rozwińzwiń

Tusculum

Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
14 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
570
570

Na półkach: ,

Po przeczytaniu mam mieszane odczucia. Bardzo lubię wpisy Hannibala na FB o zabytkach (istniejących i już nie) Dolnego Śląska i kiedy dostałam jego książki w prezencie, naprawdę się ucieszyłam. Ale jest ale.

Książkę czyta się bardzo przyjemnie. Narracja jest tak fajnie pisana, że się ją "łyka". I tu niestety koniec zalet.

Zarówno główny bohater, jasnowidzący detektyw/dziennikarz, jak i sama fabuła są tak zakręcone, że szybko nużą. I tu paradoks: czytało się miło, ale dalszy ciąg historii był dla mnie kompletnie nieistotny, bo nie wzbudziła ona mojego zainteresowania. Było mi absolutnie wszystko jedno jak potoczą się losy bohaterów, jak i głównego wątku.

I ostatnia wada: sporadyczne, ale rażące błędy ortograficzne (np. "nie daj się zwieźć"...). Generalnie nie było to zbyt udane czytanie. Może przy kolejnych tomach będzie lepiej. Oby.

Po przeczytaniu mam mieszane odczucia. Bardzo lubię wpisy Hannibala na FB o zabytkach (istniejących i już nie) Dolnego Śląska i kiedy dostałam jego książki w prezencie, naprawdę się ucieszyłam. Ale jest ale.

Książkę czyta się bardzo przyjemnie. Narracja jest tak fajnie pisana, że się ją "łyka". I tu niestety koniec zalet.

Zarówno główny bohater, jasnowidzący...

więcej Pokaż mimo to

avatar
635
409

Na półkach: , ,

Pseudonim autora to Smoke, nie Smok...

Lepsza z dwóch książek o dziennikarzu śledczym z darem jasnowidzenia. Tym razem nie mamy (na razie) ani czarnego charakteru, ani zbrodni, nie wiemy jaka tajemnicza siła zaciągnęła Smoke'a do Wa. Wszystko jest takie niejasne, a najbardziej samo Wa, w którym nagle zmienia się klimat, ludzie znikają, kolejni ludzie przyjeżdżają rozkopywać ziemię w okolicznych lasach, ale po co - nikt nie wie. Jeździ więc bohater to tu, to tam, poznaje różnych ludzi, intuicyjnie powiązuje ich ze sobą a wyłania się z tego... tajemnica na miarę Dana Browna.

Pseudonim autora to Smoke, nie Smok...

Lepsza z dwóch książek o dziennikarzu śledczym z darem jasnowidzenia. Tym razem nie mamy (na razie) ani czarnego charakteru, ani zbrodni, nie wiemy jaka tajemnicza siła zaciągnęła Smoke'a do Wa. Wszystko jest takie niejasne, a najbardziej samo Wa, w którym nagle zmienia się klimat, ludzie znikają, kolejni ludzie przyjeżdżają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
72
5

Na półkach: , ,

Książki, nie ocenia się po obwolucie, ale nie sposób wspomnieć, że projektantem okładki „Tusculum”, jest Hannibal Smoke. Trzymając w dłoniach tę publikację, autor pozwala nam pobudzić wyobraźnię, by następnie zabrać nas w zaskakującą i pełną zwrotów akcji drogę dziennikarskiego śledztwa.
36-letni detektyw wizjoner Hannibal, mający bzika na punkcie antyku, prowadzi dochodzenie w dwóch równoległych światach, których kanwą jest starożytność.
Czytając z ogromnym skupieniem, znalazłam się w malowniczym i surowym świecicie Sudetów. Wśród społeczności Amicich, którzy w swoim raju nie są do końca bezpieczni i szczęśliwi. Wśród Vigiles, strażników broczącego miecza, którzy poszukiwali czegoś co od wieków należy do zakonu.
Manuskrypt drogi, czysta herezja. Czyż bez wyrzeczeń nie szukamy drogi do lepszego świata, dostatku…, drogi na skróty? „Ludzie niczego nie robią dla innych, w każdej sekundzie myślą tylko o sobie.”
Często staję przed bramą Tusculum; na szczycie góry. Jednak nie muszę jej przekraczać, aby w zaciszu i bez skrępowania oddawać się bezpiecznym rozmyślaniom, spoglądając na to co zostało w dole, gdyż „Wszystko co posiadam, noszę z sobą.”
Autor płynnie przenosi nas w czasie i przestrzeni, umieszcza wiele pytań i zagadek, na które odbiorca stawia szereg odpowiedzi. Nie pozwala się nudzić, zaciekawia czytelnika kolejno odkrywając karty historii.
„Trudno pokochać nieznane. Łatwiej się go bać lub je podziwiać”. Cytat ten szczególnie odzwierciedla, dlaczego warto zaczerpnąć wiedzę z tej książki. Pokochałam to nieznane, teraz podziwiam i czekam na kolejne perełki Hannibala Smoke, gdyż one wzbogacają mój umysł.

