Nie znam "Kompleksu Portnoya", ale myślę, że to że książka jest kontrowersyjna nie stanowi przeszkody - zarówno Ty jak i Twoi egzaminatorzy są dorosłymi ludźmi, a praca maturalna, przynajmniej w teorii ma być w jakimś sensie pracą naukową - nie chodzi tu o wyrecytowanie monologu na temat "Motyw matki w literaturze" podpierając się oklepanymi lekturami szkolnymi powtarzającymi się w co drugiej bibliografii, ale o samodzielne (ha ha) opracowanie tematu, zawierające Twoje przemyślenia i opinie. Myślę, że oryginalny dobór lektur może Ci tylko pomóc, w sytuacji kiedy egzaminator będzie zmęczony po pięciu godzinach słuchania o trenach Kochanowskiego, czy o motywie podróży u Dantego (którego egzaminowany i tak w większości przypadków nie przeczytał).
Jeśli masz jakieś wątpliwości - zapytaj nauczyciela języka polskiego, ale myślę, że nie powinien mieć obiekcji względem lektury. Pamiętam, że u mnie w klasie koleżanka dobrała sobie "Sto dwadzieścia dni sodomy" De Sade (zdaje się, że w kontekście motywu brzydoty) - nauczycielka nie miała z tym najmniejszego problemu, a wręcz przeciwnie, stwierdziła, że im ciekawsza praca, tym lepiej.

Jeśli chodzi o zniewolenie psychiczne - przychodzi mi na myśl taka książka Chłód od raju[bookLink]36528|Chłód od raju[/bookLink]
Nie pamiętam jej dokładnie, bo czytałam ją dosyć dawno, pewnie jeszcze w gimnazjum - mamy tu przykład zniewolenia dziewczyny przez społeczność świadków Jehowy - a najbardziej przez samą matkę bohaterki - zdaje się, że była to powieść oparta na faktach, jak wszystkie książki z tej serii. Nie wiem jak odebrałabym ją teraz, ale w okresie kiedy ją czytałam, zrobiła na mnie dosyć wstrząsające wrażenie. Jeśli chodzi o tę autorkę, to znajdziesz u niej także motyw zniewolenia przez nałóg (Odlot na samo dno[bookLink]35706|Odlot na samo dno[/bookLink]), ale myślę, że na ten temat można znaleźć o wiele ciekawsze pozycje.

Nie znam "Kompleksu Portnoya", ale myślę, że to że książka jest kontrowersyjna nie stanowi przeszkody - zarówno Ty jak i Twoi egzaminatorzy są dorosłymi ludźmi, a praca maturalna, przynajmniej w teorii ma być w jakimś sensie pracą naukową - nie chodzi tu o wyrecytowanie monologu na temat "Motyw matki w literaturze" podpierając się oklepanymi lekturami szkolnymi...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Ja piszę "obraz totalitaryzmu" więc w sumie podobnie. Też biorę Inny Świat, a poza tym Orwella 1984 - Tobie też by pasowało :)

Ja piszę "obraz totalitaryzmu" więc w sumie podobnie. Też biorę Inny Świat, a poza tym Orwella 1984 - Tobie też by pasowało :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Cześć!
Jestem tegoroczną maturzystką.
Na prezentację maturalną wybrałam temat: "Mechanizmy zniewolenia człowieka w literaturze". Chciałabym omówić go w kilku aspektach (uważam, że człowiek może zostać zniewolony na kilka sposobów) i dlatego chciałam podzielić moją pracę na kilka części: zniewolenie w sensie dosłownym (obozy pracy itp.), zniewolenie przez drugiego człowieka, ale w sensie psychicznym i zniewolenie przez nałóg.
Dotychczas myślałam o książkach "Inny świat" oraz "Kompleks Portnoya", ale tu właśnie pojawia się mój problem. Nie wiem czy ta druga pozycja nie jest zbyt kontrowersyjna na maturę. Jak sądzicie?
Bardzo Was proszę o jakieś rady. A co uważacie nt. pierwszej książki, którą wybrałam? Macie może jakieś inne sugestie na książki do tego tematu, ale spoza kanonu lektur szkolnych?

Z góry dziękuje za wszystkie wypowiedzi ;)

Cześć!
Jestem tegoroczną maturzystką.
Na prezentację maturalną wybrałam temat: "Mechanizmy zniewolenia człowieka w literaturze". Chciałabym omówić go w kilku aspektach (uważam, że człowiek może zostać zniewolony na kilka sposobów) i dlatego chciałam podzielić moją pracę na kilka części: zniewolenie w sensie dosłownym (obozy pracy itp.), zniewolenie przez drugiego...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej