Poszukuję tytułu książki.  Fabuła. Nieopodal posiadłości pewnej ekscentrycznej arystokratki zamieszkuje emerytowany wojskowy wraz z dorosłą córką.
Arystokratka slynie z ciętego języka i jest postrachem calej okolicy. Jako obiekt swoich drwin obiera tegoż wojskowego. Finał tej opowieści jest taki, że (po wielu perypetiach) ona i wojskowy zakochują się w sobie. Nie znam autora.  Czy Ktoś kojarzy taką książkę?

Poszukuję tytułu książki.  Fabuła. Nieopodal posiadłości pewnej ekscentrycznej arystokratki zamieszkuje emerytowany wojskowy wraz z dorosłą córką.
Arystokratka slynie z ciętego języka i jest postrachem calej okolicy. Jako obiekt swoich drwin obiera tegoż wojskowego. Finał tej opowieści jest taki, że (po wielu perypetiach) ona i wojskowy zakochują się w sobie. Nie znam...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Grupa, w której czytelnicy szukają zapomnianych tytułów książek znajduje się tu: http://lubimyczytac.pl/dyskusja/69/171/pamietam-ze-ale-nie-pamietam-tytulu-.../1

Grupa, w której czytelnicy szukają zapomnianych tytułów książek znajduje się tu: http://lubimyczytac.pl/dyskusja/69/171/pamietam-ze-ale-nie-pamietam-tytulu-.../1

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Cześć,
od dłuższego czasu szukam pewnej książki. Nie pamiętam jej tytułu, autora ani nawet imion bohaterki. Wydaje mi się, że bohaterka nazywała się Lisa Marie albo Lisa Anna, coś w tym stylu. Akcja książki działa się prawdopodobnie w Szwecji. Pamiętam opisaną tam scenę, jak ludzie świętowali 'światełko św. Łucji'. Pamiętam też, że była tam służąca, która miała imię na M (Mada? Jakoś w tym stylu) i był parobek Ole, który zmarł. Jedyny cytat jaki pamiętam z tej książki to: Czy ja zwariowałam, że chodzę w różowych majtkach, kiedy Ole nie żyje?!

Proszę, pomóżcie :)

Cześć,
od dłuższego czasu szukam pewnej książki. Nie pamiętam jej tytułu, autora ani nawet imion bohaterki. Wydaje mi się, że bohaterka nazywała się Lisa Marie albo Lisa Anna, coś w tym stylu. Akcja książki działa się prawdopodobnie w Szwecji. Pamiętam opisaną tam scenę, jak ludzie świętowali 'światełko św. Łucji'. Pamiętam też, że była tam służąca, która miała imię na M...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej