Pamiętnik grzecznego psa
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Cykl:
- Grzeczny Pies (tom 1)
- Seria:
- To Lubię
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literatura
- Data wydania:
- 2011-03-03
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-03-03
- Liczba stron:
- 200
- Czas czytania
- 3 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788376720999
- Tagi:
- powieść dziecięca polska
Pamiętnik grzecznego psa to pozycja obowiązkowa nie tylko dla miłośników czworonogów, ale dla wszystkich, którzy cenią sobie wartościową i ciepłą literaturę. To nad wyraz udany debiut dwojga autorów, Katarzyny Terechowicz i Wojciecha Cesarza, którzy postanowili pokazać najmłodszym świat z psiej perspektywy. Na szczęście nie jest to świat pod psem. Narratorem jest młodziutki alaskan malamut o imieniu Winter, który z prestiżowej hodowli trafia wprost do niezwykłej rodzinki. Tata, Henryk, jest początkowo sceptycznie nastawiony do projektu „Winter w domu”, mama, Hanka, twardo trzyma stronę dzieci, Alka i Julii, i razem z nimi gorąco kibicuje pojawieniu się nowego i niezwykłego domownika. Potem – cała czwórka nie ma już czasu na to, by roztrząsać ewentualne za i przeciw, gdyż gros swojej energii i uwagi musi poświęcić na śledzenie i naprawianie destrukcyjnych poczynań Wintera, który okazał się nie potulnym kłębkiem sierści, ale małym, błyskawicznie przemieszczającym się wulkanem.
Dla Wintera nie ma rzeczy niemożliwych. Jego filozofią rządzi zasada: zabawa przede wszystkim. Powywracane stoły i krzesełka, pogryzione obuwie, pęknięte półki, stłuczona zastawa stołowa, rowerzysta w kanale, ubłocone toalety sąsiadek, zdemolowany plan filmowy to cena, jaką trzeba zapłacić, realizując tę filozofię w codziennej praktyce. Nikt i nic nie jest w stanie ujarzmić jego ochoty na swawole i demonstrowanie radości życia. Nie sprosta mu nawet zawodowy treser. Winter to indywidualista.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 353
- 161
- 70
- 29
- 16
- 11
- 10
- 5
- 5
- 4
Cytaty
Kobieta w kozaczkach podeszła do mnie i podrapała mnie pod brodą. - Dobry piesek. Nie wiem co to znaczy ,,dobry piesek", ale wydaje mi się, że to nie ja.
OPINIE i DYSKUSJE
Super książka dla całej rodziny. W formie audiobooka umiliła nam bardzo długą podróż i dostarczyła wielu powodów do smiechu :) Obie córki ( lat 6 i 10) zachwycone opowieścią o niesfornym i energicznym psie.
Super książka dla całej rodziny. W formie audiobooka umiliła nam bardzo długą podróż i dostarczyła wielu powodów do smiechu :) Obie córki ( lat 6 i 10) zachwycone opowieścią o niesfornym i energicznym psie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWielka przyjemność i radość ze słuchania przeżyć z perspektywy psa. Gdzie codzienność jest widziana inaczej niż naszymi oczami. Wiele razy wybuchnęłam śmiechem, a niektóre teksty ze mną zostaną na długo.
Najbardziej podobało mi się to, że nie jest infantylna jak wiele dziecięcych książek. Są nieoczywiste zdania, które mogą wymagać od dzieci zatrzymania się i poskładania faktów. Jako dorosła łapałam w lot i bardzo doceniałam takie sytuacje nie-wprost.
Na pewno sięgnę po kolejne części. Myślę, że to będzie genialna pozycja na trudniejszy czas czy zastój czytelniczy.
Wielka przyjemność i radość ze słuchania przeżyć z perspektywy psa. Gdzie codzienność jest widziana inaczej niż naszymi oczami. Wiele razy wybuchnęłam śmiechem, a niektóre teksty ze mną zostaną na długo.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNajbardziej podobało mi się to, że nie jest infantylna jak wiele dziecięcych książek. Są nieoczywiste zdania, które mogą wymagać od dzieci zatrzymania się i poskładania...
