forum Oficjalne Aktualności
Wstydzę się, że nie przeczytałam: Katarzyna Maicher
Absolwentka anglistyki i podyplomowych studiów dla menedżerów kultury. Publikowała opowiadania w „Ricie Baum”, „Lampie i Iskrze Bożej”, „Akancie” oraz „Studium”. W wrześniu nakładem WL ukazał się jej debiut "Persymona".
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [46]
A jeśli jakiś pisarz ma cały kanon w małym paluszku, ale czytał też Jelinek, Pilcha i Kuczoka, to wybaczamy mu czy palimy razem z jego książkami na stosie?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
fprefect:Tylko czy Dostojewski czytał Prousta, bo jak nie, to kicha.
Ważne, że nie przeczytał Kuczoka, Pilcha i Jelinek. Gdyby to zrobił to były zgubiony.
Skąd ty to wiesz? A może właśnie czytał tylko Pilchów i Kuczoków swoich czasów.
Silny_Belwas:1. Kanon to tabliczka mnożenia. Podobnie jak ona nie jest wcale aż tak rozległy i niemożliwy do opanowania.To ile jest Dostojewski razy Flaubert?
= Balzac
Pozdrawiam
Tylko czy Dostojewski czytał Prousta, bo jak nie, to kicha.
Ważne, że nie przeczytał Kuczoka, Pilcha i Jelinek. Gdyby to zrobił to były zgubiony.
Tylko czy Dostojewski czytał Prousta, bo jak nie, to kicha.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Poprzez prostą obserwację: jeżeli komuś purchawka wybucha w buzi to nie ma szansy żeby i nam nie wybuchła :).
Albo za dużo tych metafor, albo ja już przestaję ogarniać o co tutaj chodzi.
3. Jeśli pisarz nie zna kanonu to pół biedy, ale jeżeli jednocześnie zna literackie purchawki i czytadła i to one wpływają na jego wrażliwość, styl i inspiracje to bieda jest już pełna i...
Poprzez prostą obserwację: jeżeli komuś purchawka wybucha w buzi to nie ma szansy żeby i nam nie wybuchła :).
Co do pytania Pana Mateusza Ciocha to zastanawiając się nad nim przypomniała mi się pewna historyjka:
Były piłkarz Radosław Matusiak produkuje odcinkowe wspomnienia w Internecie. W jednym...
@haust
Ja z kolei pozwolę sobie powtórzyć moją końcową konkluzję wynikłą w trakcie tej dyskusji:
Nie miałbym do autorów pretensji o nieznajomość Dostojewskiego czy nawet gardzenie Sienkiewiczem, jeżeli jednocześnie nie znaliby Jelinkowej i Jerzego Pilcha. Problem jednak często w tym, że ta dwójka i inni wyrobnicy są autorom znani lepiej niż Balzac czy...
To co autor musi przeczytać, żebyś nie miał do niego pretensji? Oprócz całej bibliografii Dostojewskiego oczywiście.
"Lot nad kukułczym gniazdem"?; tylko tak... chciałem podpowiedzieć.