rozwińzwiń

Listy z Archipelagu Salomona

Okładka książki Listy z Archipelagu Salomona Kamil Giżycki
Okładka książki Listy z Archipelagu Salomona
Kamil Giżycki Wydawnictwo: Ossolineum literatura podróżnicza
268 str. 4 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Wydawnictwo:
Ossolineum
Data wydania:
1969-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1969-01-01
Liczba stron:
268
Czas czytania
4 godz. 28 min.
Język:
polski
Tagi:
Wyspy Salomona Oceania Melanezja
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
281
111

Na półkach:

To była pierwsza poważna książka jaką wypożyczyłem z biblioteki. Niby Harry Potter już był, Kaczor Donald przewalał się stertami, a Pies jeździł i jeździł tą koleją w kółko, ale ja, brzdąc z podstawówki, stwierdziłem, że przeczytam coś ambitnego, coś, co czytają dorośli. I tak mój palec trafił na półkę z literaturą polską w miejscu cokolwiek dowolnym. Pani z biblioteki zapisała Listy z Archipelagu Salomona na moim koncie i nie było już odwrotu (do dziś mam tak, że jeśli mam książkę z biblioteki, to przetrzymuje ją, dopóki nie przeczytam, nienawidzę oddawać nieprzeczytanych książek). To był wybór ze wszechmiar najgorszy. W tej książce nic się nie dzieje. Jedne wielkie flaki z olejem. Nie zmienia to jednak faktu, że dla 10-letniego chłopca ten świat był magiczny. I tu trzeba oddać słuszność autorowi, opisy były niezwykle plastyczne i działające bardzo mocno na wyobraźnię. Czytając te listy, czułem się tak, jakbym rzeczywiście na tej wyspie był, czuł piasek pod nogami, słuchał szumu fal i spał pod gołym niebem. Pozycja sama w sobie nie otarła się nawet o wybitność, ale sentyment jest ogromny.

To była pierwsza poważna książka jaką wypożyczyłem z biblioteki. Niby Harry Potter już był, Kaczor Donald przewalał się stertami, a Pies jeździł i jeździł tą koleją w kółko, ale ja, brzdąc z podstawówki, stwierdziłem, że przeczytam coś ambitnego, coś, co czytają dorośli. I tak mój palec trafił na półkę z literaturą polską w miejscu cokolwiek dowolnym. Pani z biblioteki...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    12
  • Przeczytane
    3
  • Posiadam
    2
  • Oceania
    2
  • Podróżnicze
    1
  • Chcę w prezencie
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Listy z Archipelagu Salomona


Podobne książki

Przeczytaj także