rozwińzwiń

The Black Book

Okładka książki The Black Book Orhan Pamuk
Okładka książki The Black Book
Orhan Pamuk Wydawnictwo: Faber and Faber literatura piękna
480 str. 8 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Faber and Faber
Data wydania:
2006-08-03
Data 1. wydania:
2006-08-03
Liczba stron:
480
Czas czytania
8 godz. 0 min.
Język:
angielski
ISBN:
9780571225255
Tłumacz:
Maureen Freely
Tagi:
Wschód vs. Zachód tożsamość Istambuł
Średnia ocen

5,5 5,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,5 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
922
534

Na półkach:

Pewnego dnia prawnik Galip wraca do domu ze spotkania rodzinnego. Odkrywa, że jego ukochana żona Ruya nagle odeszła. W tym samym czasie w tajemniczych okolicznościach znika również jego kuzyn Celal- wzięty felietonista, którego teksty o charakterze polityczno-filozoficzny wzbudzały skrajnie różne reakcje czytelników. Galip postanawia odszukać żonę i kuzyna, a przy okazji odkryć tajemnice ich zaginięcia. Wędrówka ta zmusi go do zmiany postrzegania otaczającej go rzeczywistości. W jej trakcie odkryje, że nic nie jest takie jakie się wydaje, zaś ludzie nie żyją w zgodzie sami ze sobą.

"Czarną księgę" można określić jako powieść obyczajową z elementami traktatu filozoficznego i rozprawy historycznej. Jest to książka o poszukiwaniu własnej tożsamości w czasach, gdy udaje się kogoś kim tak naprawdę się nie jest, zaś świat jest przesiąknięty kłamstwem. Pamuk snuje tutaj refleksje o ludzkiej kondycji, a także o postrzeganiu samego siebie i innych. Jest to powieść wielowymiarowa i wielowątkowa skłaniająca do przemyśleń w wielu rzeczach.

Oprócz fabuły, wielowątkowości i przesłania powieść ta wyróżnia się również stopniowo budowanym napięciem oraz tym, że obie części mają skrajnie różny charakter. Pierwsza część rozpoczyna się od opisu życia Celala, Galipa i Ruyi od momentu narodzin oraz ich relacji z rodziną. Następnie zaś skupia się na rozmowach Galipa z przechodniami dotyczącymi indywidualnej i zbiorowej świadomości. W drugiej części zaś Galip czyta książki i materiały należące do jego kuzyna, a następnie wyciągając z nich wnioski i opierając się na zawartych informacjach odkrywa sekrety Stambułu i odczytuje ich znaczenie. Jest to ogromny walor tej książki, podnoszący jej ogólną ocenę.

Spodobało mi się również zabieg polegający na wprowadzeniu (do pewnego momentu) dwóch narratorów, którymi są: bezpośredni obserwator zdarzeń piszący w trzeciej osobie, oraz pierwszoosobowy narrator rozważający różne sytuacje życiowe oraz kondycje społeczeństwa odnoszący się różnych traktatów filozoficznych, poezji i historii, chętnie opowiadający o swoim życiu i dzielący się własnymi odczuciami. Ciekawym zabiegiem jest też fakt, iż na początku każdego rozdziału Pamuk przytacza cytaty wielu znanych autorów, co podsyca zainteresowanie lekturą.

Reasumując. Książka ta jest napisana bogatym językiem i wciąga od pierwszej strony. Jest to powieść o tym, że nie warto jest się upodabniać do innych, lecz walczyć o bycie sobą i udowadniać swoją wartość. Uważam, że z tego powodu warto jest zainteresować się tą lekturą i po nią sięgnąć.

Pewnego dnia prawnik Galip wraca do domu ze spotkania rodzinnego. Odkrywa, że jego ukochana żona Ruya nagle odeszła. W tym samym czasie w tajemniczych okolicznościach znika również jego kuzyn Celal- wzięty felietonista, którego teksty o charakterze polityczno-filozoficzny wzbudzały skrajnie różne reakcje czytelników. Galip postanawia odszukać żonę i kuzyna, a przy okazji...

więcej Pokaż mimo to

avatar
122
54

Na półkach: , ,

Ah Orhan! Co jest z tym Pamukiem, że tak ciężko się go czyta i po stu stronach każdej z jego książek zaklinam się, że nigdy więcej, a jednak za każdym razem kończę jego książki i czytam kolejne?
Nie mam pojęcia.

