Świetna Manga, fabuła od początku zaskakuje I wciąga przez co nie mogę oderwać się od czytania. Jestem szczerze ciekaw jak dalej się to potoczy, co autor nam zaprezentuje i jak rozwinie cały świat Przedstawiony. Zapraszam też na swojego bloga https://okonapopkulture.blogspot.com/

Świetna Manga, fabuła od początku zaskakuje I wciąga przez co nie mogę oderwać się od czytania. Jestem szczerze ciekaw jak dalej się to potoczy, co autor nam zaprezentuje i jak rozwinie cały świat Przedstawiony. Zapraszam też na swojego bloga https://okonapopkulture.blogspot.com/

Gdyby nie galopująco głupi wątek Sasuke, ten tom czytałoby się o wiele przyjemniej. Mocną stroną nadchodzącego arcu zdecydowanie będą polityczne starcia - sprzeczki kage i wyciągane co i rusz brudy są niemożliwie ciekawe i inteligentnie prowadzone. Uniwersum ninja dopiero teraz rozwija skrzydła.

Gdyby nie galopująco głupi wątek Sasuke, ten tom czytałoby się o wiele przyjemniej. Mocną stroną nadchodzącego arcu zdecydowanie będą polityczne starcia - sprzeczki kage i wyciągane co i rusz brudy są niemożliwie ciekawe i inteligentnie prowadzone. Uniwersum ninja dopiero teraz rozwija skrzydła.

Wielka polityka z przemocą w tle. Zostaje zorganizowane zebranie pięciu Kage, na którym mają być podjęte decyzje dotyczące obecnych zagrożeń. Naruto usiłuje przy tym nakłonić przybyłych do dania szansy Sasuke.

Zebrani Kage to zbiorowisko ciekawych indiwiduów. Mamy tu zarówno nowe, jak i stare twarze. Pośród znanych już postaci powraca Gaara, który wydaje się tu być głosem rozsądku. Trochę jest to ironiczne biorąc pod uwagę, jak przedstawiano go oryginalnie w tej serii. Jest też Danzo – sprytny manipulator, który swoim stoickim spokojem i zimną kalkulacją jest w stanie skłonić innych do przyjęcia swoich racji. Powraca również do tej pory epizodycznie prezentowany brat Beniastego – porywczy i odważny, co jednak przy debacie może okazać się poważną słabością. Pozostała dwójka to dosyć zabawny Onoki i tajemnicza Mei Tarumi. Ich interakcje między sobą są bardzo żywe i interesujące. Poruszane są istotne problemy, a czytelnik nie czuje się znużony.

W tle oczywiście Naruto razem z towarzyszami muszą stanowić kolejnemu zagrożeniu. Przy czym wątek ten przeplata się ze spotkaniem Kage. Część kage przyłącza się do walki, a Naruto również włącza się do dyskusji.

Ten tom stanowi kolejne dobre połączenie scen walki ze spokojniejszymi wątkami.

Wielka polityka z przemocą w tle. Zostaje zorganizowane zebranie pięciu Kage, na którym mają być podjęte decyzje dotyczące obecnych zagrożeń. Naruto usiłuje przy tym nakłonić przybyłych do dania szansy Sasuke.

Zebrani Kage to zbiorowisko ciekawych indiwiduów. Mamy tu zarówno nowe, jak i stare twarze. Pośród znanych już postaci powraca Gaara, który wydaje się tu być głosem...

Wspaniała manga. Nic dodać, nic ująć.

Wspaniała manga. Nic dodać, nic ująć.