Sprawa Einsteina
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Seria:
- Seria z zakładką
- Tytuł oryginału:
- The Einstein Girl
- Wydawnictwo:
- Książnica
- Data wydania:
- 2011-06-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-06-06
- Data 1. wydania:
- 2010-03-04
- Liczba stron:
- 488
- Czas czytania
- 8 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324579051
- Tłumacz:
- Barbara Cendrowska-Werner
- Tagi:
- Literatura angielska
Dwa miesiące przed dojściem Hitlera do władzy w podberlińskich lasach znaleziono piękną młodą kobietę, nagą i bliską śmierci. Gdy ocknęła się ze śpiączki, nie pamiętała nic, nawet własnego nazwiska. Jedyną wskazówką co do jej tożsamości była ulotka, informująca o publicznym wykładzie Alberta Einsteina: „O stanie prac nad teorią kwantową”.
Psychiatra Martin Kirsch jest coraz bardziej zainteresowany dziewczyną, nie tylko zawodowo. Dociekania prowadzą go, przez szpital psychiatryczny w Zurychu, do odległego zakątka Serbii. Tu spadkobierca geniuszu Einsteina – jego najmłodszy syn, Eduard – pisze książkę, która ma zniszczyć słynnego ojca, a przy tym zmienić świat.
„Sprawa Einsteina” to frapująca powieść sensacyjna, rzetelnie udokumentowana, o misternej intrydze. Opowiada o miłości, żądzy wiedzy i mrocznej podróży po zakamarkach największego umysłu XX w., której punktem kulminacyjnym staje się zdumiewający zwrot w teorii kwantowej. U podstaw prawdy kryje się szaleństwo…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 155
- 139
- 36
- 5
- 5
- 4
- 3
- 3
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Stworzona ze śladowej notki obszerna [czasem trochę za] opowieść o fascynacji, z niejasną, niedookreśloną postawą moralna Einsteina, na tle brunatnych pomruków rodzącego się faszyzmu.
Podziwiać autora za opisy teorii fizyki kwantowej, sprawiające wrażenie jego w tej materii biegłości. Ale - o ile dotąd teorie tę przyjmowałem "na wiarę", tak teraz, po próbie wgryzienia się w te jej opisy , mętlik w tej sprawie mam zupełny. Do tych dwunastu wybranych raczej się nie zaliczam...
Stworzona ze śladowej notki obszerna [czasem trochę za] opowieść o fascynacji, z niejasną, niedookreśloną postawą moralna Einsteina, na tle brunatnych pomruków rodzącego się faszyzmu.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPodziwiać autora za opisy teorii fizyki kwantowej, sprawiające wrażenie jego w tej materii biegłości. Ale - o ile dotąd teorie tę przyjmowałem "na wiarę", tak teraz, po próbie wgryzienia się...
Ciekawa historia z nutką tajemnicy i szaleństwa.
Naprawdę dobrze się czytało.
Ciekawa historia z nutką tajemnicy i szaleństwa.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNaprawdę dobrze się czytało.
Początek książki był niesamowicie wciągający, druga połowa niestety wypadła gorzej, wątki ciągnęły się niemiłosiernie mętnie, miałam wrażenie, że pisarz już leje wodę "byleby dobrnąć do końca opowieści" - szkoda. Podobała mi się forma przedstawienia Einsteina - geniusza, ale nadal tylko człowieka, który jak każdy z nas popełnia błędy i gubi się w życiu. Także mimo mankamentów polecam przeczytać ;)
Początek książki był niesamowicie wciągający, druga połowa niestety wypadła gorzej, wątki ciągnęły się niemiłosiernie mętnie, miałam wrażenie, że pisarz już leje wodę "byleby dobrnąć do końca opowieści" - szkoda. Podobała mi się forma przedstawienia Einsteina - geniusza, ale nadal tylko człowieka, który jak każdy z nas popełnia błędy i gubi się w życiu. Także mimo...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toIntrygująca, wciągająca, zaskakująca,nieprzewidywalna lektura.
Ciekawe wątki biograficzne z życia Alberta Einsteina.
Miejscami być może za dużo fizyki.
Polecam. M:o)
Intrygująca, wciągająca, zaskakująca,nieprzewidywalna lektura.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCiekawe wątki biograficzne z życia Alberta Einsteina.
