Mnie to zupełnie nie przeszkadza, jeśli plakat jest ładny. O wiele bardziej mnie denerwują prawie identyczne okładki różnych książek (zdjęcia użyte wielokrotnie).

Mnie to zupełnie nie przeszkadza, jeśli plakat jest ładny. O wiele bardziej mnie denerwują prawie identyczne okładki różnych książek (zdjęcia użyte wielokrotnie).

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Chociaż sama nie jestem fanką filmowych okładek, to zgadzam się z argumentem mojej siostry: patrząc na okładkę filmową (zwłaszcza adaptacji ulubionej książki) powracają emocje nie tylko związane z książką, ale i z filmem, który bardzo jej się podoba.

Chociaż sama nie jestem fanką filmowych okładek, to zgadzam się z argumentem mojej siostry: patrząc na okładkę filmową (zwłaszcza adaptacji ulubionej książki) powracają emocje nie tylko związane z książką, ale i z filmem, który bardzo jej się podoba.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Wielkie nadzieje [bookLink]22163|Wielkie nadzieje [/bookLink]Wielkie nadzieje [bookLink]176085|Wielkie nadzieje [/bookLink]
Obie okładki to wydania filmowe. Moim zdaniem na nową nie da się patrzeć, za to starsza jest urocza :)

Wielkie nadzieje [bookLink]22163|Wielkie nadzieje [/bookLink]Wielkie nadzieje [bookLink]176085|Wielkie nadzieje [/bookLink]
Obie okładki to wydania filmowe. Moim zdaniem na nową nie da się patrzeć, za to starsza jest urocza :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Niestety, z tak szybko rozwijającym się działem, jakim jest PR, nie wygramy. Niektóre filmowe okładki są w porządku, ale ich ilość można policzyć na palcach jednej ręki. One zawsze będą, dopóki ekranizuje się powieści...

Niestety, z tak szybko rozwijającym się działem, jakim jest PR, nie wygramy. Niektóre filmowe okładki są w porządku, ale ich ilość można policzyć na palcach jednej ręki. One zawsze będą, dopóki ekranizuje się powieści...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

strasznie mnie irytuje coś takiego, ale zgodzę się co do "Ojca Chrzestnego"

po lewej okładki filmowe
Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął [bookLink]222447|Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął [/bookLink]Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął [bookLink]123509|Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął [/bookLink]
Śniadanie u Tiffany'ego [bookLink]201887|Śniadanie u Tiffany'ego [/bookLink]Śniadanie u Tiffany'ego [bookLink]48440|Śniadanie u Tiffany'ego [/bookLink] (chociaż i ta nie jest jakaś piękna)

strasznie mnie irytuje coś takiego, ale zgodzę się co do "Ojca Chrzestnego"

po lewej okładki filmowe
Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął [bookLink]222447|Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął [/bookLink]Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął [bookLink]123509|Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął [/bookLink]
Śniadanie u Tiffany'ego ...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

A ja mam wyjątek - Ojciec Chrzestny[/bookCover] [bookLink]69185[bookLink]69185|Ojciec Chrzestny[/bookCover] [bookLink]69185|Ojciec Chrzestny[/bookLink]. Ta okładka, chociaż przedstawia aktora, pasuje według mnie idealnie. Jest przyjemniejsza w odbiorze, niż to: [bookCover]113879|Ojciec chrzestny [/bookLink]. :)

A ja mam wyjątek - Ojciec Chrzestny[/bookCover] [bookLink]69185[bookLink]69185|Ojciec Chrzestny[/bookCover] [bookLink]69185|Ojciec Chrzestny[/bookLink]. Ta okładka, chociaż przedstawia aktora, pasuje według mnie idealnie. Jest przyjemniejsza w odbiorze, niż to: [bookCover]113879|Ojciec chrzestny [/bookLink]. :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Zebrałam jeszcze trochę argumentów:
1.Kupując książkę chcę przeczytać książkę, a nie mieć na okładce z jakiej wytwórni pochodzi ekranizacja, z tyłu często jest też tzw. "lista płac" czyli obsada filmu. Mam przed sobą więc scenariusz filmowy czy powieść?
2.Plakaty filmowe mają przykuwać wzrok,ale projektowane są w celu drukowania na dużych powierzchniach, książki z takimi plakatami często epatują niepotrzebnym przepychem.
3.Już wspomniałam, że postacie aktorów na okładkach nie pozwalają mi na wyobrażenie sobie bohaterów książki w inny sposób.
4.Okładki filmowe zwykle są po prostu brzydkie, przychodzi nam na myśl Hollywood, a czytając książkę chcemy się od tego sztucznego świata trochę oderwać. Chcemy obcować z czymś wartościowym, a nie takim tandetnym plastikiem. Mole książkowe mają zwykle sporą wrażliwość i poczucie estetyki, okładki powinny być więc chwytliwe, ale minimalistyczne, oddające klimat powieści, niezdradzające zbyt dużo.

