Sięgnęłam po drugi tom zaraz po przeczytaniu zakończenia pierwszego i niestety zawiodłam się. Pomimo tego, że fabuła nadal się rozkręca, jest mega ciekawa i moim zdaniem to jedyna rzecz, która ratuje książkę, nie mogę przeżyć wątku miłosnego głównej bohaterki #teamren. Przez całą pierwszą część Ren jest zajebistym gościem, starającym się o względy Calli, inteligentny, troskliwy, pociągający. W drugiej części autorka robi z niego zły charakter. Nie potrafię tego znieść. Zakończenie jednak daje nadzieję na poprawę sytuacji.

Sięgnęłam po drugi tom zaraz po przeczytaniu zakończenia pierwszego i niestety zawiodłam się. Pomimo tego, że fabuła nadal się rozkręca, jest mega ciekawa i moim zdaniem to jedyna rzecz, która ratuje książkę, nie mogę przeżyć wątku miłosnego głównej bohaterki #teamren. Przez całą pierwszą część Ren jest zajebistym gościem, starającym się o względy Calli, inteligentny,...

... no i tutaj zaczęły robić się schody. Byłam w szoku wyborem głównej bohaterki. Potem było tylko gorzej

... no i tutaj zaczęły robić się schody. Byłam w szoku wyborem głównej bohaterki. Potem było tylko gorzej

Niby wszystko ciekawie i bohaterowie owszem, ale zbyt dużo dialogów sytuacyjnych bez ciekawych emocji, które nic nie wnoszą , A wręcz irytują, bo nie mogłam się doczekać coś na temat fabuły.
Naprawdę ciekawa jestem co dalej, ale autorka nie wysiliła się, wręcz tracą nudą poza paroma momentami.
Nawet jak na lekką pozycję to cieniutko.

Niby wszystko ciekawie i bohaterowie owszem, ale zbyt dużo dialogów sytuacyjnych bez ciekawych emocji, które nic nie wnoszą , A wręcz irytują, bo nie mogłam się doczekać coś na temat fabuły.
Naprawdę ciekawa jestem co dalej, ale autorka nie wysiliła się, wręcz tracą nudą poza paroma momentami.
Nawet jak na lekką pozycję to cieniutko.

Drugi tom okazał się mniej zaskakujący, co jednak nie sprawiło że jego fabuła mnie wciągnęła. Pojawiło się sporo zaskakujących wątków i scen, co tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że pozycja jest godna uwagi. Polecam

Drugi tom okazał się mniej zaskakujący, co jednak nie sprawiło że jego fabuła mnie wciągnęła. Pojawiło się sporo zaskakujących wątków i scen, co tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że pozycja jest godna uwagi. Polecam

Dalsze losy wilczej watahy, wrogowie okazują się być sojusznikami- prawda zamienia się w kłamstwa...
Zakończenie zupełnie nic nie wyjaśnia, trzeba czekać na kolejny tom ...

Dalsze losy wilczej watahy, wrogowie okazują się być sojusznikami- prawda zamienia się w kłamstwa...
Zakończenie zupełnie nic nie wyjaśnia, trzeba czekać na kolejny tom ...

Ta ksiażka może i mogła być ciekawa, ale nie porwała mnie, nie utonęłam w przygodach ani nie dałam się oczarować światowi poszukiwaczy. Zdecydowanie za dużo było tylko i wyłącznie jednej myśli bohaterki, a pozostałe jej emocje były dość płaskie i nijakie, tak jak wiele elementów tej książki.

Ta ksiażka może i mogła być ciekawa, ale nie porwała mnie, nie utonęłam w przygodach ani nie dałam się oczarować światowi poszukiwaczy. Zdecydowanie za dużo było tylko i wyłącznie jednej myśli bohaterki, a pozostałe jej emocje były dość płaskie i nijakie, tak jak wiele elementów tej książki.

Wynudziłam się. Może jestem po prostu za stara na takie lektury.
Jednak obiektywnie patrząc, to nie jest literatura wysokich lotów.
Książka składa się niemalże z samych dialogów, a kontekst jest raczej płytki. Przy tym wszystko mamy podane na tacy, elegancko przetrawione, nic dla wyobraźni. Plus dla niezdecydowania bohaterki: poziom rozterek przynajmniej dostosowany do wieku.
Tak jak zakończenie części pierwszej było dość zaskakujące i ratowało pozycję jako całość, tak tu nie jestem już ciekawa kontynuacji.

Wynudziłam się. Może jestem po prostu za stara na takie lektury.
Jednak obiektywnie patrząc, to nie jest literatura wysokich lotów.
Książka składa się niemalże z samych dialogów, a kontekst jest raczej płytki. Przy tym wszystko mamy podane na tacy, elegancko przetrawione, nic dla wyobraźni. Plus dla niezdecydowania bohaterki: poziom rozterek przynajmniej dostosowany do...

Nienawidzę trójkątów :/

Nienawidzę trójkątów :/

Hej, książka Blask Nocy, jako kontynuacja pierwszego tomu jet wielce ciekawa, ale po tak rzwawej akcji w Cieniu Nocy miałam nieco większe oczekiwania w stosunku, co do II tomu. Co nie znaczy, że ta mnie znudziła. Dalsze losy Calli i jej walki o klan jak i stanie przed ciężkim wyborem uczuciowym będą towarzyszyły jej do samego końca 'wojny' między Opiekunami i Poszukiwaczami. Odbicie wilków będzie stanowiło cięzką walkę, z tego zdawali sobie sprawę wszyscy Ci którzy po nich szli. Jednak najciężeszj bedzie miała Call, która musi przekonać ich, że Poszukiwacze są po ich stronie.Czy Kara Nocy pod wodzą nowego ALFY pójdzie z nią? Czy strach wywarty na nich przez ALFE zwycięży i zostana po cimnej stronie, nadal tkwiąc w kłamstwach.Dopiero podczas tego stracia pozna prawdziwych przyjaciół i swoich wrogów. Jak reakcja Shaya wpłynie na ich relacje, gry wciąż będzie walczyła o życie Rena? Ile będzie w stanie cierpieć i zaryzykować życie swoim, ale też ludzi których kocha nad życi? :)

Hej, książka Blask Nocy, jako kontynuacja pierwszego tomu jet wielce ciekawa, ale po tak rzwawej akcji w Cieniu Nocy miałam nieco większe oczekiwania w stosunku, co do II tomu. Co nie znaczy, że ta mnie znudziła. Dalsze losy Calli i jej walki o klan jak i stanie przed ciężkim wyborem uczuciowym będą towarzyszyły jej do samego końca 'wojny' między Opiekunami i...

Drugi tom mojej ukochanej książki sprawił że jeszcze bardziej ją pokochałam. Calla kocham cię nad życie dziewczyno !
Książka pobiła pierwszą część i jest drugą książką jaką przeczytałam o wilkołakach. Jestem wielką miłośniczką zmiennokształtnych i wilków dlatego dla mnie ta książka jest istnym cudem. Trzy razy płakałam podczas jej czytania. Mam wielką nadzieje,że powstanie film.

Drugi tom mojej ukochanej książki sprawił że jeszcze bardziej ją pokochałam. Calla kocham cię nad życie dziewczyno !
Książka pobiła pierwszą część i jest drugą książką jaką przeczytałam o wilkołakach. Jestem wielką miłośniczką zmiennokształtnych i wilków dlatego dla mnie ta książka jest istnym cudem. Trzy razy płakałam podczas jej czytania. Mam wielką nadzieje,że...