"Ruchomy zamek Hauru" (anime) - odkryłam to dość długo po obejrzeniu filmu - grzebiąc w koszu z przecenionymi książkami znalazłam dziwnie znajomy tytuł.

"Ruchomy zamek Hauru" (anime) - odkryłam to dość długo po obejrzeniu filmu - grzebiąc w koszu z przecenionymi książkami znalazłam dziwnie znajomy tytuł.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

"Jak wytresować smoka".
Kilka dni temu, przy okazji szukania traileru do 2-giej części filmu, dowiedziałam się, że pierwotnie była to seria! książek dla dzieci. Podobno trochę się różnią od filmu, ale chyba i tak będę ich poszukiwać... ;)

"Jak wytresować smoka".
Kilka dni temu, przy okazji szukania traileru do 2-giej części filmu, dowiedziałam się, że pierwotnie była to seria! książek dla dzieci. Podobno trochę się różnią od filmu, ale chyba i tak będę ich poszukiwać... ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

NadBrzegiemLasu:
Zielona mila- Dowiedzialam się dopiero wczoraj że jest na podstawie filmu. Tak wiem, wstyd..

Yyy, to film jest na podstawie książki.

Pierwotnie "Zieloną Milę" autor wydał w sześciu częściach tak, jakby wydawał opowiadanie. Dopiero potem książka ukazała się w jednym tomie, a film powstał jeszcze później.

NadBrzegiemLasu:
Zielona mila- Dowiedzialam się dopiero wczoraj że jest na podstawie filmu. Tak wiem, wstyd..

Yyy, to film jest na podstawie książki.

Pierwotnie "Zieloną Milę" autor wydał w sześciu częściach tak, jakby wydawał opowiadanie. Dopiero potem książka ukazała się w jednym tomie, a film powstał jeszcze później.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Chyba najbardziej zaskoczyły mnie miedzy innymi:
Nostalgia anioła,
Pachnidło: Historia mordercy,
Flipped,
Jestem legendą

Często jest tak, że znajdując jakąż zapowiedz filmową - a lubię ogladać filmy ;D - szukam czy przypadkiem nie było tez ksiazki... i oczywiście zasada - najpierw ksiażka potem film...choć przyznam czasami nie wytrzymuję i ogladam najpierw film... ale ksiazka zawsze lepsza..cóż zrobić ;D

Chyba najbardziej zaskoczyły mnie miedzy innymi:
Nostalgia anioła,
Pachnidło: Historia mordercy,
Flipped,
Jestem legendą

Często jest tak, że znajdując jakąż zapowiedz filmową - a lubię ogladać filmy ;D - szukam czy przypadkiem nie było tez ksiazki... i oczywiście zasada - najpierw ksiażka potem film...choć przyznam czasami nie wytrzymuję i ogladam najpierw film... ale...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Ja tak miałam z Lokatorem Polańskiego. Właściwie dzięki plebiscytowi skody i lubimyczytać dowiedziałam się, że film powstał na podstawie książki Topora.

Ja tak miałam z Lokatorem Polańskiego. Właściwie dzięki plebiscytowi skody i lubimyczytać dowiedziałam się, że film powstał na podstawie książki Topora.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Tarantula [bookLink]112158|Tarantula [/bookLink] to było coś!

Tarantula [bookLink]112158|Tarantula [/bookLink] to było coś!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Szokiem było dla mnie parę lat temu, że "Skazani na Shawshank" to film na podstawie książki S.Kinga.

Szokiem było dla mnie parę lat temu, że "Skazani na Shawshank" to film na podstawie książki S.Kinga.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Zielona mila- Dowiedzialam się dopiero wczoraj że jest na podstawie filmu. Tak wiem, wstyd..
Lolita- obejrzałam 3 lata temu ale dopiero po roku dowiedziałam się o książce.Choć czego można było się spodziewać po nie lubiącej czytać 12-latce ;D

Zielona mila- Dowiedzialam się dopiero wczoraj że jest na podstawie filmu. Tak wiem, wstyd..
Lolita- obejrzałam 3 lata temu ale dopiero po roku dowiedziałam się o książce.Choć czego można było się spodziewać po nie lubiącej czytać 12-latce ;D

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Most do Terabithii - film oglądałam na pewno ze trzy razy. Pamiętam te emocje, świetnie ukazane na filmie, i ten cały klimat - aż chciało się obejrzeć! A dość niedawno udałam się z młodszą siostrą do biblioteki, i co za zaskoczenie, gdy zobaczyłam że wypożyczyła właśnie tą książkę! Byłam w szoku :) Niestety książki nie przeczytałam, ale z opowiadań wiem że wywiera pozytywne wrażenie, tak jak film :)

Most do Terabithii - film oglądałam na pewno ze trzy razy. Pamiętam te emocje, świetnie ukazane na filmie, i ten cały klimat - aż chciało się obejrzeć! A dość niedawno udałam się z młodszą siostrą do biblioteki, i co za zaskoczenie, gdy zobaczyłam że wypożyczyła właśnie tą książkę! Byłam w szoku :) Niestety książki nie przeczytałam, ale z opowiadań wiem że wywiera...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

- Dom dusz z plejadą gwiazd jak Jeremy Irons, Meryl Streep czy Winona Ryder. Tyle razy oglądałam go, zafascynowana historią, a jakieś dwa lata temu odkryłam, że najpierw była powieść. Oczywiście, bardzo dobra, nawet lepsza od ekranizacji;
- Forrest Gump - mój ukochany film. O powieści dowiedziałam się przypadkiem, podczas wizyty w bibliotece, kiedy znalazłam drugą część perypetii tego bohatera. Jednak w tym wypadku adaptacja filmowa jest zdecydowanie lepsza od oryginału;
- Upiór Opery - zeszłoroczne odkrycie z biblioteki: mała, niepozorna książka wciśnięta między grubymi tomiskami, a moje oczy prawie wyszły z orbit:-). Przez całe życie byłam pewna, że musical to oryginalny pomysł Andrew Lloyda Webbera. Ach, ten mój mózg;
- Pierścień i róża - polski film ekranizacją angielskiej powieści. Byłam w szkole podstawowej, kiedy koleżanka wypożyczyła książkę z biblioteki.
- Wojna żeńsko-męska i przeciwko światu - nieźle;-)
- Przeminęło z wiatrem - wiele lat temu dowiedziałam się, że film zrobiono na podstawie tej powieści. Bardzo wiele lat temu:-) Dziś czytałam, i oglądałam 'Przeminęło z wiatrem' i zdecydowanie lepiej zagłębić się w lekturze, chociaż teraz Scarlett i Rhett będą mi się wyłącznie kojarzyć z Vivien Leigh i Clarkiem Gablem;
- Smażone zielone pomidory - sytuacja podobna jak wyżej;-)

- Dom dusz z plejadą gwiazd jak Jeremy Irons, Meryl Streep czy Winona Ryder. Tyle razy oglądałam go, zafascynowana historią, a jakieś dwa lata temu odkryłam, że najpierw była powieść. Oczywiście, bardzo dobra, nawet lepsza od ekranizacji;
- Forrest Gump - mój ukochany film. O powieści dowiedziałam się przypadkiem, podczas wizyty w bibliotece, kiedy znalazłam drugą część...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej