rozwińzwiń

Fullmetal Alchemist t. 27

Okładka książki Fullmetal Alchemist t. 27 Hiromu Arakawa
Okładka książki Fullmetal Alchemist t. 27
Hiromu Arakawa Wydawnictwo: J.P. Fantastica Cykl: Fullmetal Alchemist (tom 27) komiksy
226 str. 3 godz. 46 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Fullmetal Alchemist (tom 27)
Tytuł oryginału:
Hagane no Renkinjutsushi
Wydawnictwo:
J.P. Fantastica
Data wydania:
2012-03-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-03-01
Liczba stron:
226
Czas czytania
3 godz. 46 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374712347
Tłumacz:
Paweł Dybała
Tagi:
manga FMA Edward Elric alchemia
Średnia ocen

8,6 8,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,6 / 10
244 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
949
236

Na półkach: ,

Z pewnoscia nie zalicze Fullmetala do zbioru moich ulubionych serii mangi, ale przyznaje, ze cykl o braciach Elric wyroznial sie oryginalnoscia.
Seria przedstawia naprawde spora ilosc roznych bohaterow w swoich dwudziestu siedmiu tomach i wiele z nich po prostu mnie irytowalo - dla przykladu, jedennz braci, Edward. Zabraklo mi antagonisty w historii, bo w sumie nawet po zakonczeniu czytania calej serii, nadal odczuwam brak tej glownej zlej postaci. Jest wiele przeciwnikow, z ktorymi zmagac musza sie bohaterowie serii, ale zaden z nich nie wyroznial sie niczym specjalnym czy tez nie zapadl w pamieci.
Czesto w ksiazkach, komiksach czy mangach glownym problemem, ktory razi mnie po oczach jest wyroznienie glownego bohatera naglym ‘power upem’, przez co staje sie super silny, pokonuje zlo i jest koniec historii. Autor akurat pominal to w Fullmetalu i wyszlo to jak najbardziej na plus.
Jesli chodzi o wyglad postaci i ich design - Ci dobrzy bohaterowie wypadli calkiem niezle. Niektorzy naprawde rzucali sie w oczy oryginalnoscia. Jesli jednak chodzi o tych zlych - duzy zawod. Zwlaszcza postac, ktora tak naprawde ma przedstawiac glownego antagoniste, ale wychodzi to slabo. Brak pomyslu autora? Czy po prostu zla kreska?

Dwadziesta siedem tomow to niezbyt duzo, wiec Fullmetal Alchemist jest zasadniczo krotka rozrywka, ale warta poznania - przynajmniej dla oryginalnosci ogółu.

6.5/10

Z pewnoscia nie zalicze Fullmetala do zbioru moich ulubionych serii mangi, ale przyznaje, ze cykl o braciach Elric wyroznial sie oryginalnoscia.
Seria przedstawia naprawde spora ilosc roznych bohaterow w swoich dwudziestu siedmiu tomach i wiele z nich po prostu mnie irytowalo - dla przykladu, jedennz braci, Edward. Zabraklo mi antagonisty w historii, bo w sumie nawet po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
290
276

Na półkach: , ,

No i mamy finał. Bardzo się rozczarowałem niby wątki są pokończone w miarę okej nie urywają się drogi bohaterów do biegają końca. Niestety w samym zakończeniu brakuje jakiejś konsekwencji odzyskanie ciał nie ma żadnych kosztów od tak po prostu się staje i już. Trochę więcej się spodziewałem przebijać się przez 27 tomów. Bardzo średnia seria gdyby nie była tak rozwlecozna może była by ciut lepsza.

No i mamy finał. Bardzo się rozczarowałem niby wątki są pokończone w miarę okej nie urywają się drogi bohaterów do biegają końca. Niestety w samym zakończeniu brakuje jakiejś konsekwencji odzyskanie ciał nie ma żadnych kosztów od tak po prostu się staje i już. Trochę więcej się spodziewałem przebijać się przez 27 tomów. Bardzo średnia seria gdyby nie była tak rozwlecozna...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
755
752

Na półkach:

Świetna Manga, fabuła od początku zaskakuje I wciąga przez co nie mogę oderwać się od czytania. Jestem szczerze ciekaw jak dalej się to potoczy, co autor nam zaprezentuje i jak rozwinie cały świat Przedstawiony. Zapraszam też na swojego bloga https://okonapopkulture.blogspot.com/

Świetna Manga, fabuła od początku zaskakuje I wciąga przez co nie mogę oderwać się od czytania. Jestem szczerze ciekaw jak dalej się to potoczy, co autor nam zaprezentuje i jak rozwinie cały świat Przedstawiony. Zapraszam też na swojego bloga https://okonapopkulture.blogspot.com/

Pokaż mimo to

avatar
570
272

Na półkach:

Ostatni tom serii. Wielka przygoda braci się kończy. Bohaterzy pokazują na co ich stać. Szkoda że to już koniec.

