłam w historię, tym większe przerażenie mnie ogarniało, bo czy może być coś straszniejszego jak ludzka bezwzględność? Jak spaczony może być obraz przyjaźni...

Fabuła, która porywa od pierwszych stron, bohaterowie, którym się kibicuje, ale i tacy, którzy budzą odrazę. Studium ludzkiego upadku w najczystszej postaci. Wizja, która mrozi krew w żyłach.

Może nie było tu tak wysublimowanego czarnego humoru jak w części pierwszej, ale opowieść, którą snuje autor jest daleka od odrobiny uśmiechu. Ta mieszanka ponurych barw pokazuje najgorsze oblicza świata i ludzi... gdzie pieniądz może wszystko.

Autor już po pierwszej części trafił na moją listę tych bardzo lubianych i po drugim tomie zdecydowanie swoją pozycję utrzymał.
Więc cóż #wartojakpieron czytać 😀

#zabójcybażantów to drugi tom gdzie pierwsze skrzypce gra Carl Mørck. Zdecydowanie nie był to odgrzewany kotlet, a smakowita historia.

@jussiadlerolsen zabiera nas na wycieczkę po zawiłościach zbrodni sprzed lat. Sprawa zdaje się być wyjaśniona, ale coś tu Carlowi brzydko pachnie.

Nie ukrywam, że wątek Kimmie rozgrzewał emocje do białości. To nie była jazda...

"Zabójcy Bażantów" to druga książka z cyklu Departament Q.

Wydanie z 2011 roku, duża, przyjazna czcionka, odpowiednie marginesy. Bardzo wygodnie i szybko się czyta - to apropos strony technicznej.

Treść dotyczy kolejnej sprawy, która w tajemniczy sposób trafia na biuro Carla. Mroczny świat wielkiego biznesu. Okazuje się że zamknięta wiele lat temu sprawa ma drugie dno. Mimo wielu przeszkód Departament Q rusza do akcji.

Szybka akcja, struktura książki podzielona na krótkie rozdziały. Język książki bardzo dobrze dostosowany do mrocznego klimatu tego thrillera. Opis intrygi - doskonały. Książkę czyta się z zapartym tchem od początku do samego końca. Ostatnie kilkadziesiąt stron perfekcyjne. Świetne zakończenie.

"Zabójcy Bażantów" to książka która może wzbudzać wiele emocji.

Na pewno jest na swój sposób straszna - nie tylko jeśli chodzi o opis zdarzeń ale również ze względu na to że trudno zwykłemu człowiekowi wyobrazić sobie postawy bohaterów. Z drugiej jednak strony czytelnik może sobie zadać pytanie czy w realnym świecie mogłoby to być możliwe bo przecież nieodgadnione są meandry ludzkiej psychiki i ludzkiego sumienia...

Zdecydowanie polecam. Moja subiektywna ocena: 8 na 10.

"Zabójcy Bażantów" to druga książka z cyklu Departament Q.

Wydanie z 2011 roku, duża, przyjazna czcionka, odpowiednie marginesy. Bardzo wygodnie i szybko się czyta - to apropos strony technicznej.

Treść dotyczy kolejnej sprawy, która w tajemniczy sposób trafia na biuro Carla. Mroczny świat wielkiego biznesu. Okazuje się że zamknięta wiele lat temu sprawa ma drugie dno....

Bardzo wciągająca fabuła. Modulacja głosu lektora Pana Janusza Zadury rewelacyjna. Polecam audiobook naprawdę warto.

Bardzo wciągająca fabuła. Modulacja głosu lektora Pana Janusza Zadury rewelacyjna. Polecam audiobook naprawdę warto.

Druga z serii książka tego autora - OGROMNIE brutalna. Ciężko to się czyta. A podcastów Renaty z Worka Kości słucham chętnie, więc wydawało mi się, że mam wysoką tolerancję makabrycznych opisów zwyrodniałych przestępstw.

Trumienka z dzieciątkiem pod łóżkiem? Naprawdę?


No i znowu rasistowskie przedstawienie Assada.
Zagadki kryminalnej też tu nie doświadczysz.
Odpuszczam kolejne części.

Druga z serii książka tego autora - OGROMNIE brutalna. Ciężko to się czyta. A podcastów Renaty z Worka Kości słucham chętnie, więc wydawało mi się, że mam wysoką tolerancję makabrycznych opisów zwyrodniałych przestępstw.

Trumienka z dzieciątkiem pod łóżkiem? Naprawdę?


No i znowu rasistowskie przedstawienie Assada.
Zagadki kryminalnej też tu nie doświadczysz.
Odpuszczam...

Skrywane tajemnice z przeszłości wychodzą na światło dzienne... Komisarza Morck i jego ekipa krok po kroku składają puzzle zbrodni sprzed lat, więc jej "autorzy" już nie mogą spać spokojnie. Autor serwuje napięcie jak kolejne kolorowe drinki, napięcie rośnie wraz z kolejnymi łykami, a finał jest smakowity!

Skrywane tajemnice z przeszłości wychodzą na światło dzienne... Komisarza Morck i jego ekipa krok po kroku składają puzzle zbrodni sprzed lat, więc jej "autorzy" już nie mogą spać spokojnie. Autor serwuje napięcie jak kolejne kolorowe drinki, napięcie rośnie wraz z kolejnymi łykami, a finał jest smakowity!

Druga część o Departamencie Q, który rozwiązuje zagadki odłożone już na półkę w policji. Tym razem grupa osób (bo słowo "przyjaciół" chyba nie pasuje do nich),które mordują, napadają. Strasznie bestialska książka.

Druga część o Departamencie Q, który rozwiązuje zagadki odłożone już na półkę w policji. Tym razem grupa osób (bo słowo "przyjaciół" chyba nie pasuje do nich),które mordują, napadają. Strasznie bestialska książka.

Początek trochę zbyt zawiły, wiele postaci i miejsc powoduje chaos. Natomiast na końcu wszystko się rozjaśnia ale i tak pierwsza część zdecydowanie lepsza.

Początek trochę zbyt zawiły, wiele postaci i miejsc powoduje chaos. Natomiast na końcu wszystko się rozjaśnia ale i tak pierwsza część zdecydowanie lepsza.

Świetny kryminał. Drugi tom cyklu Departament Q. Znakomicie skonstruowani bohaterowie, ciekawa intryga, sporo wiadomości na temat polityki, społeczeństwa, geografii czy historii Danii. Czyta się jednym tchem.

Świetny kryminał. Drugi tom cyklu Departament Q. Znakomicie skonstruowani bohaterowie, ciekawa intryga, sporo wiadomości na temat polityki, społeczeństwa, geografii czy historii Danii. Czyta się jednym tchem.

Niezły pomysł, ciekawi bohaterowie. Trzyma w napięciu. Przeczytam kolejną.

Niezły pomysł, ciekawi bohaterowie. Trzyma w napięciu. Przeczytam kolejną.

Daję7, bo poprzednia część, moim zdaniem lepsza, dostała 8. Fajna ekipa śledczych, ciekawa sprawa z archiwum, wszystko stanowi zręczną całość jak już się przebrnie przez trochę ciężki początek.

Daję7, bo poprzednia część, moim zdaniem lepsza, dostała 8. Fajna ekipa śledczych, ciekawa sprawa z archiwum, wszystko stanowi zręczną całość jak już się przebrnie przez trochę ciężki początek.