Castus Ignis i nawiedzający sny

Okładka książki Castus Ignis i nawiedzający sny Karolina Andrzejak
Okładka książki Castus Ignis i nawiedzający sny
Karolina Andrzejak Wydawnictwo: Warszawska Firma Wydawnicza fantasy, science fiction
302 str. 5 godz. 2 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Warszawska Firma Wydawnicza
Data wydania:
2011-02-01
Data 1. wyd. pol.:
2011-02-01
Liczba stron:
302
Czas czytania
5 godz. 2 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-61748-33-5
Tagi:
sny anioły
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
41 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
281
23

Na półkach: ,

Natknęłam się na tę książkę przez przypadek. Czułam, że trąci banałem: dobro kontra zło, anioły kontra upadłe anioły, sekta i miłość która nie powinna zaistnieć.
Pomimo polskich bohaterów i miejsca akcji, wykreowanej w typowo amerykańskiej fantazji walki bytów paranormalnych - akcja nie jest czymś w rodzaju karykatury literatury obcej. Wręcz przeciwnie, bohaterowie mają zawiłe osobowości i do samego końca nie potrafimy ich osądzić ani podjąć za nich decyzji, każda wydaje się być niewłaściwa. Świetnie oddany jest również charakter typowego Janusza (jeden z bohaterów tak ma dosłownie na imię - to nie tylko przenośnia :)
Książka opowiada o losach Ani, która urodziła się z czystą duszą i mocami anioła Nathaniela ukrytymi wewnątrz niej. Miała być jego ratunkiem i końcem kary jaką dostał za niechęć do ludzi. Skazany na życie pośród istot którymi gardził, odcięty od bliskich oszalał i potrzebował mocy by uciec od tego życia i się na nich zemścić. Wysłał ludzi obdarzonych mocą a zrzeszonych w założonej przez niego sekcie by odnaleźli człowieka z jego duszą, miała mu oddać moc "ulatując do nieba". Łatwiej kogoś zabić niż w sobie rozkochać, dlatego miała zostać złożona w ofierze. Adam, nawiedzający sny członek sekty odnalazł Anię i się w niej zakochał ze wzajemnością. Niestety zginął broniąc jej, ona zaś porwana do Nathaniela. Jak ma sobie poradzić Ania jeśli ukochany Adam powrócił odmieniony z okrucieństwem w oczach, zaś Nathaniel wywołuje w niej niechęć i pustkę w sercu za czymś co powinno być między nimi, a nie jest w stanie zaistnieć?
Przyjemnie i lekko napisana książka, dlatego łatwo i szybko się czyta, niestety trzymając w ciągłym napięciu nie pozwala na oderwanie się od niej :) Na pewno sięgnę po kolejne części.

Natknęłam się na tę książkę przez przypadek. Czułam, że trąci banałem: dobro kontra zło, anioły kontra upadłe anioły, sekta i miłość która nie powinna zaistnieć.
Pomimo polskich bohaterów i miejsca akcji, wykreowanej w typowo amerykańskiej fantazji walki bytów paranormalnych - akcja nie jest czymś w rodzaju karykatury literatury obcej. Wręcz przeciwnie, bohaterowie mają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
34
20

Na półkach:

Interesująca książka polskiej autorki. Ciekawi mnie czy będzie kolejna część. Bo może to być nawet niezła seria.

Interesująca książka polskiej autorki. Ciekawi mnie czy będzie kolejna część. Bo może to być nawet niezła seria.

Pokaż mimo to

avatar
306
34

Na półkach: , ,

Ta książka to nie jest takie zwykłe romansidło, co można by było wywnioskować po opisie. Pierwsza połowa historii w moi odczuciu była ciekawsza, niż zakończenie, ogólnie pomysł na historię całkiem dobry i dobrze został przedstawiony. W głównym bohaterze nastąpiła ogromna zmiana w stosunku do tego jak go poznajemy, Anna dosłownie była jego nałogiem i zaślepiła go, gdzie go to doprowadziło sami zobaczycie.