Miejscami być może za dużo fizyki.
Polecam. M:o)
Powieść sensacyjna, trochę romans ale postać Alberta Einsteina wielkiego niemieckiego fizyka i jego teoria kwantowa oraz obraz politycznych przemian w Niemczech nadają fabule charakter mniej beletrystyczny, tak że zaczynamy się zastanawiać gdzie leży granica między fikcją literacką a rzeczywistością. Albert Einstein może mieć związek
z odnalezioną dziewczyną i jego postać poddana jest odbrązowieniu, to nie tylko genialny naukowiec ale mężczyzna, którego wybory życiowe nie są pozbawione egoizmu, ojcostwo nie jest wolne od porażek a losy najbliższych tragiczne.
Od pierwszych stron powieści zagadka nieznajomej intryguje a metody stosowane
w niemieckiej psychiatrii są zatrważające. Po przeczytaniu powieści naturalną rzeczą będzie sięgniecie po literaturę faktograficzną by dokonać weryfikacji wielu wątków poruszonych w powieści, zwłaszcza tych dotyczących prywatnego życia wielkiego fizyka.
Powieść sensacyjna, trochę romans ale postać Alberta Einsteina wielkiego niemieckiego fizyka i jego teoria kwantowa oraz obraz politycznych przemian w Niemczech nadają fabule charakter mniej beletrystyczny, tak że zaczynamy się zastanawiać gdzie leży granica między fikcją literacką a rzeczywistością. Albert Einstein może mieć związek
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toz odnalezioną dziewczyną i jego...
http://www.bojalubiekaweiksiazki.blogspot.com/2015/05/sprawa-einsteina-philip-sington.html
http://www.bojalubiekaweiksiazki.blogspot.com/2015/05/sprawa-einsteina-philip-sington.html
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKiedy przeczytałam kilka pierwszych stron tej książki, pomyślałam..jejku, miejsce akcji szpital psychiatryczny, eksperymenty na ludziach?..hej Marlena, jesteś pewna, że chcesz przeczytać tą książkę i dasz radę po całych dniach pracy gdzie słowo drukowane to twój chleb powszedni czytać tą raczej nie relaksacyjną lekturę? hmm, zadałam sobie takie pytanie..a odpowiedzią było to, że przeczytałam ją do końca..i podobała mi się, ale wcale nie wątek tytułowego Einsteina mnie urzekł..pan doktor psychiatra,główny bohater ludzki zwyczajny, tęskniący za uczuciem, prawdziwym albo raczej wyidealizowanym, ograniczony swoim zdrowiem..syfilisem, którego jak okazuje się można nabawić się nie tylko drogą płciową, a która to choroba jak każda ciężka wyznacza w końcu rytm codzienności i jej kres..pan doktor, nietuzinkowy i odważny w głoszeniu swojego zdania, lecz nie karierowicz raczej idealista, ciągle z duchem nieżyjącego brata Wilhelma przy boku, cieniami z dzieciństwa czy też promykami, które oświetlają mu burą codzienność lecz są nieuchwytne i są tylko w świecie wspomnień...więc Einstein to tak na marginesie wielkiej pasji do nauki jakim ten wielki uczony rozpalił w głowach innych..pęd do wiedzy.ale mnie w tej książce urzekł pan psychiatra, uczony nieodkryty, jeden z tych, którzy może mijają nas codziennie na ulicy..wielki nieodkryty ani przez siebie ani przez innych..no i w jednym podobny do nas wszystkich..samotny..polecam tym którzy lubieją książki w stylu Remarque'a , choć może tylko ja poczułam troszkę klimat Łuku T..
Kiedy przeczytałam kilka pierwszych stron tej książki, pomyślałam..jejku, miejsce akcji szpital psychiatryczny, eksperymenty na ludziach?..hej Marlena, jesteś pewna, że chcesz przeczytać tą książkę i dasz radę po całych dniach pracy gdzie słowo drukowane to twój chleb powszedni czytać tą raczej nie relaksacyjną lekturę? hmm, zadałam sobie takie pytanie..a odpowiedzią było...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka dość nierówna. Najciekawsze jest tło historyczne i wątki naukowe. Sama akcja trochę przekombinowana i na siłę.
