forum Grupy użytkowników Gry i zabawy
Niekończąca się opowieść.
odpowiedzi [299]
-To oznacza , że zaraz wróci żeby nas pożreć !!! - wrzasnął Bruno - Bo to niezwykle żarłoczne stworzenia. Uwielbiają jeść KOŚCI !!!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postHugo podbiegł do przyjaciela, czuł, że porwanej Very już nie da się uratować, ale może Mieszko przeżyje..? Zaczął go cucić. Trwało to kilka chwil. Mieszko otworzył oczy, pierwsze jego pytanie brzmiało: "Gdzie jest Vera?!". Gdy Hugo zrezygnowany pokręcił głową, Mieszko się rozpłakał... Wtem podbiegł ojciec Huga - Bruno wraz z Czarnym Kotem. Gdy dowiedzieli się o całej...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejSerce zaczęło bić szybciej i szybciej... Zdecydowanie za szybko. Mieszko popatrzył na drzewa. Piękne wspomnienia przelatywały mu przed oczami. Wiedział że to już koniec. Miał zszargane nerwy. A serce nie wytrzymało. Pękło, a Mieszko padł jak długi na ziemię. Hugo był zrozpaczony...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postByło strasznie wielkie, zionęło ogniem, i w pewnej chwili swoimi szponami złapało Verę i zaczęło się oddalać w głąb palącego się lasu. Mieszko zamarł z przerażenia.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNiestety nie zauważyli, wielkiego stworzenia, które nad nimi latało...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZerwali się na równe nogi, chwycili co mieli pod ręką i ruszyli za Hugonem.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
- No bo ja...Ten no... No bo.. Ty jesteś ładna i w ogóle... i....
- No i? - powiedziała uśmiechnięta Vera.
- No i... - odparł Mieszko. Strasznie był zdenerwowany i zrobił się czerwony na twarzy. - Piękna jesteś i chciałem się zapytać, czy....
- SZYBKO! SZYBKO! - krzyknął Hugo. - Olbrzymy podpaliły las! Musimy uciekać!!
-O czym chciałeś mi powiedzieć tej nocy, kiedy zaatakowały nas gobliny? -zapytała Vera zamyślonego Mieszka
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postBiegli trzy noce i trzy dni bez zatrzymywania się. Czwartego dnia o świcie musieli odpocząć. Rozbili obozowisko w lesie i zaczęli planować swoje następne kroki.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postA za nim pobiegli Hugo i jego ojciec Bruno, Czarny Kot oraz Vera i jej siostra Sylvia. Wiedzieli, że ich wędrówka dopiero się zaczyna.. Musieli powrócić do Czarnego Pana aby wywiązać się z umowy i przynieść mu Eliksir Życia.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post