Kruczobór

Osobiście książka nie zrobiła na mnie wielkiego wrażenia, była bardzo monotonna i większość treści była zbędna. Polecałbym bardziej młodszym czytelnikom.

Historia rozpoczyna się gdy główny bohater Ark przy sprzątaniu w łazienkach radnego słyszy rozmowę Graspa na temat tajnego paktu z Imperium Paszcz. Za wszelką cenę chcą przejąć władzę nad Amborium i zmienić je w niewolniczą fabrykę drewna i gazu. Lecz Ark razem ze swoim przyjacielem Mucumem postanawiają pójść do króla Quercusa i wyjawić spisek, który knują jego podwładni. Czy uda im się powstrzymać Amborium przed zagładą ? Jedno jest pewne na drodze czekają ich nie lada przygody i doświadczenia.

Osobiście książka nie zrobiła na mnie wielkiego wrażenia, była bardzo monotonna i większość treści była zbędna. Polecałbym bardziej młodszym czytelnikom.

Historia rozpoczyna się gdy główny bohater Ark przy sprzątaniu w łazienkach radnego słyszy rozmowę Graspa na temat tajnego paktu z Imperium Paszcz. Za wszelką cenę chcą przejąć władzę nad Amborium i zmienić je w...

Według mnie totalnie nudna i zwyczajna książka. Okładka prześliczna, zapowiada się ciekawie. Ale na tym koniec. Zero oryginalności, nazwy różnych codziennych przedmiotów połączone ze słowem ,,drzewo''. Osobiście uważam, że lektura tej książki to jakaś opcja na nudę, jednak sądzę, że jest to troszkę zmarnowany czas.

Według mnie totalnie nudna i zwyczajna książka. Okładka prześliczna, zapowiada się ciekawie. Ale na tym koniec. Zero oryginalności, nazwy różnych codziennych przedmiotów połączone ze słowem ,,drzewo''. Osobiście uważam, że lektura tej książki to jakaś opcja na nudę, jednak sądzę, że jest to troszkę zmarnowany czas.

Kupiłam ostatnio za 5 złotych w hipermarkecie z kosza ze zwrotami. Choć zdecydowanie jest to pozycja dla młodszych czytelników to muszę przyznać, że spodobał mi się świat przedstawiony przez autora jak również język i nienachalne opisy.

Kupiłam ostatnio za 5 złotych w hipermarkecie z kosza ze zwrotami. Choć zdecydowanie jest to pozycja dla młodszych czytelników to muszę przyznać, że spodobał mi się świat przedstawiony przez autora jak również język i nienachalne opisy.

"Kruczobór" jest jedną z książek, której po prostu nie dałam rady skończyć. Przeczytałam może 7 rozdziałów, a później dałam sobie spokój. Uwielbiam fantastykę, jednak ta powieść całkowicie nie przypadła mi do gustu. Wstrzymam się od oceny, może kiedyś się za nią zabiorę.

"Kruczobór" jest jedną z książek, której po prostu nie dałam rady skończyć. Przeczytałam może 7 rozdziałów, a później dałam sobie spokój. Uwielbiam fantastykę, jednak ta powieść całkowicie nie przypadła mi do gustu. Wstrzymam się od oceny, może kiedyś się za nią zabiorę.

Migiem się ją pochłania, ciekawy temat, dobry humor. Polecam szkoda że nie ma na razie kontynuacji bo ciekawa jestem dalszych losów głównego bohatera. Faktem jest że pomimo to tzw. poczytajka , odmóżdżacz i raczej skierowana do młodych czytelników dorosły też znajdzie w niej to coś.

Migiem się ją pochłania, ciekawy temat, dobry humor. Polecam szkoda że nie ma na razie kontynuacji bo ciekawa jestem dalszych losów głównego bohatera. Faktem jest że pomimo to tzw. poczytajka , odmóżdżacz i raczej skierowana do młodych czytelników dorosły też znajdzie w niej to coś.

