Trochę naiwna, ale czyta się dosyć przyjemnie. I ma klimat dawnych Samochodzików.

Trochę naiwna, ale czyta się dosyć przyjemnie. I ma klimat dawnych Samochodzików.

Pan Samochodzik doczekał się kontynuacji w ramach czarnej serii wydawniczej. Ilość opublikowanych dotąd tomów jest zaskakująco duża, do dziś doliczono się bodaj 166 książek. Na chybił trafił wylosowałem zeszyt nr 38 (rok wydania jak zwykle nieznany),którego akcja rozgrywa się na obszarze Biebrzańskiego Parku Narodowego. To już książka z nowym schematem: nowoczesny wehikuł, który nie odgrywa już większej roli, zaś równolegle do Pana Samochodzika działa jego współpracownik Paweł Daniec. To rozwiązanie niezbyt przypadło mi do gustu, ale jako wychowany na książkach będących pierwowzorem tej serii nie będę chyba wyjątkiem.
Negatywów można zresztą wskazać więcej: nadmiar postaci drugoplanowych i trzecioplanowych („wszyscy przeciwko wszystkim”),pojawiających się niespodziewanie i zbędnie gmatwających fabułę, rwana narracja, dość naiwne pułapki zainstalowane w domostwie Leo (skojarzenia z filmem „Kevin sam w domu” nasuwają się same”),zbyt mało wtrętów historycznych opowiadających o dziejach Łomży, Wizny i okolic. No i dlaczego maskowano Harrisona Forda ??? W sumie powinienem ocenić źle, ale… po obejrzeniu fatalnej reekranizacji „Pana Samochodzika i Templariuszy”, to książka nie wydaje się zła. Na plus zasługuje: a) ulokowanie akcji książki – tereny nad Biebrzą są niezwykle urokliwe, co miałem okazję zobaczyć na własne oczy oraz b) wprowadzenie do fabuły zwierzątek – Muppety bardzo mi się spodobały.

Pan Samochodzik doczekał się kontynuacji w ramach czarnej serii wydawniczej. Ilość opublikowanych dotąd tomów jest zaskakująco duża, do dziś doliczono się bodaj 166 książek. Na chybił trafił wylosowałem zeszyt nr 38 (rok wydania jak zwykle nieznany),którego akcja rozgrywa się na obszarze Biebrzańskiego Parku Narodowego. To już książka z nowym schematem: nowoczesny wehikuł,...

Zakończenie do przewidzenia.... duży plus za opis Biebrzy. Czasem czuć stary klimat starego Samochodzika... ale tylko czasem.

Zakończenie do przewidzenia.... duży plus za opis Biebrzy. Czasem czuć stary klimat starego Samochodzika... ale tylko czasem.

A mnie się podoba, że Pan Tomasz się nie zmienia i nadal jest sobą czyli starym pierdzielem oglądającym się za spódniczkami ;) i traktującym kobiety niezbyt elegancko - Pan Niemirski trzyma poziom, Tomasz był, jest i będzie gburowatym romantykiem :) Spodobał mi się ten tom, bo mam wielki sentyment do Łomży :)

A mnie się podoba, że Pan Tomasz się nie zmienia i nadal jest sobą czyli starym pierdzielem oglądającym się za spódniczkami ;) i traktującym kobiety niezbyt elegancko - Pan Niemirski trzyma poziom, Tomasz był, jest i będzie gburowatym romantykiem :) Spodobał mi się ten tom, bo mam wielki sentyment do Łomży :)

Pan Samochodzik jest... dziadersem. Fragmenty, gdzie pojawiają się kobiety są wręcz żałosne. Uprzedmiotowienie kobiet i seksualizacja w książce dla dzieci?!
Książki o Panu Samochodziku źle się zestarzały. Autor kolejnego tomu miał okazje nie powtarzać błędu Zbigniewa Nienackiego, z szansy nie skorzystał.

Pan Samochodzik jest... dziadersem. Fragmenty, gdzie pojawiają się kobiety są wręcz żałosne. Uprzedmiotowienie kobiet i seksualizacja w książce dla dzieci?!
Książki o Panu Samochodziku źle się zestarzały. Autor kolejnego tomu miał okazje nie powtarzać błędu Zbigniewa Nienackiego, z szansy nie skorzystał.

Pan Samochodzik i Przemytnicy... hm
Podoba mi się umiejscowienie całej akcji, Biebrza.
A dokładniej Carska Droga, miejscowość Goniądz, Wizna, Łomża.
Reszta to różne wioski czy wioseczki.
Z racji , że często bywam w tych stronach , fabuła jest mi bliska sercu. Podlasie to piękna i nie doceniona kraina.
Sama lektura to zabawna historyjka typu dobry i zły.
Tym razem mniej opisów historycznych.
Czytając można się ubawić wyimaginowanymi scenkami ,ale daleko do oryginału. Odczucie moje jakby trochę naciągana tematyka przez tego autora.

Pan Samochodzik i Przemytnicy... hm
Podoba mi się umiejscowienie całej akcji, Biebrza.
A dokładniej Carska Droga, miejscowość Goniądz, Wizna, Łomża.
Reszta to różne wioski czy wioseczki.
Z racji , że często bywam w tych stronach , fabuła jest mi bliska sercu. Podlasie to piękna i nie doceniona kraina.
Sama lektura to zabawna historyjka typu dobry i zły.
Tym razem mniej...

Tak po prawdzie to ta piątka za Narodowy Park Biebrzański, Osowiec, Wiznę, bagna i przyleglości. Reszta - niewarta nawet jedynki :(

Tak po prawdzie to ta piątka za Narodowy Park Biebrzański, Osowiec, Wiznę, bagna i przyleglości. Reszta - niewarta nawet jedynki :(

Mała przeskoczka, tom 37 dopiero zaczynam czytać, nie wiem czy to błąd w podpisie ebooków z nr tomu, czy może tu, ale.. Nie ważne, kolejność mi się delikatnie zaburzyła. heh.

Ale wracając do tematu. Ogólnie książka jak praktycznie każdy tom z tej serii, łatwa do odbioru, szybka do czytania, i przyjemna dość. Ale... Jak dla mnie to motyw z wynalazkami, których używali do walki z "mafią" to trochę słabe... Jak ostatnio pisałem, że z każdym kolejnym tomem daje się odczuć, że jest on kierowany do coraz starszych czytelników i znajdują się w nich coraz ciekawsze przemyślenia, tak ta książka jest powrotem do początków serii...

Specjalnie pomijam, o co mi tu dokładnie chodzi, żeby nie psuć zabawy czytelnikom i nie spojlerować, żeby nie kusić:).

Ogólnie nie powiem, żeby jej nie czytać, bo mimo wszystko ma w sobie to coś. Jak już powyżej napisałem, tom ten wraca do początków serii i "dziwnych" rozwiązań, więc dla osób zafascynowanych pierwszymi tomami, to będzie to ideał!

A ja zabieram się za tom 37 który pominąłem..;)

Mała przeskoczka, tom 37 dopiero zaczynam czytać, nie wiem czy to błąd w podpisie ebooków z nr tomu, czy może tu, ale.. Nie ważne, kolejność mi się delikatnie zaburzyła. heh.

Ale wracając do tematu. Ogólnie książka jak praktycznie każdy tom z tej serii, łatwa do odbioru, szybka do czytania, i przyjemna dość. Ale... Jak dla mnie to motyw z wynalazkami, których używali do...