115 lat? Dobrze się trzyma, amerykańska służba zdrowia czyni cuda. Szkoda, że nic ostatnio nie napisał.

115 lat? Dobrze się trzyma, amerykańska służba zdrowia czyni cuda. Szkoda, że nic ostatnio nie napisał.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Hemingway ma w sobie coś magicznego. Zawsze gdy zaczynam któreś z jego opowiadań, mam wrażenie jakbym przenosił się na wygodny hamak na plaży (nawet jeśli tekst nie jest zbyt sielankowy) a obok mnie siedzi pisarz i snuje swą opowieść. Ponadto proza E.H. jest dla mnie czymś wyjątkowym z jeszcze jednego powodu: zauważyłem, że jeśli człowiek choć trochę się spina/niecierpliwi/denerwuje (lub po prostu ma gorszy humor) to lektura stanie się dla niego męczarnią. Jakby E.H. chciał by jego książki czytało się w ciszy i spokoju, także wewnętrznym. O stylu i warsztacie nawet nie będę się wypowiadał, chyba wszyscy wiedzą jak dobrze operował piórem.

Hemingway ma w sobie coś magicznego. Zawsze gdy zaczynam któreś z jego opowiadań, mam wrażenie jakbym przenosił się na wygodny hamak na plaży (nawet jeśli tekst nie jest zbyt sielankowy) a obok mnie siedzi pisarz i snuje swą opowieść. Ponadto proza E.H. jest dla mnie czymś wyjątkowym z jeszcze jednego powodu: zauważyłem, że jeśli człowiek choć trochę się...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Nietuzinkowy człowiek i wybitny pisarz oraz błyskotliwy reporter, na pewno jeden z najbardziej wyrazistych twórców XX wieku.
A jego książki wciąż są i będą czytane.

Nietuzinkowy człowiek i wybitny pisarz oraz błyskotliwy reporter, na pewno jeden z najbardziej wyrazistych twórców XX wieku.
A jego książki wciąż są i będą czytane.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

tam właśnie odwiedził go Bronisław Zieliński:

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/115998/na-wzgorzach-idaho-opowiesc-o-bronisl...

tam właśnie odwiedził go Bronisław Zieliński:

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/115998/na-wzgorzach-idaho-opowiesc-o-bronisl...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Przez blisko dwa lata żyłem, mieszkałem i pracowałem w uroczym stanie Idaho, w kurorcie Sun Valley, który położony jest w sąsiedztwie cichego i urzekającego miasteczka Ketchum. To tu, jako nie całkiem już młody literat, osoba, która otaczała się również tam książkami, pisząc dużo i równie dużo czytając przez kolegów Polaków obdarzony ksywką Doktor Żywago (z czym wiąże się również pewna ciekawostka)... właśnie tam wciąż odczuwałem gdzieś w pobliżu ducha Hemingway'a. Przyznać muszę, że zawsze było to dziwne, ale miłe uczucie. Bo właśnie tu dokonał swojego żywota...

Przez blisko dwa lata żyłem, mieszkałem i pracowałem w uroczym stanie Idaho, w kurorcie Sun Valley, który położony jest w sąsiedztwie cichego i urzekającego miasteczka Ketchum. To tu, jako nie całkiem już młody literat, osoba, która otaczała się również tam książkami, pisząc dużo i równie dużo czytając przez kolegów Polaków obdarzony ksywką Doktor Żywago (z czym wiąże się...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Z okazji tej rocznicy przypomnę historię z życie Hemingway'a jak to kiedyś przy kieliszku założył się z kolegami - literatami, który z nich napisze najkrótszą pełną, dramatyczną opowieść. Hemingway napisał: "Na sprzedaż: Dziecięce buciki, nigdy nieużywane." i wygrał.

Z okazji tej rocznicy przypomnę historię z życie Hemingway'a jak to kiedyś przy kieliszku założył się z kolegami - literatami, który z nich napisze najkrótszą pełną, dramatyczną opowieść. Hemingway napisał: "Na sprzedaż: Dziecięce buciki, nigdy nieużywane." i wygrał.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Zapraszamy do dyskusji.

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post