Książka dość nierówna. Najciekawsze jest tło historyczne i wątki naukowe. Sama akcja trochę przekombinowana i na siłę.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMam dziwne odczucia po przeczytaniu tej książki. Z jednej strony muszę przyznać, że podobała mi się i czytałam ją z zaciekawieniem.
Natomiast moje ale...dotyczy samego początku. praktycznie 1/3 utworu wydawała mi się dość trudna do przebrnięcia i nie ciekawa, bowiem zawierała szereg naukowych wywodów, które mi nic nie mówią i nie interesują mnie.
Bardzo wzbogaciły treść liczne wątki poboczne, m. in. losy pacjentów szpitali psychiatrycznych w przedwojennym Berlinie i oczywiście główny bohater doktor Kirsch.
Dla porównania chętnie przeczytam inny utwór tego autora.
Mam dziwne odczucia po przeczytaniu tej książki. Z jednej strony muszę przyznać, że podobała mi się i czytałam ją z zaciekawieniem.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNatomiast moje ale...dotyczy samego początku. praktycznie 1/3 utworu wydawała mi się dość trudna do przebrnięcia i nie ciekawa, bowiem zawierała szereg naukowych wywodów, które mi nic nie mówią i nie interesują mnie.
Bardzo wzbogaciły treść...
U podstaw prawdy kryje się szaleństwo… Czy zawsze?
Prawda jest specyficznym pojęciem. Każdy jej pożąda i do niej dąży, ale gdy przychodzi na nią czas, to nagle wszyscy uciekają, jak pies z podkulonym ogonem. Chyba znikamy dlatego, bo się boimy, jak może ona zmienić nasze dotychczas poukładane życie. Pewnie na własnej skórze nie raz odczuliśmy jej smaki – słodki otumania, tracimy kontakt z realizmem, natomiast gorzki doprowadza nas niekiedy do obłędu…
Odkąd pamiętam rodzice uczyli mnie, że lepsza gorzka prawda niż słodkie kłamstwo. Jako dziewczynka nie przywiązywałam do tego większej uwagi. Myślałam tylko o tym, iż rodzice chcą, bym niczego przed nimi nie ukrywała, bo i tak, prędzej czy później, prawda wypłynie na światło dzienne… Jako dorosła kobieta zrozumiałam, że nie każda prawda jest warta ujawnienia. Bo oprócz tego, że czegoś dowodzi, to przy „okazji” jest brutalna. Niszczy wszystko – marzenia, nadzieje a nawet zdrowie.
Jedną z ofiar prawdy okazuje się bezimienna kobieta, którą dwoje chłopców znajduje na skraju lasu na obrzeżach Berlina. Jedyną poszlaką, znakiem, który mógłby wyjawić przyczynę dlaczego znaleziono ją półżywą, jest zaproszenie na wykład profesora Einsteina, które miała przy sobie. A tego trudnego wyzwania, jakim jest dojście do prawdy, podejmuje się psychiatra dr Kirsch. Jest tylko jeden zasadniczy problem – kobieta nie pamięta niczego, co zdarzyło się przedtem. Mężczyzna sam musi poradzić sobie w ową tajemnicą, która unosi się nad pacjentką. Sprawa tak go pochłania, iż zaczynają budzić się w nim emocje, których nie czuje nawet w stosunku do swojej narzeczonej. Fascynacja pacjentką powoli niszczy prywatne i zawodowe życie bohatera…
Sprawa Einsteina obraca się wokół kilku głównych elementów, a wśród nich znajduje się prawda i jej sens, szaleństwo, ludzie z zaburzeniami psychicznymi oraz współczesne wówczas sposoby leczenia, a także sam Albert Einstein. Wszystkie te elementy połączone w całość nadały tej historii poważny i naukowy charakter. Szczególnie objawia się to we fragmentach dotyczących teorii kwantowej oraz w podróżach do wnętrza ludzkiego umysłu. Nie da się o Sprawie Einsteina powiedzieć, że porusza do głębi, lecz nakłania i zmusza do myślenia. A co za tym idzie okazuje się lekturą wymagającą. Owszem, niekiedy tak się dzieje, jednakże sposób przedstawienia nie przytłacza. Język jest niezwykle „łagodny” i przyjemny w odbiorze, co z pewnością ułatwia wniknięcie do świata fikcji. Jedynie do czego mogę mieć zastrzeżenia to do dialogów, które momentami były nieadekwatne do tematyki utworu – po prostu zbyt proste i błahe.
