forum Grupy użytkowników Świat książek
Lekkie, przyjemne, ciekawe science fiction.
odpowiedzi [12]
wcześniej polecane:
Gra Endera Red Rising Tom 1 Złota krew Diuna
od siebie dorzucę:
Wezwał nas honor Tytany Mroczne umysły Na...
Gra Endera - lekkie
Diuna - znacznie mocniejsze i głębsze
Lemowi daj drugą szansę, "Solaris" nie każdemu się podoba, mnie zwyczajnie zmęczył, a przecież w dorobku olbrzymia różnorodność, dobrej rozrywki też nie brakuje. Osobiście polecam np.:
Powrót z gwiazd
Cykl Honor Harrington Davida Webera, bardzo militarny, ale czyta się go świetnie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
W otchłani Milion słońc Cienie Ziemi
seria Hayden War: Na Srebrnych Skrzydłach jest trochę terminologii ale lekka i przyjemna z naciskiem na dużą ilość akcji i z każdą częścią się rozwija
Dalszego ciągu Endera nie polecałam, bo tam już jednak trochę filozofują ;) Co nie zmienia faktu, że mi osobiście bardzo się te książki podobały.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postOgólnie ja bym polecała Grę Endera i Mówcę Umarłych. W Mówcy... nie ma jeszcze tyle filozofii itp. Dalej owszem. I mi to też nie specjalnie się już podobało. A Saga Cienia to już w ogóle polityka, polityka, polityka.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
SF nie jest moim ulubionym gatunkiem, ale dobrze czytało mi się:
Red Rising Tom 1 Złota krew Red Rising Tom 2 Złoty Syn Red Rising: Gwiazda zaranna
Chór zapomnianych głosów
Hej!
Science fiction jest mi totalnie obce. Jedyne książki, jakie przeczytałem z tego gatunku to "Marsjanin", "Solaris" i "Paradyzja". Muszę przyznać, że takie mocne SF, w którym pełno jest ciężkich, naukowych zwrotów, do tego przeplatane jest to wszystko z psychologią/socjologią to zupełnie nie mój gust, dlatego książki Lema i Zajdla nie specjalnie mi podeszły. Z kolei...
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
7EW chyba nie bardzo tu pasuje. Sama chciałam kiedyś to przeczytać, ale w wielu opiniach pojawia się kwestia przeładowania szczegółami technicznymi czy teoriami naukowymi, co skutecznie mnie zniechęciło i chyba raczej dyskwalifikuje to tę powieść z grona lekkiej literatury SF bez filozofowania.
Hyperion mi się podobał, ale również nie sklasyfikowałabym tego jako lekkiego...
Użytkownik wypowiedzi usunął konto