Nie wiem też co mam napisać na temat ,,Czarnej księgi". Typowy dla autora potok słów, w którym zgubiła się akcja (hm, chyba ktoś zaginął ale kto? czy się odnalazł?),z wieloma nawiązaniami do kultury bliskowschodniej, mnóstwo rozdziałów, których nie zrozumiałam i nie mam pojęcia o czym były.
Jednak spośród całej tej pamukowej gadaniny wyłania się, jak zwykle zresztą, obraz turków i Stambułu, który lubię; lubię nawet bardziej niż fizycznie będąc w Turcji.
Książkę polecam, choć wymaga dużo skupienia i muszę przyznać, że męczyłam ją dość długo.

Ah Orhan! Co jest z tym Pamukiem, że tak ciężko się go czyta i po stu stronach każdej z jego książek zaklinam się, że nigdy więcej, a jednak za każdym razem kończę jego książki i czytam kolejne?
Nie mam pojęcia.

Nie wiem też co mam napisać na temat ,,Czarnej księgi". Typowy dla autora potok słów, w którym zgubiła się akcja (hm, chyba ktoś zaginął ale kto? czy się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2325
2322

Na półkach: ,

Z pozoru zwykła historia o mężczyźnie, którego porzuciła żona. Tyle, że czytelnik w miarę zagłębiania się w lekturze zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, że to wydarzenie jest tylko mało istotnym epizodem. Dzięki poszukiwaniom głównego bohatera, adwokata Galipa, poznajemy Turcję, Stambuł oraz mieszkańców tego kraju. Możemy być świadkami ich rozmów, pasji, a także namiętności. Razem z Galipem zaczytujemy się w felietonach jego stryjecznego brata Celala. Dla Europejczyka to raczej minipowieści niż felietony, w których autor porusza bardzo różnorodne tematy, od polityki do literatury, a ich forma jest bardzo poetycka, pełna metafor i zagadek. I tu zaczyna się grząski teren. Wiele dygresji i aluzji jest dla nas nieczytelnych ze względu na braki w edukacji czyli nieznajomość literatury arabskiej czy tureckiej. Poznajemy opinie ludzi otaczających głównego bohatera w sprawie komunizmu, możemy przyjrzeć się nudnym i bezproduktywnym dniom kobiety tureckiej, która zaczytuje się w kryminałach, ponieważ nie musi zajmować się rodziną i prowadzeniem domu. Towarzyszy nam oraz Galipowi przemożne poczucie samotności wśród otaczających go ludzi, a także nieustanne dążenie do bycia sobą, które oddala się niczym linia horyzontu. Jego próby odnalezienia żony przypominają trochę błądzenie we mgle. Lektura dla wytrwałych czytelników.

Z pozoru zwykła historia o mężczyźnie, którego porzuciła żona. Tyle, że czytelnik w miarę zagłębiania się w lekturze zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, że to wydarzenie jest tylko mało istotnym epizodem. Dzięki poszukiwaniom głównego bohatera, adwokata Galipa, poznajemy Turcję, Stambuł oraz mieszkańców tego kraju. Możemy być świadkami ich rozmów, pasji, a także...

więcej Pokaż mimo to

avatar
119
55

Na półkach:

Niestety muszę ją skrytykować. Zmęczyła mnie i potwornie znudziła. Skończyłam ją czytać tylko dlatego aby poznać tajemnicę zniknięcia żony Galipa i Celala, ale właściwie się tego nie dowiedziałam. Ta książka jest rozwleczona do granic możliwości, zero akcji, ciągłe dywagacje bohatera na temat różnych symboli ukrytych wszędzie i we wszystkim, niekończące się opowiastki ciągnące się jedna za drugą, które ani na chwilę nie zostają w pamięci bo też i nic nie wnoszą, nie mają końca ani początku, ani sensownej treści ani nawet nie łączą się z tematem głównego bohatera. W mojej opinii to jakaś pomyłka albo ja tu czegoś totalnie nie zrozumiałam. Pamuk pisał ją kilka lat...

