forum Ekranizacje i adaptacje Najpierw książka, później film
Co jest lepsze: książka czy film?
odpowiedzi [80]
Macie rację, że film i książka to dwie zupełnie inne bajki.
Mi się wydaje, że to jest tak, że zazwyczaj bardziej podoba się to co przeżyje się jako pierwsze.
Przynajmniej tak jest np w moim przypadku. Jak obejrzałam film "Pamiętnik" a po nim przeczytałam książkę, zdecydowanie w książce mi czegoś brakowało. Natomiast zupełnie odwrotnie było w przypadku "Listu w...
Zdecydowanie książka, jednak lubię czasami obejrzeć film na jej podstawie dla porównania i przekonania się kogo reżyser wybrał do danej postaci i jak przedstawił dane wątki. Tak jak już tutaj kilka osób napisało rzadko kiedy nasze wyobrażenia pokrywają się z wyborami reżysera.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTrudno porównywać książkę a ekranizację, bo obie formy rządzą się swoimi prawami. Film nie może być zbyt długi, bo wysiedzenie na nim byłoby męczące. Jeśli założymy, że standardem są ok. 2 godziny (maksymalnie 3) to w tym czasie trzeba zmieścić treść książki lub rozciągnąć historię. Dlatego niektóre wątki są skracane, inne rozszerzane, a jeszcze inne w ogóle znikają. Nie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNie ma porównania między książką a filmem. W książce jest wszystko dokładnie opisane, jest wiele wątków. każdy odbiera tekst inaczej i inaczej go interpretuje. Film jest wizją kogoś innego, do tego musi się zmieścić ta opowieść mniej więcej w 90-180 min. Czasami ekranizacja jest wierna, czasami nie. Nie lubię porównywać książki z filmem, ale czasem to robię, szczególnie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejZdecydowanie w to nie wierze, że ekranizacja może być lepsza od książki. Zawsze gdy oglądam jakiś film, różni się on od książki i to mnie denerwuje. Często jakieś sceny są pomijane, albo jakoś przeinaczone. Rzadko też zdarza się aby, wygląd postaci w filmie, czy jej zachowanie, pokrywało się z tym co jest napisane w książce. Zdecydowanie mi się to nie podoba.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMoim zdaniem książka przeważnie jest lepsza, gdyż pozostawia czytelnikowi możliwość swobodnego wyobrażania sobie miejsc i postaci oraz dowolność interpretacji całości (film narzuca nam pewien sposób myślenia i postrzegania). Ponadto w ekranizacjach często eliminuje się mało istotne (zdaniem filmowców) wątki czy postacie. Z drugiej strony film jest bardziej "przyjazny" dla...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Książka zazwyczaj jest o wiele lepsza od filmu ale czasami można się mile zaskoczyć.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Powiem tak; Nie umiem nigdy powiedzieć czy film jest lepszy od książki (natomiast, że jest gorszy to się przecież od razu rzuca w oczy, no nie? ) ale mam swoje typy, które uznaję za absolutne ARCYDZIEŁA w obydwu kategoriach (choć każdą z nich oceniam pod innym kątem). Co nie oznacza, że i w tym przypadku nie istnieją różnice w odbiorze! Są to (tak z marszu przypomniane):
-...
Nie można generalizować. Są adaptacje mniej i bardziej udane, tak samo jak książkowy pierwowzór może być lepszy i gorszy.
Wg mnie bardzo dobrą ekranizacją jest "Pachnidło", doskonale oddało namacalny wręcz smród treści książki Susskinda. W tym przypadku wysoko oceniam i książkę, i film. Tak samo: "Kod Leonarda da Vinci" czy większość adaptacji książek Grishama i Kinga,...