Książki, nie ocenia się po obwolucie, ale nie sposób wspomnieć, że projektantem okładki „Tusculum”, jest Hannibal Smoke. Trzymając w dłoniach tę publikację, autor pozwala nam pobudzić wyobraźnię, by następnie zabrać nas w zaskakującą i pełną zwrotów akcji drogę dziennikarskiego śledztwa.
36-letni detektyw wizjoner Hannibal, mający bzika na punkcie antyku, prowadzi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
618
320

Na półkach: ,

Nie da się wejść w świat Hannibala Smoke’a jedną nogą, podejrzeć jednym okiem, podsłuchać jednym uchem. Hannibal autor czaruje, Hannibal bohater zaskakuje. Totalnie. „Emplarium” mnie zadziwiło, natomiast „Tusculum” wprowadziło w całkowicie inny wymiar. Książki tej nie da się zaklasyfikować do konkretnego gatunku. Ewentualnie do gatunku książek niesamowitych. Hannibal z tej książki staje się swoistym Krzysztofem Kolumbem, trochę poszukiwaczem Graala, trochę detektywem, ale zawsze dziennikarzem. Trafia na tajemnicę, która prowadzi go wprost do rzeczonego Tusculum, a tym samym dostaje się w epicentrum wydarzeń, które mogą zmienić bieg historii. Tajne stowarzyszenia, tajemnicze społeczności, rodzina z niezwykłą historią, ginący w niewyjaśnionych okolicznościach kolejni ludzie, a to wszystko za sprawą tajemniczego „Manuskryptu drogi” i niezwykłych zdolności Hannibala. Drogi do rzeczonego Tusculum, z jednej strony Raju, do którego można trafić, kierując się tajemniczą mapą, i, który teoretycznie można opuścić… no właśnie, teoretycznie. Bo z drugiej strony Tusculum staje się więzieniem. Pomimo tego, że jego mieszkańcy nie znają zła, wykorzenili złe nawyki, żyją w spokoju, to jednak marzeniem tych, którzy trafiają tam z zewnątrz, jest ucieczka. Autor wspaniale operuje narracją, wątki ściśle wiążą się ze sobą, obrazowo przedstawia rzeczywistość. Pory roku, a nawet pogoda, są jakby zwiastunem zmian i obrazem stanu, który jest stanem fizycznym miasteczek, ale i sprawia to wrażenie, jakby te osady miały swoją emocjonalność, jakby faktycznie siła wyższa decydowała o tym, czy miasteczko ma szansę na funkcjonowanie w zależności od postępowania mieszkańców.

Czarodziejski drugi rozdział pozwala przenieść się niemalże w świat równoległy. Od tego momentu akcja toczy się nieprawdopodobnie szybko, wynikają nowe okoliczności, nowe „fakty”, tak przekonująco, że chciałoby się googlować do upadłego, aż natrafi się na informację, że to faktycznie miało miejsce. Nie da się porównać jednak tej książki z niczym. Trochę z Danem Brownem, trochę z Jonathanem Carrollem, ale jednak Hannibal Smoke ma jedyny i niepowtarzalny styl, który uwielbiam i już doczekać się nie mogę kolejnych książek. Serdecznie polecam!

Nie da się wejść w świat Hannibala Smoke’a jedną nogą, podejrzeć jednym okiem, podsłuchać jednym uchem. Hannibal autor czaruje, Hannibal bohater zaskakuje. Totalnie. „Emplarium” mnie zadziwiło, natomiast „Tusculum” wprowadziło w całkowicie inny wymiar. Książki tej nie da się zaklasyfikować do konkretnego gatunku. Ewentualnie do gatunku książek niesamowitych. Hannibal z tej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
26
16

Na półkach:

Bardzo tajemnicza książka. Tak naprawdę do samego końca nie wiadomo o co w niej chodziło. Mimo to czyta się bardzo dobrze. Do przeczytania zachęciła mnie okładka. Ma w sobie cos takiego tajemniczego, zmuszającego do myślenia...

Bardzo tajemnicza książka. Tak naprawdę do samego końca nie wiadomo o co w niej chodziło. Mimo to czyta się bardzo dobrze. Do przeczytania zachęciła mnie okładka. Ma w sobie cos takiego tajemniczego, zmuszającego do myślenia...

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    59
  • Przeczytane
    17
  • Posiadam
    6
  • Biblioteczka domowa III
    1
  • Szukam
    1
  • Ulubione
    1
  • ABC.....Rozmaitości
    1
  • Moje książki (ebooki)
    1
  • Bardzo chcę przeczytać
    1
  • Paranormal
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Tusculum


Podobne książki

Przeczytaj także