Dziewczęta

Okładka książki Dziewczęta Borys Biedny
Okładka książki Dziewczęta
Borys Biedny Wydawnictwo: Wydawnictwo Iskry Seria: Seria Kieszonkowa Iskier literatura obyczajowa, romans
217 str. 3 godz. 37 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Seria:
Seria Kieszonkowa Iskier
Tytuł oryginału:
Diewczata
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Iskry
Data wydania:
1969-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1969-01-01
Liczba stron:
217
Czas czytania
3 godz. 37 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Andrzej Drawicz
Tagi:
ZSRR miłość przyjaźń kołchoz socrealizm
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
18 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
84
84

Na półkach:

Młodziutka Tosia przyjeżdża na dalekie rubieże ZSRR, gdzie góry Ural stanowią umowną granicę między Europą a Azją. Zamieszkuje w żeńskim hotelu robotniczym z grupką dopiero co poznanych dziewcząt w różnym wieku i znajduje pracę w kuchni. Będąc kucharką musi dbać o żołądki ciężko pracujących w lasach drwali. A jak mówi stare porzekadło - przez żołądek do serca. Tosia zakochuje się w miejscowym przystojniaku i podrywaczu, Ilji. Sama zaś, delikatnie mówiąc, nie grzeszy urodą, za to nie brakuje jej energii i poczucia własnej wartości. Urocza książeczka, do której wróciłam po latach żeby sprawdzić, czy mną telepnie jak cztery dekady temu. Telepnęło, znaczy jest dobrze. Choć nie dla każdego. To literatura stricte kobieca, ze wskazaniem na kobiety młode - dziewczęta.

Młodziutka Tosia przyjeżdża na dalekie rubieże ZSRR, gdzie góry Ural stanowią umowną granicę między Europą a Azją. Zamieszkuje w żeńskim hotelu robotniczym z grupką dopiero co poznanych dziewcząt w różnym wieku i znajduje pracę w kuchni. Będąc kucharką musi dbać o żołądki ciężko pracujących w lasach drwali. A jak mówi stare porzekadło - przez żołądek do serca. Tosia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
789
789

Na półkach: ,

66/180/2021
Zacznę od wynurzeń starej baby: jak miałam 11-13 lat, to ta książka była u nas w domu i czytałam ją kilka razy. Wtedy główna bohaterka Tośka (17-latka) wydawała mi się okropnie dorosła, w końcu już pracowała, a do tego przeżywała pierwszą miłość… nie wspomnę już o 30-letniej Wierze i pozostałych dziewczynach, które miały po dwadzieścia kilka lat. Stare baby to były i tyle. A teraz sama mam 44 lata, pierwsze miłości dawno za sobą, lat pracy całe mnóstwo, więc zupełnie inaczej odbieram Tośkowe problemy, raczej z przymrużeniem oka… i kiedy to się tak zmieniło?
Wracając do powieści: akcja dzieje się zapewne w latach 60-tych pod kołem podbiegunowym w Rosji. W ZSRR, znaczy. Tośka przyjeżdża tam jesienią z Woroneża (który na oko leży w połowie drogi między Moskwą a Krymem, więc wypuściła się daleko chyba nawet jak na radziecką geografię) i obejmuje odpowiedzialne stanowisko kucharki. Realia są porażające, ale jak na tamte czasy (i taką lokalizację) pewnie standardowe. Drewniane chodniki i budynki. Hotel robotniczy, damski osobno, męski osobno. Tośka mieszka w pokoju 5-osobowym. W piecu trzeba napalić. O łazience nie wspomina się słowem, ale pewnie jakaś jedna na piętro jest. Zimą śniegu po pas, więc co bardziej zahartowani myją się nim na dworze. Muzyka na tańcach puszczana jest z radioli. Co niedzielę można się ciężarówką wypuścić do miasta. Praca polega na wyrębie lasu i wywozie pni w głąb kraju (do kopalni, na budowę torów kolejowych i domów – takie przykłady padają w pogadance). Nie wiedzieć czemu jedynym drwalem, o którym się wspomina, jest Ilja (przodownik pracy, przystojniak, a pod koniec książki to już nawet z charakteru ideał). Całą reszta popyla po lesie za Ilją i jego piłą „Przyjaźń” i obrabia ścięte drzewa. Z opowieści tchnie moc człowieka i sprzętu, wiekowy las pada od dotknięcia piłą i takie tam. Dziś to raczej włos się od tego jeży, tym bardziej, że poza wielką wycinką odbywa się tam spalanie gałęzi na całego.
Co do postaci, to mamy wszystko: młodzieńczą głupotę, chuligańskie zaczepki (oczywiście, takie raczej nieszkodliwe, gdzieżby tam komsomolce niebezpiecznie rozrabiały),miłość, rozstania, rozczarowania, pomoc, plotki, docinki, współczucie i zawiść. Oczywiście otoczka komunistyczna i czas akcji sprawiają, że momentami jest naiwna i śmieszna, ale relacje międzyludzkie, charaktery i zachowania bohaterów nadal są aktualne. Mimo tego, że książka przeznaczona jest dla młodzieży, stare pryki w moim wieku też mogą czytać z przyjemnością. Szczególnie jeżeli mają w domu łazienkę z bieżącą ciepłą wodą, ogrzewanie nie opiera się na szuflowaniu do pieca, a ich praca nie polega na wyrębie lasu pod kołem podbiegunowym (albo gdziekolwiek indziej w siarczystym mrozie). Chociaż te majestatyczne ośnieżone jodły, iskrzący się śnieg i wielkie sople też mają urok. Pod warunkiem, że są za oknem.
A patrzcie, jak tam jesienią pięknie: „Sosny i jodły stały gromadą, jakby im było wstyd znoszonych, zielonych kombinezonów, a rzadkie drzewa liściaste pyszniły się między nimi swoją nietrwałą urodą. Wiotkie brzozy obnosiły z dumą swoje barwne stroje. Smętne osiki nie mogły się z nimi mierzyć i skromnie usuwały na bok. Samotny klon, wybraniec jesieni, płonął w słońcu wszystkimi barwami jak ogarnięty pożarem.”