Ostatni tom serii. Wielka przygoda braci się kończy. Bohaterzy pokazują na co ich stać. Szkoda że to już koniec.

Pokaż mimo to

avatar
1953
1384

Na półkach: ,

Finał serii. Wróg osiągnął pełnię swoich sił. Bohaterowie muszą go atakować wszystkim czym się da.

Duża część tomu to seria bardzo widowiskowych ataków. Szkoda, że parę postaci zostało już wyłączonych z gry i nie pokazano jak one mogłyby zaatakować przeciwnika. Jednakże te które pozostały na polu bitwy mogą się wykazać. Dotyczy także ich rozwoju jako bohaterów, co w paru miejscach jest autentycznie wzruszające.

Ostateczny los antagonisty trochę mnie rozczarował. Odniosłem wrażenie jakby wysiłki bohaterów były niepotrzebne. Na szczęście sama scena jest bardzo spektakularna.

Tom kończy się również dwiema historiami dziejącymi się parę lat później. Można się tu dowiedzieć co się działo z poszczególnymi bohaterami. Nie ma tu żadnych specjalnych zaskoczeń, większość zdarzeń toczy się tak jak można było się spodziewać, chociaż parę scen może autentycznie poruszyć. Żeby było ciekawiej losy niektórych postaci nie są przedstawione bezpośrednio, lecz poprzez… serię zdjęć.

Pod względem graficznym jest co najmniej poprawnie. Czytelnik dostaje to do czego można było się spodziewać bez żadnych udziwnień. Walki są bardzo dynamiczne dzięki czemu stają się bardziej interesujące. Jedyną ciekawostką może być prawdopodobne zamierzone nawiązanie do filmu „2001 – Odyseja kosmiczna” w jednej ze scen.

Nie bawiłem się na tym tomie tak dobrze jak na poprzednich. Jednakże muszę przyznać, że sensownie domyka większość wątków. Mam nadzieję, że nie powstanie żadna niepotrzebna kontynuacja.

Finał serii. Wróg osiągnął pełnię swoich sił. Bohaterowie muszą go atakować wszystkim czym się da.

Duża część tomu to seria bardzo widowiskowych ataków. Szkoda, że parę postaci zostało już wyłączonych z gry i nie pokazano jak one mogłyby zaatakować przeciwnika. Jednakże te które pozostały na polu bitwy mogą się wykazać. Dotyczy także ich rozwoju jako bohaterów, co w paru...

więcej Pokaż mimo to

avatar
616
110

Na półkach: , , ,

Super zakończenie, dopracowana i przemyślana historia, jestem zachwycona!
Bardzo się cieszę, ze postanowiła zbierać tę mange, z pewnością wrócę do tej historii jeszcze z kilka razy c:

Super zakończenie, dopracowana i przemyślana historia, jestem zachwycona!
Bardzo się cieszę, ze postanowiła zbierać tę mange, z pewnością wrócę do tej historii jeszcze z kilka razy c:

Pokaż mimo to

avatar
171
13

Na półkach: ,

FullMetal Alchemist to jedna z wielu obowiązkowych pozycji na liście każdego fana m&a. Także mojej. Wciągająca i pełna akcji historia dwóch braci, którzy z miłości do matki, byli w stanie zapłacić wysoką cenę, aby tylko ją ponownie zobaczyć.
"Ach myliłem się, wierząc że
Oszukać można śmierć" (przy. "Bratja")
Tracąc fragmenty własnych ciał, wyruszają w niebezpieczną podróż, której celem jest odnalezienie Kamienia Filozoficznego i przywrócenie tego, co dawniej utracili. Seria FullMetal Alchemist porusza nawet najtwardsze serce, a miłość, jaką darzą się Edward i Alphonse jest czymś nad wyraz pięknym i rzadko spotykanym w obecnych czasach. Ich silna, braterska więź pomogła im przetrwać wszelkie przeciwności. Mroczne tajemnice, pradawna alchemia i barwna przygoda, mająca zarówno swe wzloty, jak i upadki. Do tego różnorodność wśród szerokiej gamy bohaterów, nie pozwala nam oderwać się od serii aż do samego końca.
Polecam zarówno anime (FMA: Brotherhood) oraz mangę!

FullMetal Alchemist to jedna z wielu obowiązkowych pozycji na liście każdego fana m&a. Także mojej. Wciągająca i pełna akcji historia dwóch braci, którzy z miłości do matki, byli w stanie zapłacić wysoką cenę, aby tylko ją ponownie zobaczyć.
"Ach myliłem się, wierząc że
Oszukać można śmierć" (przy. "Bratja")
Tracąc fragmenty własnych ciał, wyruszają w niebezpieczną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
463
174