Kolejne koszmarki:
(po prawej wydania filmowe)
Anna Karenina [bookLink]38159|Anna Karenina [/bookLink]Anna Karenina [bookLink]152298|Anna Karenina [/bookLink]
Woda dla słoni [bookLink]31066|Woda dla słoni [/bookLink]Woda dla słoni [bookLink]98518|Woda dla słoni [/bookLink]
Niezgodna [bookLink]215207|Niezgodna [/bookLink] w tym przypadku nie ma żadnego ładnego polskiego wydania
Wielki Gatsby [bookLink]174512|Wielki Gatsby [/bookLink]Wielki Gatsby [bookLink]178236|Wielki Gatsby [/bookLink]
Gra Endera [bookLink]53556|Gra Endera [/bookLink]Gra Endera [bookLink]193046|Gra Endera [/bookLink]
Eragon [bookLink]5338|Eragon [/bookLink]Eragon [bookLink]135906|Eragon [/bookLink]
Pamiętnik [bookLink]110439|Pamiętnik [/bookLink]Pamiętnik [bookLink]193967|Pamiętnik [/bookLink]

Zebrałam jeszcze trochę argumentów:
1.Kupując książkę chcę przeczytać książkę, a nie mieć na okładce z jakiej wytwórni pochodzi ekranizacja, z tyłu często jest też tzw. "lista płac" czyli obsada filmu. Mam przed sobą więc scenariusz filmowy czy powieść?
2.Plakaty filmowe mają przykuwać wzrok,ale projektowane są w celu drukowania na dużych powierzchniach, książki z takimi...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Julita: To tani chwyt, żeby ciemna masa wychodząca z kina mogła zobaczyć książkę na półce w sklepie i kupić, bo film był fajny. Filmowe okładki są brzydkie i psują cały odbiór książki. Nie da się pozbyć wyobrażenia bohaterów z filmowego kadru.

oj, w pełni się z Tobą zgadzam i całkowicie Cię rozumiem. ja też nie znoszę tych okropnych okładek. nie mogę na nie patrzeć. nienawidzę ich. wydaję mi się, że wszystko tak naprawdę zaczęło się od Zmierzchu, który nie wiedzieć czemu zyskał bardzo dużą popularność, więc cały ten motyw łącznie z twarzami odtwórców ról zaczął się pojawiać wszędzie, aż w końcu jakiś idiota wymyślił żeby z plakatów zrobić okładki książek. i reszta to podchwyciła. no cóż, komercja. takie czasy. ja nigdy bym sobie nie kupiła książki z taką okładką. nie oceniam po okładce, ale na to się po prostu patrzeć nie da.

moje dwie najbardziej znienawidzone okładki filmowe
Złodziejka książek [bookLink]204005|Złodziejka książek [/bookLink] Gwiazd naszych wina [bookLink]225665|Gwiazd naszych wina [/bookLink]

Julita: To tani chwyt, żeby ciemna masa wychodząca z kina mogła zobaczyć książkę na półce w sklepie i kupić, bo film był fajny. Filmowe okładki są brzydkie i psują cały odbiór książki. Nie da się pozbyć wyobrażenia bohaterów z filmowego kadru.

oj, w pełni się z Tobą zgadzam i całkowicie Cię rozumiem. ja też nie znoszę tych okropnych okładek. nie mogę na nie patrzeć....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

To ja się może dołączę z narzekaniami choć nie o okładki filmowe chodzi, ale jednak o okładki (i nie tylko niestety).

Seria o Myronie Harlana Cobena wydawana była w takiej formie:
Bez skrupułów [bookLink]28139|Bez skrupułów [/bookLink] Błękitna krew [bookLink]52220|Błękitna krew [/bookLink] Obiecaj mi [bookLink]28869|Obiecaj mi [/bookLink] Zaginiona [bookLink]55220|Zaginiona [/bookLink] itd.
Gdy pojawiła się ostatnia część cyklu wydali ją w zupełnie innej formie, bo okładka wygląda tak:
Wszyscy mamy tajemnice [bookLink]174554|Wszyscy mamy tajemnice [/bookLink]
oczywiście grzbiet też wygląda inaczej, a do tego wznowili wszystkie poprzednie części właśnie w tej nowej formie. Co więcej - te książki mają zupełnie inny rozmiar/format! Czy ktoś wie dlaczego Albatros zrobił takie świństwo czytelnikom?

To ja się może dołączę z narzekaniami choć nie o okładki filmowe chodzi, ale jednak o okładki (i nie tylko niestety).

Seria o Myronie Harlana Cobena wydawana była w takiej formie:
Bez skrupułów [bookLink]28139|Bez skrupułów [/bookLink] Błękitna krew [bookLink]52220|Błękitna krew [/bookLink] Obiecaj mi [bookLink]28869|Obiecaj mi [/bookLink] Zaginiona ...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Najgorsze co może być - dostępne są dwie wersje okładki i ta filmowa jest znacznie tańsza. Znacie ten dylemat? ;)

Najgorsze co może być - dostępne są dwie wersje okładki i ta filmowa jest znacznie tańsza. Znacie ten dylemat? ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post