Szkoda, że nie przeczytam tych książek! :C

Szkoda, że nie przeczytam tych książek! :C

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Liczę na wyciek zanim wyciągnę kopyta:]

Liczę na wyciek zanim wyciągnę kopyta:]

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

"Przewidując, że być może za 100 lat książki drukowane przestaną istnieć..." -przerażająca wizja, jednak bardzo prawdopodobna.
Sam pomysł świetny. Może taki sam zostanie zrealizowany u nas w kraju?

"Przewidując, że być może za 100 lat książki drukowane przestaną istnieć..." -przerażająca wizja, jednak bardzo prawdopodobna.
Sam pomysł świetny. Może taki sam zostanie zrealizowany u nas w kraju?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Jak dla mnie akcja marketingowa,nie podoba mi się.

Jak dla mnie akcja marketingowa,nie podoba mi się.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Świetny pomysł, szkoda, że nikt nie wpadł na niego sto lat temu :)

Świetny pomysł, szkoda, że nikt nie wpadł na niego sto lat temu :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Hm... obawiam się, że książki napisane dla pokolenia za 100 lat, których teraz nikt nie będzie mógł przeczytać, nie będą wysokich lotów. Pisanie, to żmudna praca. Gdy przyjdzie niemoc twórcza, można się będzie pocieszyć, że nikt z żyjących się o tym nie dowie, a popełniony gniot, być może przyszłe pokolenia uznają za "oldschool'a". W teksie pada argument, że to jak w "dzieciństwie zakopywanie rzeczy w ogródku", ale to cieszyło, bo trwało jedno popołudnie. Kto z Was zakopywał coś codziennie przez rok w ziemi ? No i nie wierzę, że jeśli autorowi wyjdzie spod pióra książka życia, nie opublikuje jej teraz.

Hm... obawiam się, że książki napisane dla pokolenia za 100 lat, których teraz nikt nie będzie mógł przeczytać, nie będą wysokich lotów. Pisanie, to żmudna praca. Gdy przyjdzie niemoc twórcza, można się będzie pocieszyć, że nikt z żyjących się o tym nie dowie, a popełniony gniot, być może przyszłe pokolenia uznają za "oldschool'a". W teksie pada argument, że to jak w...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

genialny pomysł!
choć gdybym była autorką zaproszoną do tego projektu, to chyba jednak korciłoby mnie, żeby grono współczesnych czytelników oceniło taką książkę przez zamknięciem jej na 100 lat. i bardzo bym chciała jakoś dowiedzieć się, co Ci czytelnicy za 100 lat sobie o takiej powieści pomyślą

genialny pomysł!
choć gdybym była autorką zaproszoną do tego projektu, to chyba jednak korciłoby mnie, żeby grono współczesnych czytelników oceniło taką książkę przez zamknięciem jej na 100 lat. i bardzo bym chciała jakoś dowiedzieć się, co Ci czytelnicy za 100 lat sobie o takiej powieści pomyślą

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Fajna inicjatywa. Ciekawa jestem jacy będą ludzie za sto lat, czy stwierdzą, że my byliśmy dziwni?

Fajna inicjatywa. Ciekawa jestem jacy będą ludzie za sto lat, czy stwierdzą, że my byliśmy dziwni?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Nie wiem czy interesuje mnie ten projekt. Genów jeszcze nie przekazałem, za 100 lat nie pozostanie po mnie najedzony robak, a ja będę się nad jakimiś książkami zastanawiać.

Nie wiem czy interesuje mnie ten projekt. Genów jeszcze nie przekazałem, za 100 lat nie pozostanie po mnie najedzony robak, a ja będę się nad jakimiś książkami zastanawiać.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Zapraszamy do dyskusji.

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post