forum Ekranizacje i adaptacje Najpierw książka, później film
Gottland
„Uważa, że rzeczywistości nie można ulegać, należy ją zawsze umiejętnie wykorzystać do swoich celów”. Takim przekonaniem, zapożyczonym z książki Mariusza Szczygła, najwidoczniej kierowali się również twórcy filmu „Gottland” zrealizowanego na podstawie jego słynnego reportażu o tym samym tytule.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [6]
No, właśnie wróciłam (dzięki konkursowi na fejsie LCz miałam za darmo, dziękuje :D!). Nie będę pisać o różnicach miedzy książką, a filmem, bo przecież na dzień dobry nam powiedziano, że to dwie zupełnie inne rzeczy, jeno, że dokument (mini serial?) inspiruje się reportażami. Niestety raczej się rozczarowałam - były dobre momenty, dowiedziałam się czegoś nowego, ale ogólnie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejWedług mnie nie można porównać książki i filmu, ponieważ są to dwa różne dzieła. Film bardziej nawiązuje do książki, korzysta z motywów niż jest ekranizacją. Także technika filmowania a styl książki są zupełnie różnie. Film to pięć zupełnie różnych części. Kręconych w innym sposób, innym obrazem i przez różnych reżyserów. Książka to zbiór minibiografi (najłatwiej to...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejW artykule piszą państwo o fabrykach samochodów Baťy, lecz jest on twórcą znanej na całym świecie firmy Baťa, produkujących obuwie (o czym opowiada pierwsza część dokumentu). Proponuję ten błąd zatem poprawić :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Film dokumentalny "Gottland" nawiązuje do książki, a nie odwzorowuje jej treść dosłownie, o czym wspominamy w artykule. I tak przykładowo: w reportażu M. Szczygieł opowiada historię fabryki butów Baty; w filmie dało to twórcom asumpt do tego, by opowiedzieć też o współczesnych fabrykach w Czechach, m.in. produkujących samochody.
Dziękujemy za czujność i przepraszamy, jeśli...
Co jest lepsze: książka czy film? Zapraszamy do dyskusji!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postStawiam znak równości między książką a filmem. W sumie to zarówno film jak i książka nawzajem się uzupełniają, dając nam obraz tego jak naszych sąsiadów z południa zmielił komunizm.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post