O szczęśliwym chłopcu

- Data wydania:
- 1958-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1958-01-01
- Liczba stron:
- 297
- Język:
- polski
- Wydawnictwo:
- Czytelnik
- Kategoria:
- literatura piękna
- Data wydania:
- 1958-01-01
- Liczba stron:
- 297
- Język:
- polski
JAK PISAŁAM KSIĄŻKĘ „O SZCZĘŚLIWYM CHŁOPCU' Było to zimą w 1917 roku. Mieszkałam wówczas z małą córeczką u ojca. Ciężka to była zima. Nie było opału, nie było chleba i nie było gazu. Niemcy wywieźli wszystko, co można było wywieźć, nawet klamki mosiężne z drzwi. Paliło się odłamkami starych mebli znalezionych na strychu. Wieczorami pracowałam przy świecy. Nie pisałam jeszcze dla dzieci. Więc kiedy mi zaproponowano, żebym napisała małą książeczkę 0 zimie — nie byłam pewna, czy potrafię. Najpierw zaczęłam myśleć nad tym, o j a k i e j zimie mam pisać, gdzie to ma być? I od razu przypomniała mi się zima w Suchej. Bo te dwa lata w Suchej to były najszczęśliwsze lata mego życia. I zdawało mi się, że z całej Polski najbardziej kocham Beskidy i Suchą. Trzy lata minęły, odkąd wyjechałam ze Suchej, ale dość mi było pomyśleć o niej, żeby to wszystko odżyło na nowo. Zniknęły z oczu czerwone mury browaru za oknami i cała ta okropna zima pod niemiecką okupacją... Zobaczyłam znowu lesiste stoki Mioduszyny i bystrą, kapryśną i pełną niespodzianek ulubioną moją Skawę. Wzięłam kajet i napisałam: „Gdyby się kto spytał Romka, jaka jest najpiękniejsza rzeka na świecie, powiedziałby, że Skawa". Tak się zaczęła książka ,,0 szczęśliwym chłopcu" — od środka. Bo wtedy nie wiedziałam jeszcze, że to będzie duża książka i że tak się będzie nazywała. Przyjemnie mi było pisać o Skawie i o Romku. Napisałam jeszcze rozdział „Jaz". I przypomniałam sobie, że to ma być przecież książeczka o z i m i e . Więc zaczęłam rozdział: „Przed świętami". Może dlatego, że kochałam te piękne góry, tych ludzi i te dzieci, widziałam to wszystko, jak bym jeszcze tam była. Napisałam „Jarmark przedświąteczny", później „Sanki", „Utrapienie z tymi dziećmi", „Na rzece", „Jaz zamarznięty", „Gwiazdka", „O szarej godzinie", „Wycieczka na Jasień", „U gajowego", „Jastrząb" i „Odjazd gości". Przeczytałam te rozdziały i pomyślałam, że to chyba jest „książeczka o zimie". I zrobiło mi się smutno, że to już koniec. Zaniosłam rękopis do wydawnictwa, do pana Mortkowicza, bo właśnie on zamówił tę małą książeczkę. Po kilku dniach pan Mortkowicz powiedział mi: — Niech pani pisze dalej. To musi być duża i piękna książka. I wiecie przecież, jak to jest. Kiedy nam ktoś powie, że to,
co robimy, jest piękne, wtedy praca nabiera podwójnego uroku. Tak było i ze mną. Zapomniałam, że piszę tę książkę dla dzieci — pisałam ją d l a s i e b i e , porwana wspomnieniami. Wiosna już była, kiedy skończyłam ostatni rozdział „Leśniczówka w Lachowicach". Książka kończyła się słowami: „Pociąg gwizdnął. Dojeżdżali do Suchej".
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Polecane księgarnie
Pozostałe księgarnie
Informacja
Oceny
Książka na półkach
- 22
- 18
- 11
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinie [6]
Miła książka dla dzieci, do poczytania zamiast bajki.
Pokaż mimo toCudowna książka mojego dzieciństwa.
Pokaż mimo toZawsze polepszała mi humor w smutniejsze dni - jako jedną z nielicznych mam ją do dzisiaj w swojej bibliotece.
Widziana z perspektywy osoby w słusznym wieku historia Romka niczego nie traci. Wzrusza nawet bardziej, bo.... to już nie wróci.
Pokaż mimo to„O szczęśliwym chłopcu” to historia 10-letniego Romka Nawrockiego, syna inżyniera-leśnika, który wraz z rodzicami zamieszkał w Suchej Beskidzkiej. Jest to powieść o przyjaźni, odpowiedzialności, trudnych wyborach, miłości do przyrody, relacjach między dziećmi a dorosłymi...
Pokaż mimo toWięcej na:
http://www.zapomnianabiblioteka.pl/2017/10/o-szczesliwym-chopcu.html
Przeczytałam tę książkę jako mała dziewczynka w trzeciej albo czwartej klasie i pamiętam, że to była moja pierwsza tak ogromna (oczywiście w moim odczuciu) książka. Nigdzie i nigdy więcej jej nie widziałam i nikt ze znajomych nie chwalił się, że ja przeczytał. Do dzisiaj pamiętam jak Kasia "pluła" na prasowane ubrania.
Pokaż mimo toUlubiona książka mojego dzieciństwa. Szkoda, że dawno nie wznawiana i dostępna chyba tylko w antykwariatach. Niedawno udało mi się ją zdobyć i dziś czytana okazuje się wcale nie przestarzała. Opowiada o miłości do przyrody, życiu w zgodzie z naturą, zaradności, odwadze i przyjaźni. Dla ciekawych przedwojennego świata, nie tylko dla dzieci.
Pokaż mimo to