Kolejna wizyta w Elvestad

Podczas rowerowej przejażdżki Oliver trafia na coś podejrzanego, czym od razu dzieli się z przyjaciółką Tiril. Fałszywa kłódka, ślady samochodu na rzadko uczęszczanej drodze i w końcu znaleziony złoty ząb pod starym, niesprawnym młynem rodzą wiele pytań, ale co ważniejsze, oznaczają kolejną sprawę dla Biura Detektywistycznego numer 2. Kto tym razem zakłóca spokój nadmorskiego miasteczka?

„Operacja Złoty Ząb” to już 22. tom serii norweskiego pisarza Jørna Lier Horsta, która w Polsce ukazuje się nakładem wydawnictwa Media Rodzina. Wciągająca seria opowiada o przygodach dwójki przyjaciół, którzy prowadzą w piwnicy własne biuro detektywistyczne. Już pierwsze strony zawierające wstępny zarys fabuły w postaci mapy i spisu bohaterów pobudzają wyobraźnię i kuszą nowymi zagadkami.

Dla dwójki przyjaciół niemożliwe nie istnieje, a każdy problem da się rozwiązać. Dzięki odwadze, uważności i współpracy nie dają się przechytrzyć czarnym charakterom i wciągają czytelników w świat pełen emocji.

Książka ma wszystko, czego można oczekiwać po dziecięcym kryminale – nieoczywiste poszlaki, ciekawe zagadki, szybką akcję, całe spektrum różnych bohaterów i szczyptę humoru.

Autor, jako dawny detektyw, czerpie tematy z życia codziennego, dzięki czemu jego historie wciągają od pierwszej strony. Stopniowo rosnące napięcie, prosty język i większy font ułatwiają lekturę adekwatną dla uczniów klas młodszych. Przyjemnością są również barwne ilustracje wykonane przez Hansa Jørgena Sandnesa, które śledzi się równie ochoczo jak samą fabułę. Przy odrobinie chęci przyjemność z lektury odczują i dorośli.

Dla wszystkich, którzy chcieliby sprawdzić swoje detektywistyczne umiejętności, autor proponuje włączenie się w akcję poprzez zagadki na spostrzegawczość, które można znaleźć na ostatnich stronach lektury. Nie jest łatwo, ale trudno się temu oprzeć!

Kolejny tom serii „Biura detektywistycznego” to naprawdę błyskotliwa lektura i doskonała przygoda nie tylko kryminalna, ale i czytelnicza. Poszlaki, domysły, zagadki i… złoty ząb zawładną dziecięcym (i nie tylko) popołudniem. Uważajcie jednak na paznokcie czy włosy, bo z napięcia można je stracić!

Eliza Idczak