Ta książka to nie jest takie zwykłe romansidło, co można by było wywnioskować po opisie. Pierwsza połowa historii w moi odczuciu była ciekawsza, niż zakończenie, ogólnie pomysł na historię całkiem dobry i dobrze został przedstawiony. W głównym bohaterze nastąpiła ogromna zmiana w stosunku do tego jak go poznajemy, Anna dosłownie była jego nałogiem i zaślepiła go, gdzie go...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach: ,

Fantastyka z aniołami. Motyw przeze mnie lubiany. Autorce pomimo faktu, że jest to jej debiut pisarski udało się stworzyć wciągającą i przyjemną w odbiorze pozycję. Jestem na tak i czekam na kontynuację...

Fantastyka z aniołami. Motyw przeze mnie lubiany. Autorce pomimo faktu, że jest to jej debiut pisarski udało się stworzyć wciągającą i przyjemną w odbiorze pozycję. Jestem na tak i czekam na kontynuację...

Pokaż mimo to

avatar
739
467

Na półkach:

www.ujrzecslowa.pl

Książki o aniołach, to strasznie wdzięczny temat, lecz jest ich tyle, że autor bądź autorka, muszą wiele się napracować, by stworzyć historię inną od wszystkim, z czymś, co sprawi, że będzie to perełka wśród całej rzeszy takich książek.

Może zacznę od tego, że pomimo zamysłu Autorki, książka nie odznaczyła się niczym nowatorskim, lecz zarazem była dobrą i przyjemną lekturą, która umiliła mi kilka następujących po sobie dni. Gdy zaczęłam czytać pierwszy rozdział byłam zachwycona, coś sprawiło, że zalążek pewnej tajemnicy jest gdzieś głęboko ukryty w tej historii i rozwinie się on w coś pięknego. Jednak stało się tak, że nie byłam zaskoczona.

Na odbiór danej książki zawsze wpływa wiele czynników, lecz głównym jest to, ile już książek przeczytaliśmy z danego tematu. Jeżeli w waszym czytelniczym życiu pojawiło się już wiele tytułów, które nawiązują do aniołów, to ta historia może wydać się taką, która nic nowego nie wnosi. Lecz, jeżeli rozpoczynacie wędrówkę po świecie skrzydlatych istot, to jak najbardziej wam ją polecam. Debiut pisarski Polskiej Autorki, jest naprawdę czymś bardzo dobrym.

Motyw wyśnionej miłości między Anią, a Adamem, może i wydaje się trochę pospolity, lecz jednak jest w nim coś intrygującego. Jest nim sekta Castus Ignis, tutaj mogłabym wywołać z moich ust wiele ochów i achów, ponieważ motyw sekty, w moim mniemaniu w tej książce był najlepszy, dość nietuzinkowy i ciekawicie przedstawiony.

Akcja jest dynamiczna, mogę nawet pokusić się o stwierdzenie, że nudnych momentów w niej nie znajdziecie. Bohaterzy odznaczają się w swojej paranormalności trochę innymi cechami, do jakich jesteście przyzwyczajeni, lecz do końca nie jestem w stanie stwierdzić, czy było to trafne zagranie, lecz trzeba napisać, że dość niespotykane. Nie mniej jednak, irytujące w tej historii jest właśnie miłość dwójki bohaterów, wszystko wydarzyło się za szybko, zbyt nierealistycznie, nawet zwracając uwagę na fantastyczny charakter tej książki. A może jednak tak jest, gdy się jest przeznaczonym komuś od zarania dziejów?

Nie sposób nie wspomnieć tutaj o okładce, która według mnie przyciąga wzrok, jest w niej coś intrygującego. Płomienne skrzydła ćmy (mam nadzieję, że dobrze trafiłam),które znajdują się na oczach modelki są strzałem w dziesiątkę.

