forum Oficjalne Aktualności
Dyskutujemy o czytaniu
W warszawskiej siedzibie Agory trwa międzynarodowa konferencja Youth Engagement Summit 2013. Przedstawiciele mediów z 22 krajów świata dyskutują o tym, jak promować czytelnictwo wśród dzieci i młodzieży oraz jak instytucje państwowe i prywatne wspierają inicjatywy proczytelnicze.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [56]
"Naród to więcej niż zbieranina jednostek" - A, tam, puste frazesy. Każdy naród jednoczy się w obliczu zagrożenia militarnego, zagrożenia gospodarczego albo zagrożenia wpływów. Poza tym to dokładnie motłoch, tłum, mięso armatnie i pustaki - z których niektórzy tylko myślą i niektórzy głosują. Kupa luda, co mieszka na pewnym kawałku Ziemi, w większości srająca w gacie na...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
ad Maciej
A co mnie obchodzi, czy ktoś pije czy ćpa? Obchodzi mnie czy robi to przedstawiciel Narodu wybrany w demokratycznych wyborach. Tak więc, po pierwsze - uważam, że użytkownicy LC nie są konsumentami MTV lat 2013, lecz mają wyższe potrzeby intelektualne, traktuję ich z szacunkiem. Nie mam za to szacunku dla pseudo-elit w marynarkach marki zara. Szacunek należy się...
:) Tak, tak to działa, przynajmniej generalnie. I tu też można wprowadzać pewne myśli tomsna w innym ujęciu też. Przekazujemy dzieciom z rodziny rodzaje zainteresowań, a nawet dokładniejsze ujęcia często: rodzaj muzyki, gatunek filmowy/książkowy, a nawet dokładnie dane pozycje. Starsze dziecko (nawet w wieku średnim) i wchodzące w wiek dojrzewania, gdy patrzy na nieustanne...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
U mnie w domu czyta się dzieciom, książki na półkach stoją, a moja bratanica ma swoje książeczki i swoją małą biblioteczkę :)
Jak się nią opiekuję to zawsze wyciąga jakąś i prosi "ciociu poczytasz mi?" ostatnio uczyłam ją trochę alfabetu i zdań itd. a ona siedziała, słuchała i powtarzała i w końcu sama potrafiła przeczytać jakieś zdanie. Mój brat i bratowa też jej przed...
(O offtopicu: tomsnonie - a co tu nie ma niby ludzi, którzy piją? Może nawet ćpają, palą trawę, kradną książki (znajomym i z biblioteki), ściągają? Nie ma osób z wyrokiem? Hmm? Tak, polityk to Ty i ja, i ktoś z LC.)
Kto o tym będzie decydował? I o wyborach tych klasyków? Od razu załóżmy dyskusję: błędnie wybrane klasyki.
A poważniej, to nie, absolutnie nie. Myśl ładna,...
Polityk to Ty i ja, i ktoś z LC... taa.
Hehe, już dawno się tak nie uśmiałem.
Polityczne dziwki rzeczywiście nie są warte dłuższej dyskusji, bo jeśli ktoś świadomie dla zysku oszukuje ludzi, znaczy tyle co kaptahowskie "brzęczenie much".
Wipler na dzień przed założeniem swojej alternatywy dla Polaków szlaja się po klubie nocnym i obija sobie po pijaku mordę, po czym drze...
Wracając do tematu wątku...
Wczoraj wzięłam moją 3-letnią bratanice na wycieczkę do biblioteki, ciocia (ja) akurat musiała książki oddać a dziecko było pod moją opieką. Była zachwycona i wybrała sobie książeczkę, którą kazała mi wypożyczyć :) i uradowana szła do domu z wybraną przez siebie książeczką pod pachą i jak już zaszłyśmy na miejsce to usiadła na tapczanie...
Ci politycy, jak najbardziej, o ile jakąś mają.
Jak gdzieś, kiedyś spotkasz statystycznego Polaka, to daj mu ode mnie serdecznie w pysk. Zapominasz o tym, że ci, na których warto byłoby zagłosować, nie chcą włazić w to bagno i ja się im nie dziwię.
I ci politycy niby mają gorszą moralność od Twojej? Od prawie każdego statystycznego Polaka, czytacza, czytelnika, użytkownika LC? Mamy dokładnie takich polityków (i reprezentację z pionem decyzyjnym), jakim jesteśmy narodem. Oni nie biorą się z Kosmosu i nie są ludźmi oddzielnej kategorii, wybierani są dokładnie spośród nas. Polityk to Ty i ja, i ktoś z LC. Wielu z Polaków.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postProstytutka to zawód, może nie jak każdy inny, ale zawód i moim zdaniem przyrównywanie ich do polityków jest dla nich bardzo uwłaczające. Zaś ci politycy, o których wspominacie, to zwykłe polityczne kur**.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post