Fantastyczne przygody Wintera "grzecznego psa", można zrywać boki ze śmiechu, czytamy całą rodziną. Jeden z lepszych rozdziałów to przejażdżka autobusem w drugim tomie 😁 serdecznie polecamy
Fantastyczne przygody Wintera "grzecznego psa", można zrywać boki ze śmiechu, czytamy całą rodziną. Jeden z lepszych rozdziałów to przejażdżka autobusem w drugim tomie 😁 serdecznie polecamy
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNiezbędna lektura dla miłośników psów (a w następnych częściach również kotów). UWAGA!!! Można umrzeć ze śmiechu.
Polecam serdecznie!
Niezbędna lektura dla miłośników psów (a w następnych częściach również kotów). UWAGA!!! Można umrzeć ze śmiechu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPolecam serdecznie!
Winter, bardzo grzeczny pies ze swoim Państwem, (Hanką, Henrykiem, Alkiem i Julią) przeżywa różne przygody np. mecz, wystawę psów. Cudowna i zabawna lektura dla wszystkich; dzieci, dorosłych i…psów.
Polecam!!!
Winter, bardzo grzeczny pies ze swoim Państwem, (Hanką, Henrykiem, Alkiem i Julią) przeżywa różne przygody np. mecz, wystawę psów. Cudowna i zabawna lektura dla wszystkich; dzieci, dorosłych i…psów.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPolecam!!!
Ciężko się to czyta mając jakiekolwiek zrozumienie psiego świata (i ludzkiego też). W książce i pies się męczy, i jego ludzie się męczą, i inni ludzie na około też się męczą. Ciężko inaczej opisać zamknięcie dużego, północnego psa w małym mieszkanku, który je demoluje - nie dlatego, że jest uroczym psotnikiem, tylko dlatego, że frustruje go nadmiar energii, której nie ma gdzie spożytkować. Nieprzekonanym polecam wypić ze trzy energetyki, zamknąć się w pustym pokoju (bez smartfona, książek i innych umilaczy czasu) na 10 godzin i sprawdzić po ilu będziecie chcieli wyjść :)
Ciężko inaczej opisać właścicielkę, która non-stop musi naprawiać po psie rzeczy i relacje międzyludzkie i ukrywać niektóre "psoty" psa przed swoim mężem. Tak samo wieczne marudzenie właściciela, który musi płacić innym ludziom za szkody wyrządzone przez psa, i słuchać skarg na niego. I jedno i drugie nie działoby się, gdyby przed adopcją psa ludzie ogarnęli choćby odrobinę standardowe potrzeby zwierzęcia. I nie, tresura awersyjna to nie jest ogarnięcie, tylko traumatyzowanie psa - znowu, nie urocze, nie zabawne (ale za to nieskuteczne). Ale w książce ból i strach przed ludźmi są zarysowane lekką ręką, zabawne takie, że piesek (w panice i nieludzkim bólu) odbiegł od nas i się zgubił i teraz trzeba go szukać, hahaha, hohoho, boki zrywać. Może wpadł pod samochód, a może tylko ze strachu ujebał kogoś w rękę. Zgadza się opis książki, rzeczywiście "wartościowa i ciepła literatura".
Bonusem są wszystkie potencjalnie niebezpieczne dla psa sytuacje, które w książce opisane są jako urocze i zabawne, jak np. zjedzenie kanapek w folii. Niedrożność układu pokarmowego i śmierć w męczarniach też będzie taka urocza i zabawna? :)
Kocham pieski - wszelkiej maści i wielkości - ale totalnie nienawidzę bezmyślnych ludzi, a tych w "Pamiętniku" jest cała masa. I nie, na potrzeby tej recenzji nie zaliczam do nich dzieci, dzieciom w końcu wolno, jeszcze się nauczą. (Chociaż z takimi modelami jak ich rodzice... wątpię.)
Wszystkim dorosłym, którzy przeczytali książkę i uznają ją za ciepłą i uroczą: mam nadzieję, że nie macie i nie planujecie posiadania psa.