To kolejna pozycja, która ukazuje, że polscy Autorzy mają coś ciekawego do powiedzenia, do przekazania nam czytelnikom, a my, możemy tylko się cieszyć, że tak dobre książki możemy czytać. Moja ocena, jest związana tylko z tym, iż nie ma tu dla mnie zbyt wiele zaskakujących przeżyć, ale była naprawdę dobra.

www.ujrzecslowa.pl

Książki o aniołach, to strasznie wdzięczny temat, lecz jest ich tyle, że autor bądź autorka, muszą wiele się napracować, by stworzyć historię inną od wszystkim, z czymś, co sprawi, że będzie to perełka wśród całej rzeszy takich książek.

Może zacznę od tego, że pomimo zamysłu Autorki, książka nie odznaczyła się niczym nowatorskim, lecz zarazem była dobrą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
5
5

Na półkach:

Wartka akcja bardzo wciąga czytelnika, ta pozycja to świetny pomysł, zwłaszcza na długie, zimowe wieczory. Jeśli lubicie odrobinę fantastyki to strzał w dziesiątkę. Wątek miłosny lekko infantylny, może bardziej trafiający do kobiet, ale z pewnością książka przez to nic nie traci ze swego uroku. No i ciekawy pomysł na koniec świata...
Miłej lektury :)

Wartka akcja bardzo wciąga czytelnika, ta pozycja to świetny pomysł, zwłaszcza na długie, zimowe wieczory. Jeśli lubicie odrobinę fantastyki to strzał w dziesiątkę. Wątek miłosny lekko infantylny, może bardziej trafiający do kobiet, ale z pewnością książka przez to nic nie traci ze swego uroku. No i ciekawy pomysł na koniec świata...
Miłej lektury :)

Pokaż mimo to

avatar
1559
696

Na półkach: , ,

Książka jest o tyle dziwna, że jest nie do końca z mojej bajki czytelniczej, a jednak jakiś cosik mnie skusił, żeby ją dorwać. Oczywiście recenzowałem w ramach akcji: Polacy nie gęsi i swoich autorów mają, ale nie musiałem jej czytać, bo musu żadnego przecież nie ma. Ale jednak moim czytelniczym zmysłem skusiłem się na tą książkę. Czytając „Castus Ignis i nawiedzający sny” przekonałem się, że to całkiem przyzwoita książka, którą można poczytać. Książkę czyta się szybko, akcja jest intrygująca i dynamiczna. Niektórych czytelników mogą zirytować, może nawet zniechęcać do książki, dość mocno przejaskrawione opisy rzeczywistości naszego kraju. No ale takie już jest prawo literatury, że można spokojnie przejaskrawiać co się chce i oddawać opisaną rzeczywistość w krzywym zwierciadle, bo inaczej to byłoby paskudnie nudne.

Motyw niby jest banalny, wyśniona miłość, on, czyli Adam, przedstawiciel tajemniczej sekty Castus Ignis, pochodzący z Dubaju, przybywa nad Wisłę szukać Zapałki, a więc człowieka, który ma w sobie tajemniczą, anielską moc, zdolną wyzwolić świat. Ona, czyli Ania, zwyczajna dziewczyna, która właśnie znalazła pracę, została kelnerką. Adam znajduje Anię, która jest tą Zapałką, którą sekta szuka od kilku stuleci. Gdyby chciał być lojalny wobec sekty to powinien znaleźć Anię i ją zabić. Wtedy byłoby po kłopocie, ponoć zbawiłby świat. Jednak okazało się, że zakochał się w Ani, i sprzeniewierzył się sekcie, a więc wszystkiemu w co wierzył. Najpierw były sny, potem, szybko poznali się realnie, i szybko musieli opuszczać kraj, bo ścigali Adama i Anię kumple Adama z sekty Castus Ignis. Ta miłość go wręcz opętała do tego stopnia, że był gotów diabelstwu duszę sprzedać, co zresztą w ostatecznym rozrachunku zrobił. Miał nadzieję, że uchroni tym Anię przed planami jakie mają wobec niej zarówno anioły, jak i wszelkie możliwe diabelstwo. Jaki wybór dokona Ania, i co będzie z tą miłością? Jasne, że się nie dowiecie tego o de mnie, bo o tym najlepiej opowie wam autorka książki.

