Ten temat jest często poruszany w przypadku filmów, nie zauważyłam natomiast by ktoś przejmował się nim gdy mowa o książkach. Zwracacie czasem uwagę na oryginalne tytuły i na to czy polska wersja jest z nimi mniej więcej zgodna? Znacie jakieś przykłady bzdurnych tłumaczeń? Przeszkadzają wam? A może zupełnie nie? Może niektóre polskie tytuły są nawet lepsze od oryginalnych?

Od siebie mogę na początek wrzucić dwa przykłady, gdzie polski tytuł nie ma nic wspólnego z oryginalnym.
Songs of the Humpback Whale - Głos serca[bookLink]136923|Głos serca[/bookLink] (swoją drogą w przypadku J. Picoult sporo tytułów jest dziwacznie "tłumaczonych")
La mujer que buceó dentro del corazón del mundo - Dziewczyna, która pływała z delfinami[bookLink]101638|Dziewczyna, która pływała z delfinami[/bookLink] (w tym wypadku polski tytuł nie tylko nie nie nic wspólnego z oryginalnym, ale też z treścią książki)

Ten temat jest często poruszany w przypadku filmów, nie zauważyłam natomiast by ktoś przejmował się nim gdy mowa o książkach. Zwracacie czasem uwagę na oryginalne tytuły i na to czy polska wersja jest z nimi mniej więcej zgodna? Znacie jakieś przykłady bzdurnych tłumaczeń? Przeszkadzają wam? A może zupełnie nie? Może niektóre polskie tytuły są nawet lepsze od oryginalnych?

...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej