forum Ekranizacje i adaptacje Najpierw książka, później film
Lot nad kukułczym gniazdem
utworzył 13.05.2014 o 15:49
odpowiedzi [4]
Sortuj:
solitaire _oskar
20.07.2014 11:07
Czytelnik
w książce było więcej opisów indianina, co mi się nie podobało. ale i tak książka zawsze lepsza
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Magda
13.05.2014 17:02
Czytelniczka
Książka! Film może i by mnie zachwycił, gdybym wcześniej nie znała pierwowzoru - w porównaniu z nim szpital psychiatryczny nie wydaje się aż tak okropnym miejscem, a siostra Ratched nie taka straszna, jak ją malują. Może dlatego, że filmowy Indianin nie był jednocześnie narratorem...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać
13.05.2014 15:49
Administrator
Co jest lepsze: książka czy film? Zapraszamy do dyskusji!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
ozziris
10.08.2018 11:47
Czytelnik
W moim odbiorze film zdecydowanie przebija książkę. Połączenie talentów Miloša Formana oraz Jacka Nicholsona sprawił, że książka na tle filmu wypada blado.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Aby napisać wiadomość
zaloguj się