Jedna z niewielu ekranizacji, która jest równie dobra jak książka. Zupełnie inne rozłożenie akcentów niż w powieści, no i boski Anthony Hopkins.

Jedna z niewielu ekranizacji, która jest równie dobra jak książka. Zupełnie inne rozłożenie akcentów niż w powieści, no i boski Anthony Hopkins.

Uważam, że film jest co najwyżej średni toteż nie rozumiem jego wychwalania. Głównie przez aktora, który nie pasował mi do Hannibala, w przeciwieństwie do Madsa Mikkelsena z serialu ,,Hannibal".

Co do książki to bardzo dobra, choć wg mnie postać mordercy w Czerwonym smoku była o wiele ciekawsza.

Uważam, że film jest co najwyżej średni toteż nie rozumiem jego wychwalania. Głównie przez aktora, który nie pasował mi do Hannibala, w przeciwieństwie do Madsa Mikkelsena z serialu ,,Hannibal".

Co do książki to bardzo dobra, choć wg mnie postać mordercy w Czerwonym smoku była o wiele ciekawsza.

I książka i film są świetne.

I książka i film są świetne.

Film jest wybitny. Wspaniałe kreacje aktorskie, nie tylko pierwszoplanowe , ale także perełki z dalszego planu. Spójna, doskonale rozwijąjąca się fabuła z elementami zaskoczenia.
Książkę Harrisa przeczytałam po obejrzeniu filmu i nie robi ona dobrego wrażenia. Jest to raczej przeciętna pozycja książkowa z papierowymi bohaterami.

Film jest wybitny. Wspaniałe kreacje aktorskie, nie tylko pierwszoplanowe , ale także perełki z dalszego planu. Spójna, doskonale rozwijąjąca się fabuła z elementami zaskoczenia.
Książkę Harrisa przeczytałam po obejrzeniu filmu i nie robi ona dobrego wrażenia. Jest to raczej przeciętna pozycja książkowa z papierowymi bohaterami.

Zdecydowanie film lepszy.

Zdecydowanie film lepszy.

Uważam, że film jest naprawdę rewelacyjny czego nie można powiedzieć o książce;)
Jak dla mnie publikacja jest słaba a Clarice jest potwornie nudna i sprawia wrażenie infantylnej;)

Uważam, że film jest naprawdę rewelacyjny czego nie można powiedzieć o książce;)
Jak dla mnie publikacja jest słaba a Clarice jest potwornie nudna i sprawia wrażenie infantylnej;)

Są porównywalne. Film jest świetną ekranizacją. Myślę, że warto najpierw przeczytać książkę bo po filmie już na pewno nie zrobi takiego wrażenia jak powinna:)

Są porównywalne. Film jest świetną ekranizacją. Myślę, że warto najpierw przeczytać książkę bo po filmie już na pewno nie zrobi takiego wrażenia jak powinna:)

Film. Hopkins zakasował wszystkich.
A książka.. osobiście myślę że bardzo średnia.

Film. Hopkins zakasował wszystkich.
A książka.. osobiście myślę że bardzo średnia.

Co jest lepsze: książka czy film? Zapraszamy do dyskusji!

Co jest lepsze: książka czy film? Zapraszamy do dyskusji!