Niestety muszę ją skrytykować. Zmęczyła mnie i potwornie znudziła. Skończyłam ją czytać tylko dlatego aby poznać tajemnicę zniknięcia żony Galipa i Celala, ale właściwie się tego nie dowiedziałam. Ta książka jest rozwleczona do granic możliwości, zero akcji, ciągłe dywagacje bohatera na temat różnych symboli ukrytych wszędzie i we wszystkim, niekończące się opowiastki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
863
675

Na półkach: , , ,

Orhana Pamuka czytam zawsze z ogromną przyjemnością. Jego książki to dzieła wielowymiarowe o filozoficznym zacięciu, moim skromnym zdaniem zawsze na wysokim poziomie. Nie inaczej było i tym razem. „Czarna księga” to powieść na kształt kryminału, w której główny bohater adwokat Galip poszukuje swej zaginionej żony oraz kuzyna, który również przepadł bez śladu. Wędrując ulicami Stambułu Galip snuje refleksje dotyczące egzystencji człowieka, tego czy ma on prawo być sobą czy też zawsze musi kogoś naśladować oraz jak daleka droga dzieli człowieka od tego kiedy wreszcie stanie się takim człowiekiem jakim chce być. Może gdyby napisał to jakiś inny pisarz takie dywagacje wypadłyby nieco naiwnie, ale Pamuk pisze tak zajmująco, że nie sposób oderwać się od jego porywającego strumienia myśli.
Jak dla mnie autor to mistrz słowa a w szczególności mistrz wyliczeń, które potrafi prowadzić w nieskończoność. Postaci nakreślono bardzo plastycznie tzn. np. żona Galipa jest eteryczną i tajemniczą kobietą o której wiemy w gruncie rzeczy niewiele (ma rude włosy i lubi czytać kryminały),jej przyrodni brat felietonista Celal to postać charyzmatyczna a zarazem mocno skonfliktowana wewnętrznie. Zaś sam Galip to człowiek dociekliwy, ciekawy świata, możemy się z nim utożsamić.
Na początku każdego rozdziału zamieszczono cytat i jeden z nich spodobał mi się szczególnie. Nie pamiętam już autora, ale jest w nim mowa o tym, że dobra książka to taka, która utwierdza czytelnika w przekonaniu, że jest kimś wartościowym lub wręcz pomaga mu odnaleźć w sobie ukryte wartości.
Jeszcze długo będę pamiętał tę książkę i dlatego wystawiam maksymalną ocenę. Polecam.

Orhana Pamuka czytam zawsze z ogromną przyjemnością. Jego książki to dzieła wielowymiarowe o filozoficznym zacięciu, moim skromnym zdaniem zawsze na wysokim poziomie. Nie inaczej było i tym razem. „Czarna księga” to powieść na kształt kryminału, w której główny bohater adwokat Galip poszukuje swej zaginionej żony oraz kuzyna, który również przepadł bez śladu. Wędrując...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2532
1967

Na półkach:

Orhan Pamuk tworzy nieśpieszne historie. Takie w których dzieje się jednocześnie tak wiele i tak niewiele. Tym razem razem z głównym bohaterem poszukujemy jego zaginionej żony i kuzyna.Nie jest to jednak książka o poszukiwaniach i małżeńskich problemach. To podróż w głąb życia głównego bohatera..
Wspaniała,wielowątkowa,monumentalna. Pamuk jest pisarzem przepięknie operującym słowem,pisze mądre książki,niezwykle mądre,wciągające,i mocno angażujące czytelnika. To nie jest lektura na jeden wieczór,ona wymaga czasu, chwilami spojrzenia na historię z dystansem,przemyśleń...