Motyw, aniołów, jest obecny w polskiej fantastyce, rozpracowuje to Jakub Ćwiek, czy Maja Lidia Kossakowska. Jak kogoś to interesuje, to polecam tych pisarzy. Jednak Karolina Andrzejak rozpracowała problem dobra i zła po swojemu. Widzę tutaj w tym pewną głębię, polegającą na tym, że oprócz tego całego literackiego zamieszania związanego z wydarzeniami w książce trwa ta odwieczna walka dobra ze złem. To jest wojna! Toczą ją niebo i piekło. Ta walka ma miejsce w naszych duszach. Dobro i zło istnieje i nie są to puste frazesy. Kłopot w tym, że dobro ze złem przenika się wzajemnie, i w zasadzie nietrudno się pomylić i zejść na złą drogę. Np. w książce zejście do piekła jest w pobliżu Watykanu, a więc na tyle blisko, że jedno bez drugiego właściwie nie może istnieć, tak jakby naprawdę istnienie zła dawało sens pojęciu dobra i na odwrót. Jak sobie z tym radzić? Trzeba wierzyć w Boga i w konsekwencji podążać dobrą drogą. Mamy tutaj wytłumaczenie typowo chrześcijańskie. Nie dziwi mnie to, widać autorkę fascynuję ta kwestia wiary i postanowiła o tym napisać.

Książka jest całkiem ciekawa, można poczytać.

Książka jest o tyle dziwna, że jest nie do końca z mojej bajki czytelniczej, a jednak jakiś cosik mnie skusił, żeby ją dorwać. Oczywiście recenzowałem w ramach akcji: Polacy nie gęsi i swoich autorów mają, ale nie musiałem jej czytać, bo musu żadnego przecież nie ma. Ale jednak moim czytelniczym zmysłem skusiłem się na tą książkę. Czytając „Castus Ignis i nawiedzający...

więcej Pokaż mimo to

avatar
48
15

Na półkach: ,

Fantastyka ocierająca się o spełnienie marzeń. Polecam szczerze!

Fantastyka ocierająca się o spełnienie marzeń. Polecam szczerze!

Pokaż mimo to

avatar
519
376

Na półkach:

Rewelacja! Dawno nie czytałam tak dobrej, przemyślanej książki! Historia Ani i Adama wstrząsnęła moim światem i coś czuję, że długo będę mieć po niej mentalnego kaca.
Zasmuciło mnie nieco zakończenie - wolę happyendy, ale warto było. Polecam gorąco!

Rewelacja! Dawno nie czytałam tak dobrej, przemyślanej książki! Historia Ani i Adama wstrząsnęła moim światem i coś czuję, że długo będę mieć po niej mentalnego kaca.
Zasmuciło mnie nieco zakończenie - wolę happyendy, ale warto było. Polecam gorąco!

Pokaż mimo to

avatar
221
73

Na półkach: , ,

Ania to zwykła dziewczyna, która w swoich snach spotyka tajemniczego chłopaka, którego początkowo nie widzi tylko czuje jego zapach. Pewnego dnia spostrzega, że jest śledzona przez dwóch mężczyzn i cudem udaje jej się uciec tracąc przy tym swoją torebkę. Po tym incydencie zaszywa się w domu i dopiero po jakimś czasie postanawia wyjść z domu. Na ulicach Warszawy spotyka koleżankę – Basię, ze szkoły średniej, która postanawia pomóc znaleźć jej pracę, w barze w którym sama pracuje. Dziewczyna jest szczęśliwa, że w końcu los się do niej uśmiechnął, jednak zaczyna zmieniać zdanie, gdy kilkakrotnie spostrzega czarne BMW zaparkowane na tyłach klubu, i tajemniczego chłopaka przesiadującego w barze, wpatrującego się w nią. Adam – chłopak, który jej poszukuje, pracuje dla Organizacji, która już od wieków poszukuje Zapałki, którą jak się okazuje jest niczego nieświadoma Ania. Kiedy już ją odnajdzie ma przywieźć ją do Nathaniela. W ten sposób dziewczyna zostaje wplątana w konflikt dobra ze złem. Kto w tej walce wygra, a kto polegnie? I czy Adam będzie w stanie potrzymać umowy z Nathanielem?

