forum Grupy użytkowników Świat książek
Język współczesnej literatury
odpowiedzi [8]
Przekleństwa to jeszcze pół biedy. Mnie na przykład dużo bardziej razi opis scen łóżkowych od strony "technicznej", co się coraz częściej i w coraz większej ilości zdarza we współczesnych książkach.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUważam, że używanie przekleństw w literaturze ma na celu ukazanie indywidualności bohatera lub danej grupy, czy dosadniejsze wyrażenie jakichś emocji. Zbyt duże nagromadzenie wulgaryzmów nie jest dobre. Sprawia to, że język w danej książce staje się uboższy.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMoim zdaniem nie jest dobrze, gdy autor pisze ubogim, wulgarnym językiem. A to zdarza się często w literaturze młodzieżowej. Jednak nie można powiedzieć, że to tylko i wyłącznie błąd. Umiejętnie użyte wulgaryzmy nadają książce autentyczności. Są używane w społeczeństwie (irytująco często) zwłaszcza w sytuacjach stresujących. Dlatego jeśli autor użyje takiego zabiegu niezbyt...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Autorzy przesadzają z wulgaryzmami, wplatają gdzie tylko mogą i to coraz gorsze. Nie mówię żeby ich nie było ale niech będą tam gdzie autor tworzy taką sytuację lub kreuje postaci. Jednak najbardziej denerwuje mnie jak w książkach dla młodzieży się od nich roi. Tak jakby cała młodzież ich używała i to w każdej sytuacji.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Użytkownik wypowiedzi usunął konto