Orhan Pamuk tworzy nieśpieszne historie. Takie w których dzieje się jednocześnie tak wiele i tak niewiele. Tym razem razem z głównym bohaterem poszukujemy jego zaginionej żony i kuzyna.Nie jest to jednak książka o poszukiwaniach i małżeńskich problemach. To podróż w głąb życia głównego bohatera..
Wspaniała,wielowątkowa,monumentalna. Pamuk jest pisarzem przepięknie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
380
7

Na półkach:

Duszny, irytujący, niezrozumiały.
Kołyszący, krzepiący, zamykający czytelnika jak w kokonie.
*
Doprowadzający do furii rozmaitymi dywagacjami.
Wyczekiwany, powodujący tęsknotę za wykreowanym przez niego światem.
*
Oniryczny, fantasmagoryczny, drażniący do bólu i szalenie skomplikowany.
Podający czytelnikowi znakomite definicje, nieoczekiwanie trafne sugestie, zaskakujące przemyślenia.

Taki jest Orhan Pamuk, takie było moje pierwsze z nim spotkanie. "Czarna księga" doprowadzała mnie do furii i kusiła jednocześnie. Z jednej strony miałam jej serdecznie dosyć, z drugiej - nie mogłam się oderwać. W chwilach zdenerwowania myślałam o tym, że przecież wieczorem znów sięgnę po Pamuka, a mając czytnik wypchany po brzegi ciekawymi nowościami - do Pamuka chciałam wracać.
Bo to szaleniec i geniusz. A przynajmniej tak jawi się w "Czarnej księdze".
Najdziwniejsze jest to, że nie jestem tak do końca pewna, o czym jest książka, która tak mnie pochłonęła. Może to właśnie było zamiarem pisarza? Pokazać nam, że to on steruje czytelnikiem?
Taka jest bowiem główna myśl "Czarnej księgi": nigdy, ani przez chwilę nie jesteśmy sobą i nigdy nie spełniamy pragnień, które byłyby tak naprawdę nasze. Zawsze chcemy kogoś udawać, komuś się przypodobać, kogoś zadowolić. Wyobrażamy sobie siebie jako kogoś zupełnie innego. Wcielamy się w rozmaite role. Żyjemy tak, jak według naszych wyobrażeń, oczekują tego inni. Ani sekundy życia nie przeżywamy jako prawdziwi my.
Taka refleksja zatacza szerszy krąg: Wschód tak bardzo chce się upodobnić do Zachodu, że traci swoją tożsamość. To z kolei rodzi nieprawdziwe "spiskowe teorie dziejów". Zarówno Wschód jak i Zachód naprzemiennie lekceważą swoje największe świętości, co z kolei prowadzi do nieuchronnej klęski w danym momencie dziejowym. Odejście od własnych korzeni, wykpiwanie tradycji (np. rodzinnych),obyczajowości, lekceważenie dnia codziennego i upodabnianie się za wszelką cenę do innych - prowadzi do tragedii, do tożsamościowego "rozmycia", podążania ślepo za tłumem, bycia samotnym wśród najbliższych, ślepym, bezradnym.
Do takich wniosków stopniowo dochodzi Galip, adwokat, którego niespodziewanie opuściła żona. Razem z żoną znika także jej przyrodni brat, znany felietonista i wielki erudyta - Celal. Galip, o wiele lat młodszy od Celala, całe życie niezmiernie go podziwia i bardzo chce się do niego upodobnić. Gdy kuzyn znika, Galip stopniowo wchodzi w jego tożsamość, przeprowadza się do jego mieszkania i - pod pretekstem poszukiwania obydwojga zaginionych - krok po kroku staje się Celalem. Czyta wszystkie jego, gromadzone przez wiele lat felietony i artykuły. Pisze za niego. Ogląda olbrzymie archiwum, na które składają się tysiące książek, zdjęć, pism dotyczących historii Stambułu, jego kultury, sztuki, literatury, spisków politycznych, planowanych puczów, czy wreszcie mnóstwo fotografii i artykułów związanych z popkulturą zachodnią.
W I-szej Księdze Galip, szukając żony, przemierza ulice Stambułu, przesiaduje w kawiarniach, pociągach i co krok napotyka ludzi, którzy opowiadają mu rozmaite historie, związane z kryzysem tożsamości: osobistej lub kulturowej i cywilizacyjnej. Mówią o nieodpartej potrzebie naśladownictwa.
II Księga jest trudniejsza. Galip trafia w archiwum Celala na historię bractwa, które głosi, iż na twarzy każdego człowieka widoczne są... litery. Jeśli odczytamy je w odpowiedni sposób, według określonych zasad, odkryjemy największe tajemnice danej osoby... Galip, który stara się wcielić bez reszty w postać swego kuzyna, znów przemierza Stambuł, usiłując odnaleźć ukryte w mieście wskazówki, symbole, sekrety i - nade wszystko - litery...
Niecodzienne, prawda? Dużo wysiłku kosztowało mnie "ogarnięcie" całości. Nie pamiętam już poszczególnych zdarzeń, dialogów, tego kto i jaką historię opowiedział, ale pozostanie we mnie wspomnienie literatury najwyższych lotów i wrażenie, że bardzo wiele się nauczyłam: o ludzkiej kondycji, pragnieniach, różnicach kulturowych, które - co ciekawe - według tej powieści są nie do przeskoczenia. Noblista zdaje się mówić, że mieszanie kultur w jednym tyglu nie jest dobre i na dłuższą metę nie ma żadnej wartości. Osłabia, zamiast nieść cokolwiek pozytywnego. Prawdziwie wartościowe jest szanowanie własnych tajemnic, zwyczajów i świętości. To one sprawiają, że naród jest silny i interesujący. Nasze życie, kultura, sztuka opierają się na naśladownictwie i jest to nie do uniknięcia. Dlatego naśladując celowo i z rozmysłem, częściej niż wypływa to z naturalnej kolei rzeczy - gubimy się, ujednolicamy i... osłabiamy. Poznawajmy inne kultury, ale nie starajmy się upodobnić do ludzi, którzy w nich żyją. Bądźmy erudytami, ale nie piewcami i pochlebcami. To nasze tajemnice i nasze świętości czynią nas wyjątkowymi.
Za moim blogiem: www.zkartekszelestem.blogspot.com