Na półkach: , , , ,

(Opinia dotycząca całej serii, nie tego pojedynczego tomiku)
Fullmetal Alchemist zawsze było dla mnie historią niezwykle ważną - to chyba dzięki niej tak pokochałam kulturę Japonii. Z czytaniem mangi ociągałam się, dawkowałam ją sobie po kawałeczku, ponieważ wiedziałam, że gdy skończę, będę niezwykle smutna. Wiedziałam już, jak się zakończy (oglądałam anime, jak chyba wiele osób tutaj),jednak nie przeszkodziło mi to w świetnej zabawie podczas czytania.
Historia braci Elric jest wciągająca, chwilami niezwykle smutna, potrafiąca równocześnie rozbawić czytelnika do łez (które w międzyczasie mogę zamienić się w łzy wzruszenia albo smutku, nigdy nic nie wiadomo). Bohaterowie bardzo szybko stają się naszymi przyjaciółmi. Czytelnik z całego serca kibicuje Edwardowi i Alphonse'owi w ich poczynaniach, chce, by odzyskali swoje ciała. Manga doskonale gra na emocjach czytelnika.
Pani Arakawa nie boi się uśmiercać bohaterów. Kiedy już bardzo się z kimś zżyjemy, polubimy go, chcielibyśmy, by przeżył, jednak tutaj śmierć to śmierć - ludzie nie powracają w blasku chwały z jakąś nową techniką, która uchroniła ich od śmierci, jak w niektórych shounenach. Strata kogoś zawsze jest jakimś punktem zwrotnym, motywatorem działań braci, którzy z coraz większym zaangażowaniem szukają prawdy, odkrywają intrygi całego kraju Amestris, nie potrafią przestać, mimo że ich życia są w coraz większym zagrożeniu.
Styl rysowania oraz kreacje bohaterów to zdecydowanie mocna strona tej mangi. Kreska jest bardzo charakterystyczna, walki rysowane są w dynamiczny, jasny sposób, nie jest ciężko "połapać się" co się dzieje. Relacje między postaciami są złożone, każda z nich rozwija się, nikt nie jest statyczny.
Fullmetal Alchemist to manga dla każdego, ponieważ łączy w sobie wszystkie elementy potrzebne, aby czytanie było świetną zabawą. Bardzo polecam!

(Opinia dotycząca całej serii, nie tego pojedynczego tomiku)
Fullmetal Alchemist zawsze było dla mnie historią niezwykle ważną - to chyba dzięki niej tak pokochałam kulturę Japonii. Z czytaniem mangi ociągałam się, dawkowałam ją sobie po kawałeczku, ponieważ wiedziałam, że gdy skończę, będę niezwykle smutna. Wiedziałam już, jak się zakończy (oglądałam anime, jak chyba wiele...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1143
105

Na półkach: ,

Uważam, że jest to jedna z lepiej dopracowanych mang fantasy. Postacie może i są przewidywalne, ale w tym wszystkim zabawne i łatwo się z nimi utożsamić.
Zdaje mi się, że ta manga spełnia wszystkie wymogi gatunku i to w pięknym stylu.

Uważam, że jest to jedna z lepiej dopracowanych mang fantasy. Postacie może i są przewidywalne, ale w tym wszystkim zabawne i łatwo się z nimi utożsamić.
Zdaje mi się, że ta manga spełnia wszystkie wymogi gatunku i to w pięknym stylu.

Pokaż mimo to

avatar
739
677

Na półkach: , ,

Jak ja płakałam! Ten tom to istny wyciskacz łez. Ale jak to na zakończenie, wszystko dobrze się skończyło. A najbardziej podoba mi się strona 191 i śliczne zdjęcie rodzinne. Chyba będę musiała sobie przerysować ten obrazek. Na pewno jeszcze niejednokrotnie wrócę do tej historii. Polecam! Uwielbiam tę serię!

Jak ja płakałam! Ten tom to istny wyciskacz łez. Ale jak to na zakończenie, wszystko dobrze się skończyło. A najbardziej podoba mi się strona 191 i śliczne zdjęcie rodzinne. Chyba będę musiała sobie przerysować ten obrazek. Na pewno jeszcze niejednokrotnie wrócę do tej historii. Polecam! Uwielbiam tę serię!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    422
  • Posiadam
    141
  • Chcę przeczytać
    108
  • Manga
    93
  • Ulubione
    54
  • Mangi
    33
  • Chcę w prezencie
    9
  • 2012
    6
  • Komiksy
    6
  • Fantastyka
    5

Cytaty

Więcej
Hiromu Arakawa Fullmetal Alchemist t. 27 Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Świat Akwilonu: Magowie: Eragan. Tom 02 Stephane Crety, Nicolas Jarry
Ocena 6,0
Świat Akwilonu... Stephane Crety, Nic...
Okładka książki Cyberpunk 2077. Blackout Roberto Ricci, Bartosz Sztybor
Ocena 6,3
Cyberpunk 2077... Roberto Ricci, Bart...
Okładka książki Księga Dżungli Jean-Blaise Djian, Rudyard Kipling, TieKo
Ocena 7,0
Księga Dżungli Jean-Blaise Djian, ...

Przeczytaj także