Akcja powieści dzieje się u progu II Wojny Światowej, lecz tak naprawdę trudno to odczuć. Szczerze, bohaterowie też mnie nie przekonali do siebie, ani nie zachwycili. Jedyną osobą z krwi i kości okazał się Albert Einstein. Prawdę powiedziawszy nie ma co się dziwić, ponieważ profesor był wyjątkową (jak na tamte lata) postacią i to nie tylko przez swoje specyficzne podejście do świata, ale także i do ludzi.
To, że w akcji nie odczułam klimatu ówczesnych Niemiec, nie oznacza, że fabuła zupełnie mnie nie zainteresowała. Szczerze powiedziawszy bardzo mnie wciągnęła i momentami przymykałam oko na brak opisów otaczającej bohaterów przyrody (tła). Razem z dr Kirschem chciałam dowiedzieć się kim jest ta bezimienna kobieta, lecz nie do końca w takim sensie, jak mężczyzna. Bo to, że powiązana jest z Einsteinami to jest oczywiste. Sam tytuł jest wskazówką i pokazuje kierunek od czego trzeba zacząć (a raczej od kogo). Bardziej zainteresowała mnie jej droga ku amnezji niż samo pochodzenie. Można powiedzieć, że Sprawa Einsteina ma dwa oblicza. Jedno przewidywalne i nudnawe, a drugie tajemnicze, pobudzające uśpione myślenie. Najbardziej frapująca okazała się rola Eduarda Einsteina w życiu tej młodej kobiety.
Ogólnie książka ta okazała się średnią lekturą. Liczyłam jednak na trochę więcej akcji w „akcji”, bohaterów bardziej realnych oraz opisów, które przeniosą mnie w lata 30. XX w. Moja wyobraźnia tak naprawdę nie miała co w czasie lektury robić. Szkoda, bo autor miał naprawdę szerokie pole do popisu.
Nie zniechęcam, ani nie polecam. Wydaje mi się, że każdy sam powinien wyrobić sobie o zdanie o Sprawie Einsteina. Miłośnicy książek z tłem II Wojny Światowej po lekturze tej pozycji mogą się poczuć niezaspokojeni. Ocena: mocna 6.
~*~
Ale nadal będę nazywać moje pisanie książką nie z próżności, lecz dlatego, że trudno wychwycić moment, w którym książka staje się książką, podobnie jak nie wiadomo, kiedy ciąg nut staje się melodią. [1]
O charakterze pisanego tekstu decyduje umysł konkretnego czytelnika. [2]
[…] prawdę swobodniej mówi się w opowieści fikcyjnej, choćby dlatego, że po fikcji nikt się prawdy nie spodziewa ani też nie wymaga od niej rzetelnych świadectw. Prawdę łatwo tu zamaskować, tak by rozpoznano ją znacznie później, gdy opowieść i jej bohaterowie pogrążą się w mroku. [3]
Bóg jedną ręką zabiera, drugą daje. [4]
Problemy są po to by je rozwiązywać. Życie bez nich byłoby nudne. [5]
[…] czytelnik, podobnie jak uczony, kształtuje to, co widzi, zgodnie ze swymi zmysłami, doświadczeniami i założeniami. [6]
___
[1] SINGTON P.: Sprawa Einsteina. Katowice: Książnica 2011, s. 9.
[2] Ibid.
[3] Op. Cit., 10.
[4] Op. Cit., 169.
[5] Op. Cit., s. 460.
[6] Op. Cit., s. 482.
[http://dzosefinn.blogspot.com/2014/01/sington-philip-sprawa-einsteina.html]
U podstaw prawdy kryje się szaleństwo… Czy zawsze?
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrawda jest specyficznym pojęciem. Każdy jej pożąda i do niej dąży, ale gdy przychodzi na nią czas, to nagle wszyscy uciekają, jak pies z podkulonym ogonem. Chyba znikamy dlatego, bo się boimy, jak może ona zmienić nasze dotychczas poukładane życie. Pewnie na własnej skórze nie raz odczuliśmy jej smaki – słodki...