Duszny, irytujący, niezrozumiały.
Kołyszący, krzepiący, zamykający czytelnika jak w kokonie.
*
Doprowadzający do furii rozmaitymi dywagacjami.
Wyczekiwany, powodujący tęsknotę za wykreowanym przez niego światem.
*
Oniryczny, fantasmagoryczny, drażniący do bólu i szalenie skomplikowany.
Podający czytelnikowi znakomite definicje, nieoczekiwanie trafne sugestie, zaskakujące...

więcej Pokaż mimo to

avatar
271
267

Na półkach:

Książka o poszukiwaniu. O podróży wgłąb miasta i wgłąb samego siebie. Bohater dorabiając swoje zmyślone historie do nagłego zniknięcia swojego kuzyna, podszywając się pod niego i w końcu popadając w swego rodzaju obłęd odkrywa, że nigdy nie był sobą. Co więcej, żaden jego rodak nigdy sobą nie był i dlatego Turcja jest taka, jaka jest.

Książka o poszukiwaniu. O podróży wgłąb miasta i wgłąb samego siebie. Bohater dorabiając swoje zmyślone historie do nagłego zniknięcia swojego kuzyna, podszywając się pod niego i w końcu popadając w swego rodzaju obłęd odkrywa, że nigdy nie był sobą. Co więcej, żaden jego rodak nigdy sobą nie był i dlatego Turcja jest taka, jaka jest.

Pokaż mimo to

avatar
4645
3414

Na półkach: , ,

Lektura "Czarnej księgi" Pamuka była dla mnie wielką ucztą duchową!
To książka piękna, mądra, głęboka, w dodatku napisana niezwykle bogatym i kunsztownym językiem. Przyznam, że nieraz wyjątkowo rozbudowana składnia sprawiała, iż trudno było skupić się na treści - gdy jedno zdanie zajmowało niemal całą stronę, zdarzało się, że musiałam wracać do jego początku, by poukładać sobie wszystko w logiczną całość. Lubię jednak takie wyzwania, więc dla mnie nie jest to powód do narzekania.