Na pozór zwykli bohaterowie, po lepszym poznaniu okazują się niezwykli. Ania – dziewczyna, która rok temu straciła ojca i siostrę w pożarze, obecnie mieszka w Warszawie z babcią, która nie cieszy się jej towarzystwem. Przypadkowe spotkanie z Basią – koleżanką z liceum – sprawia, że dziewczyna dostaje pracę w barze „Czarny kot”. Niby zwykła dziewczyna, ale ma w sobie cos niezwykłego. Co to takiego? Otóż Ania potrafi wczytać się w aurę ludzi i jest w stanie zobaczyć kto niedługo umrze. Kolejna intrygującą postacią jest Adam, który przylatuje z Dubaju do Polski w poszukiwaniu Zapałki. Jego dziadek był Polakiem, dlatego też świetnie umie mówić po polsku, jednak nie przypuszczał, że będzie musiał wrócić w rodzinne strony, ponieważ jego dom znajduje się w Dubaju. Chłopak pracuje da Organizacji Castus Ignis i jest Widzącym. Co to oznacza? Potrafi wczytać się w energię ludzi widząc albo zwykłą szarą powłokę, albo płynące od nich światło. Spotkamy się zarówno z aniołami, diabłami, jak i upadłymi. Jednak nie są to postacie z dokładnego wzoru jakie znamy, np. anioły przedstawiane jako istoty dobre i wspaniałomyślne, tutaj natomiast są to albo świetni manipulatorzy, albo pijaczyny.

Co sądzicie o końcu świata tylko o takim, którym ludzkość nie ma pojęcia? Jest to koniec nieba i piekła, a ziemia staje się domem nie tylko ludzi, ale też aniołów, upadłych i diabłów. Akcja książki jest wciągająca, a styl i lekkie pióro autorki sprawia, że nie ma w książce miejsca na nudę. Całą akcję śledzimy z punktu widzenia Ani i Adama, dzięki którym lepiej poznajemy otaczający ich świat i ludzi. Autorka świetnie wykreowała świat rzeczywisty mieszając go ze światem snów, co w połączeniu z barwnymi bohaterami, daje nam ponad 300 stron niesamowicie wciągającej i intrygującej opowieści.

Wydanie graficzne również jest intrygująca i tajemnicza. Okładka przedstawia twarz dziewczyny, której oczy zakryte są płonącą ćmą, a w środku czytelna i miła dla oka czcionka.

Podsumowując „Castus Ignis i Nawiedzający Sny” jest wart uwagi każdego, kto ceni sobie polską twórczość, ale i tych, którzy są fanami aniołów i dobrej akcji. Polecam.

Ania to zwykła dziewczyna, która w swoich snach spotyka tajemniczego chłopaka, którego początkowo nie widzi tylko czuje jego zapach. Pewnego dnia spostrzega, że jest śledzona przez dwóch mężczyzn i cudem udaje jej się uciec tracąc przy tym swoją torebkę. Po tym incydencie zaszywa się w domu i dopiero po jakimś czasie postanawia wyjść z domu. Na ulicach Warszawy spotyka...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    51
  • Przeczytane
    45
  • Posiadam
    12
  • E-book
    2
  • Przeczytane 2012
    1
  • Anioły - Demony
    1
  • Wypożyczona
    1
  • Ulubione
    1
  • Romans paranormalny
    1
  • Ebook
    1

Cytaty

Więcej
Karolina Andrzejak Castus Ignis i nawiedzający sny Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także