Nie można zaprzeczyć że autor posiada niesamowitą wyobraźnie. Stworzył całkowicie swój świat. No i nawet ciekawą fabułę.
Ale mimo wszystko, pierwsza połowa książki była dla mnie tak oporna, myślałam że jej nie dokończę. Jakimś cudem dałam.
Książka dla wytrwałych. Mniej więcej tak wytrwałych jak dla poszukiwaczy złota w Australii.

Nie można zaprzeczyć że autor posiada niesamowitą wyobraźnie. Stworzył całkowicie swój świat. No i nawet ciekawą fabułę.
Ale mimo wszystko, pierwsza połowa książki była dla mnie tak oporna, myślałam że jej nie dokończę. Jakimś cudem dałam.
Książka dla wytrwałych. Mniej więcej tak wytrwałych jak dla poszukiwaczy złota w Australii.

Jak z większością moich książek, z "Kruczoborem" spotkałam się przypadkiem...a konkretnie na wyprzedaży w Biedronce:D
Książkę czytałam z zapartym tchem, wyczekiwałam dalszych zwrotów akcji i zaskoczeń.Książka była napisana językiem delikatnym, nie nadto wyniosłym, albo całkiem niekontrolowanym.Również dobrze mi się to czytało, z racji na głównego bohatera który był moim wiekowym rówieśnikiem.
Andrew Peters stworzył dla mnie idealny świat:drzewa, brak cywilizacji, i "nocny" klimat.
Polecam

Jak z większością moich książek, z "Kruczoborem" spotkałam się przypadkiem...a konkretnie na wyprzedaży w Biedronce:D
Książkę czytałam z zapartym tchem, wyczekiwałam dalszych zwrotów akcji i zaskoczeń.Książka była napisana językiem delikatnym, nie nadto wyniosłym, albo całkiem niekontrolowanym.Również dobrze mi się to czytało, z racji na głównego bohatera który był moim...

Niezwykła wyobraźnia autora, czytajać ksiazkę wciąż zastanawiałam się jak w zasadzie można określić czas akcji. z jednej strony wydarzenia wydają się wybiegać daleko w przyszłość, bo Dendrianie to ludzie osiadli na drzewach po całkowitym skażeniu Ziemii, z drugiej wydają się być w pewnym sensie zacofani. Naprawdę wciągająca opowieść, którą trudno porównać do jakiejkolwiek innej ;)

Niezwykła wyobraźnia autora, czytajać ksiazkę wciąż zastanawiałam się jak w zasadzie można określić czas akcji. z jednej strony wydarzenia wydają się wybiegać daleko w przyszłość, bo Dendrianie to ludzie osiadli na drzewach po całkowitym skażeniu Ziemii, z drugiej wydają się być w pewnym sensie zacofani. Naprawdę wciągająca opowieść, którą trudno porównać do jakiejkolwiek...

Kruczobor jest książką fantasy skierowaną głownie do młodszej grupy nastolatków- co oczywiście nie znaczy że nie mogą jej przeczytać dorośli:)Fabuła powieści jest rozwinięta,ciekawa,wraz ze swoim biegiem coraz bardziej wciąga czytelnika,natomiast co do dialogów, pozostawiają trochę do życzenia ( młodsze dzieci mogą tego tak nie odczuwać).Kruczobór czytało mi się przyjemnie,powieść jest jest pozytywnie zakręcona. Szczególnie polecam młodzieży na rozwinięcie wyobrazni!!

Kruczobor jest książką fantasy skierowaną głownie do młodszej grupy nastolatków- co oczywiście nie znaczy że nie mogą jej przeczytać dorośli:)Fabuła powieści jest rozwinięta,ciekawa,wraz ze swoim biegiem coraz bardziej wciąga czytelnika,natomiast co do dialogów, pozostawiają trochę do życzenia ( młodsze dzieci mogą tego tak nie odczuwać).Kruczobór czytało mi się...

Naprawde super! Ale zakończenie, że ojcem Arka są drzewa było troche dziwne i niespodobało mi się ;p

Naprawde super! Ale zakończenie, że ojcem Arka są drzewa było troche dziwne i niespodobało mi się ;p