Opisana przez Pamuka historia mężczyzny, który szuka swojej żony, to - moim zdaniem - tylko pretekst do snucia innych opowieści, które nieraz mają szkatułkową budowę, często zupełnie odbiegają od poszukiwań, niejednokrotnie zadziwiają i wciągają czytelnika w odrębny świat. Pod tym względem powieść przypomina mi "Księgę tysiąca i jednej nocy". Narrator snuje różne historie niczym Szeherezada, skupiając się m.in. na swojej bliższej i dalszej rodzinie, na znajomych i nieznajomych, na aktualnej sytuacji politycznej Turcji i na złożonej historii tego kraju, a także na kondycji współczesnego dziennikarstwa i literatury.

Dla mnie ta powieść to swoisty traktat o świecie, w którym żyjemy. Mimo iż Pamuk pisze głównie o swojej ojczyźnie, wiele refleksji ma ponadczasowy i uniwersalny charakter.
Interesujące są rozważania o religii i ateizmie, o roli wiary i jej braku w życiu człowieka, o uzależnieniu ludzi od mediów, które coraz częściej zapominają o dziennikarskiej misji.

Intrygujące są polemiki i przemyślenia narratora na temat roli literatury i jej struktury. Zresztą sam narrator też od początku budzi w czytelniku niepokój - czy jest on jeden, czy opowiadają dwie różne osoby? czy narrator to bohater? czy alter ego autora?...
Na te pytania zdecydowane odpowiedzi przynoszą dopiero końcowe części powieści, jednak już wcześniej można się ich domyślać, jeśli czyta się uważnie.

"Czarna księga" to powieść wielowarstwowa, erudycyjna, dająca wiele do myślenia i pozostawiająca czytelnika pełnego zadumy i zdziwienia.
Na pewno jest to dzieło potwierdzające wielkość pisarza, który - w moim odczuciu - należy do najwybitniejszych współczesnych prozaików i jest jednym z najbardziej zasłużonych noblistów.

Polecam wszystkim, którzy nie boją się literackich wyzwań.

Lektura "Czarnej księgi" Pamuka była dla mnie wielką ucztą duchową!
To książka piękna, mądra, głęboka, w dodatku napisana niezwykle bogatym i kunsztownym językiem. Przyznam, że nieraz wyjątkowo rozbudowana składnia sprawiała, iż trudno było skupić się na treści - gdy jedno zdanie zajmowało niemal całą stronę, zdarzało się, że musiałam wracać do jego początku, by poukładać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
231
60

Na półkach:

Przydługa i przyciężkawa pozycja.
Coś bardzo prostego podane w nazbyt wyszukanej formie. Zawiłe labirynty ludzkiej psychiki i pytania o tożsamość nie wciągają ani trochę, nie powodują namysłu ani oczekiwanej refleksji. Może czytelnik mało lotny i nie dość zgłębił, a może autor przekombinował?

Przydługa i przyciężkawa pozycja.
Coś bardzo prostego podane w nazbyt wyszukanej formie. Zawiłe labirynty ludzkiej psychiki i pytania o tożsamość nie wciągają ani trochę, nie powodują namysłu ani oczekiwanej refleksji. Może czytelnik mało lotny i nie dość zgłębił, a może autor przekombinował?

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    439
  • Przeczytane
    240
  • Posiadam
    72
  • Teraz czytam
    12
  • Chcę w prezencie
    11
  • Turcja
    8
  • Literatura turecka
    6
  • 2012
    5
  • Nobliści
    5
  • Orient
    3

Cytaty

Więcej
Orhan Pamuk Czarna księga Zobacz więcej
Orhan Pamuk Czarna księga Zobacz więcej
Orhan Pamuk Czarna księga Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także