Z zarzutów stricte książkowych: powtarzalność. W pewnym momencie wiadomo: Winter będzie rozrabiać, coś tam zniszczy, komuś ucieknie, albo się nie będzie słuchać (bo go nikt nie wytresował :),będzie drama, konsekwencji za to nie będzie żadnych. Koniec? To jeszcze raz, to samo. I jeszcze. I jeszcze!
Obrazki ładne.
Ciężko się to czyta mając jakiekolwiek zrozumienie psiego świata (i ludzkiego też). W książce i pies się męczy, i jego ludzie się męczą, i inni ludzie na około też się męczą. Ciężko inaczej opisać zamknięcie dużego, północnego psa w małym mieszkanku, który je demoluje - nie dlatego, że jest uroczym psotnikiem, tylko dlatego, że frustruje go nadmiar energii, której nie ma...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKilka lat temu, podczas pierwszego czytania starszym dzieciom, przeżywanie przygód Wintera bardziej nas bawiło. To beztroskie psie życie według zasad głównego bohatera i wynikające z niego kłopoty raz po raz śmieszyły swoją absurdalnością.
Podczas drugiego czytania, tym razem młodszakom, po pierwszych kilku rozdziałach dzieciom się znudziło, bo schemat zachowania Wintera i reakcji jego „rodziny” na to zachowanie był powtarzalny. W dodatku mój do bólu logicznie myślący młodszy syn, co rusz zarzucał zdarzeniom brak wiarygodności. Ja siłą rozpędu chichotałam jeszcze co jakiś czas, ale i mnie udzieliło się dziecięce znużenie i dlatego do pierwszej części przygód Wintera wracać już nie będziemy.
Kilka lat temu, podczas pierwszego czytania starszym dzieciom, przeżywanie przygód Wintera bardziej nas bawiło. To beztroskie psie życie według zasad głównego bohatera i wynikające z niego kłopoty raz po raz śmieszyły swoją absurdalnością.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPodczas drugiego czytania, tym razem młodszakom, po pierwszych kilku rozdziałach dzieciom się znudziło, bo schemat zachowania Wintera...
Jako miłośniczka psów i aspirująca behawiorystka zwierzęca lubię czasem rozluźnić się czytając psie historie skierowane do dzieci. O ile w większości przypadków przymykam oko na wartość merytoryczną ze względu na to, że zamysłem takich książek nie jest edukacja tylko rozrywka, tak przy czytaniu tej ksiązki łapałam się za głowę.
Począwszy od dziwnych warunków przedstawionych w hodowli, przez nieprzemyślaną decyzje o wzięciu psa pierwotnego do mieszkania w bloku, do tragicznych w skutkach wyborów podejmowanych przez właścicieli. Nie bawiło mnie WIELOKROTNE spuszczanie ze smyczy psa, które dopriwadzało do krzywdy fizyczej oraz psychicznej ludzi oraz zwierząt wokół, a nawet samego psa, nie bawiły mnie też przedstawione w książce metody awersyjne w szkoleniu (do końca miałam nadzieję, że właściciele zreflektują się poszerzając swoją wiedzę). Przez całą książkę Winter był stawiany przed trudnymi dla psa zadaniami bez wcześniejszego przygotowania, z którymi sobie zdecydowanie nie radził, a właściciele każde jego niepożądane zachowanie komentowali słowami "Winter jest grzecznym pieskiem, nigdy by czegoś takiego nie zrobił!"
Jeśli ta książka miała na celu pokazać jak NIE wychowywać psa to się sprawdziła. Zabrakło tylko dobitnego przekazania tego czytelnikowi.... Nie dałabym tej książki dziecku.
Jako miłośniczka psów i aspirująca behawiorystka zwierzęca lubię czasem rozluźnić się czytając psie historie skierowane do dzieci. O ile w większości przypadków przymykam oko na wartość merytoryczną ze względu na to, że zamysłem takich książek nie jest edukacja tylko rozrywka, tak przy czytaniu tej ksiązki łapałam się za głowę.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPocząwszy od dziwnych warunków...
Super lektura dla wielbicieli futrzaków :)
Super lektura dla wielbicieli futrzaków :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSuper zabawna książka. Polecam zarówno starszym dzieciom jak i dorosłym.
Super zabawna książka. Polecam zarówno starszym dzieciom jak i dorosłym.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to