66/180/2021
Zacznę od wynurzeń starej baby: jak miałam 11-13 lat, to ta książka była u nas w domu i czytałam ją kilka razy. Wtedy główna bohaterka Tośka (17-latka) wydawała mi się okropnie dorosła, w końcu już pracowała, a do tego przeżywała pierwszą miłość… nie wspomnę już o 30-letniej Wierze i pozostałych dziewczynach, które miały po dwadzieścia kilka lat. Stare baby to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
577
125

Na półkach: , ,

Coś niesamowitego. Książka, którą przeczytałam chyba kilkadziesiąt razy, koszmarnie wydana, rozlatuje się... i nie ma to kompletnie znaczenia. Tak samo jak czas, w którym jej akcja jest osadzona. Cała tajemnica tkwi w autorze, który musiał być bardzo dobrym, a jednocześnie obiektywnym obserwatorem, z talentem do zaglądania w ludzkie dusze. Postacie jednoznaczne czy papierowe wcale tu nie występują, a sama Matuszka Rassija, kolektyw i inne takie, mimo że wciąż obecne, są niemal nieistotne i całkiem łatwo strawne, w obliczu opisywanych historii, prawdziwych, mniejszych lub większych ludzkich dramatów. Utożsamić można się przede wszystkim z Tośką, ale przy okazji każdą, absolutnie każdą osobę z powieści można przynajmniej częściowo zrozumieć, o ile ktoś nie kieruje się nadmiernie uprzedzeniami. To jest zawsze aktualne, trafia prosto w serce, a przy tym jest opisane tak, że przy czytaniu chce się śmiać, płakać, w ogóle nie czuje się znużenia, a atmosferą panującą w pokoju hotelu robotniczego, i generalnie ZSRR, po prostu się przesiąka. Zresztą, jest to bardzo przyjemne.
Ciekawa jestem, czy jakiekolwiek dzisiejsze Rozlewisko, lub coś podobnego, jest w stanie się z tym równać. I szczerze mówiąc, nie wiem, czy mam odwagę to sprawdzać.

Coś niesamowitego. Książka, którą przeczytałam chyba kilkadziesiąt razy, koszmarnie wydana, rozlatuje się... i nie ma to kompletnie znaczenia. Tak samo jak czas, w którym jej akcja jest osadzona. Cała tajemnica tkwi w autorze, który musiał być bardzo dobrym, a jednocześnie obiektywnym obserwatorem, z talentem do zaglądania w ludzkie dusze. Postacie jednoznaczne czy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1125
233

Na półkach: ,

Lubię tą pozycję,choć powstała w czasach socjalizmu i nie jest wolna od naleciałości...Wiecie o co chodzi:pozytywny bohater-przodownik pracy.
Tosia ,główna postać,to naiwna młoda dziewczyna,wierząca w ideologię ,poszukująca miejsca do życia i miłości...
Jest też Anfisa,przeciwieństwo dobrotliwej dziewczyny....
Czytałam ją mając 12 lat...szmat czasu,a pamiętam imiona bohaterów,więc chyba było warto...Dziś bym odpuściła,bo przecież niedzisiejsza i bardziej dla młodzieży....a szkoda:)

Lubię tą pozycję,choć powstała w czasach socjalizmu i nie jest wolna od naleciałości...Wiecie o co chodzi:pozytywny bohater-przodownik pracy.
Tosia ,główna postać,to naiwna młoda dziewczyna,wierząca w ideologię ,poszukująca miejsca do życia i miłości...
Jest też Anfisa,przeciwieństwo dobrotliwej dziewczyny....
Czytałam ją mając 12 lat...szmat czasu,a pamiętam imiona...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1337
1311

Na półkach: , ,

Możecie mnie za tę ocenę zastrzelić, ja wiem, że to nie jest żadne arcydzieło. Ale mam do tej książeczki szalony sentyment.
Zadziorna, buńczuczna Tośka-kucharka, która zdobywa przystojnego przodownika Ilję chwyciła mnie za serce raz, a dobrze.
A jej koleżanki z pokoju w hotelu robotniczym? Wierka, której mąż ma ładny charakter... pisma; Nadia i jej narzeczony-staruszek, Ksan Ksanycz; Anfisa, która piękną fryzurą i znudzoną miną maskuje życiowy dramat...

Możecie mnie za tę ocenę zastrzelić, ja wiem, że to nie jest żadne arcydzieło. Ale mam do tej książeczki szalony sentyment.
Zadziorna, buńczuczna Tośka-kucharka, która zdobywa przystojnego przodownika Ilję chwyciła mnie za serce raz, a dobrze.
A jej koleżanki z pokoju w hotelu robotniczym? Wierka, której mąż ma ładny charakter... pisma; Nadia i jej narzeczony-staruszek,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    24
  • Chcę przeczytać
    16
  • Posiadam
    11
  • Ulubione
    5
  • Wypożyczone
    1
  • 2006
    1
  • Rosja/Związek Radziecki
    1
  • Chcę w prezencie
    1
  • 2014
    1
  • Literatura młodzieżowa
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dziewczęta


Podobne książki

Przeczytaj także