forum Ekranizacje i adaptacje Najpierw książka, później film
Ten film powstał na podstawie książki? Nie do wiary!
odpowiedzi [80]
Fight Club - film świetny, jeden z moich ulubionych; książka mnie srodze zawiodła...
Smażone zielone pomidory - książkę czytałam mając w głowie film, i ten drugi lepiej pamiętam, ale książka obroniła się :)
Ja dosłownie przed chwilą skończyłam oglądać "Więźnia labiryntu" (8/10) i kiedy przy napisach końcowych okazało się, że książka jest na podstawie powieści
Więzień labiryntu
Jamesa Dashnera serduszko mnie zabolało :( nienawidzę kiedy oglądam świetny film i okazuje się, że gdzieś w świecie czeka na mnie pierwowzór w postaci...
Pamiętam moje zaskoczenie kiedy dowiedziałam się, że film "Bezpieczna przystań" powstał na podstawie Bezpieczna przystań Wcześniej jakoś nie słyszałam o tej książce.
Również ucieszyłam się, że serial "Under the Dome" powstał na podstawie Pod kopułą
Ja właśnie się dowiedziałam wielu rzeczy więc mogłabym wypisać większość książek wspomnianych przez użytkowników :)
Jednak zaskoczeniem były ''Ciepłe ciała'', tytuł filmu ''Wiecznie Żywy'' :)
Złodziej Pioruna
Morze potworów
Byłam bardzo zawiedziona filmem. Można było zrobić dobry film, pomijając kilka rzeczy(bo tego nie można byłoby uniknąć), ale nie zmieniając całkowicie fabuły!! Nie wiem jak można było tak skrzywdzić tą książkę, nie mogłam wytrzymać patrząc jak Percy...
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Mnie zaskoczyło, że "Żołnierze kosmosu" są na podstawie książki, jednak pierwowzoru jak na razie nie czytałem więc nie mam porównania co jest lepsze.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUtwory wybrane t.2 Odwrotnie. Najpierw film, później książka i znów konfrontacja z filmem. Na początku lat 80-tych obejrzałem pewien polski film emitowany przez naszą TV. "Baza ludzi umarłych" (wspomniałem w innej dyskusji o tym tytule) w reżyserii Czesława Petelskiego. Biało-czarna produkcja z roku 1958 była trochę na bakier z...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejCo do innego tytułu - nie ma co się dziwić: Hłasko wycofał swoje nazwisko z czołówki m.in. ze wzgl. na zmianę zakończenia przez A.Forda. Potem musieli zmienić nazwę filmu. Pierwszą propozycją było: "Głupcy wierzą w poranek", ale to w socjalizmie było zbyt "niepoprawne politycznie".
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postHłaskę można lubić albo nie, ale to mistrz dialogów. Jego dialogi iskrzą, jak u żadnego innego pisarza, a "Następny do raju" to jego najlepsza pozycja literacka.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Oglądając telewizję, przypadkiem natknęłam się na film pt: "ESD", który był ekranizacją książek Małgorzaty Musierowicz: Ida sierpniowa i Kwiat kalafiora
Zaskoczyła mnie też informacja, że jest ekranizacja książki Zaklęci w czasie , pod tym samym...
Jest parę filmów tak genialnych, że aż zastanawiam się czy czytać pierwowzór literacki, obawiam się że mogłyby nie dorównać ekranizacji. Tym niemniej żałuję, iż najpierw nie przeczytałem książki.
A są to:
- dzieła Kubricka: "Barry Lyndon", "Oczy szeroko zamknięte", "Ścieżki chwały"
-"Lampart" Viscontiego
-"Piknik pod Wiszącą Skałą" Weira
Kiedyś przeczytam pewnie, ciekawe...
Do Kubricka dodałabym jeszcze:
Mechaniczna pomarańcza
Tak, też to miałem najpierw przeczytać ale wyszło inaczej....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post