rozwiń zwiń

forum Oficjalne Aktualności

Pora się tłumaczyć

Joanna Janowicz
utworzyła 05.10.2013 o 11:02

Jedna ze stu najlepszych anglojęzycznych książek. Recenzja innej: zaliczana do kanonu najwybitniejszych dzieł XX wieku. O czym mowa? O tytułach, które jak najszybciej powinny być przetłumaczone na polski, a niestety nie są.

Zobacz pełną treść

odpowiedzi [32]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
joly_fh 07.10.2013 09:56
Bibliotekarka

Ja tam sobie myślę, że takie oczytanie, że człowiek orientuje się nie tylko co jest w polskich księgarniach, ale i co wydaje się na świecie - to już wyższa szkoła jazdy. Sama może bym i wymieniła kilka tytułów, które chętnie bym przeczytała (choćby Redemption Adlera-Olsena), ale gdybym zajrzała np. na Amazon, to dopiero by mną zatrzęsło. Tylko w sumie po co - i tak książek...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
wiosenna_zocha 06.10.2013 18:05
Czytelniczka

Jezyków się uczyć, a nie wyć...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Kazik 06.10.2013 00:24
Czytelnik

Ja tam czekam na "In Watermelon Sugar" Richarda Brautigana. Mam tę książkę w hiszpańskiej wersji, którą dukam sobie powolutku, i bardzo bym chciała ją porównać z wersją oryginalną czy wyimaginowanym tłumaczeniem na polski. Szanse nikłe, bo skoro jego najsłynniejsza powieść "Łowienie pstrągów w Ameryce" mało kogo u nas zainteresowała, czemu ktoś miałby wydawać jego mniej...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Mateusz Cioch 05.10.2013 22:42
Czytelnik

Ja przez chwilę pomyślałem o twórczości Limonowa, niedostępną, poza debiutancką książką, na polskim rynku, ale doszedłem do wniosku, że chyba wolę skombinować oryginały i męczyć się ze swoim pożal się Boże rosyjskim, niż liczyć na łaskę wydawców i czekać do usranej śmierci.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ambrose 05.10.2013 22:06
Bibliotekarz

Ja czekam cierpliwie na "Pallas ou la tribulation" francuskiego pisarza Edwarda de Capoulet-Junaca. Lem dosyć pochlebnie wypowiadał się o tej pozycji i właśnie za sprawą naszego rodzimego twórcy bardzo interesuje mnie ta powieść.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
raven 05.10.2013 21:43
Czytelniczka

Monika: Bo jeśli będziemy wyć grupowo, to na taką całą wyjącą do księżyca watahę wydawca może już spojrzeć jak na masę i jakoś na tę masę zareagować :)


O-ho. Rzuci przynętę i będzie miał spokój.
Pamiętam jak to swego czasu z serią Alfa&Omega Briggs było. Tak samo, jak z wydawaniem kolejnych części jej serii.
Zależy wszystko od tego jak liczną grupę wydawca uzna za...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Eilean 05.10.2013 21:27
Czytelniczka

Niemały problem jeśli chodzi o tłumaczenia zdarza się kiedy mamy do czynienia z cyklami. Przetłumaczone zostają 2-3 książki, a reszta zostaje dosłownie pominięta. Moim wielkim marzeniem jest posiadać przetłumaczone dalsze części cyklu "Avalon" pióra Marion Zimmer Bradley - czyli nigdy nie tłumaczone i nie wydane w Polsce: "Ancestors of Avalon", "Ravens of Avalon" i "Sword...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
majewsky 05.10.2013 21:24
Czytelnik

O ile mi wiadomo "NOS4A2" Hill'a wyjdzie w przyszłym roku nakładem wydawnictwa Albatros. Taka informacja widnieje na ich profilu na FB :D

O to mimo wszystko dobra wiadomość, dzięki za informacje. Do niedawna ta oficyna nie miała nawet strony internetowej a teraz mają nawet fanpage na FB. Nie przestają mnie zadziwiać a okładki i tak spodziewam się koszmarnej.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Monika 05.10.2013 20:54
Czytelnik

raven: zaraz zacznie się tu jakiś koncert życzeń :o
też żałuję niektórych książek lub niedokończonych serii, ale nawet jeśli będę o to wyć do księżyca - nic to nie zmieni. no chyba, że będę łzawe koncerty pod oknem wydawcy urządzać. choć wtedy raczej wyląduję w najbliższym komisariacie niż z wyczekiwanym egzemplarzem w dłoni...
wydawnictwa patrzą na nas jako masę, a nie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
raven 05.10.2013 20:19
Czytelniczka

zaraz zacznie się tu jakiś koncert życzeń :o
też żałuję niektórych książek lub niedokończonych serii, ale nawet jeśli będę o to wyć do księżyca - nic to nie zmieni. no chyba, że będę łzawe koncerty pod oknem wydawcy urządzać. choć wtedy raczej wyląduję w najbliższym komisariacie niż z wyczekiwanym egzemplarzem w dłoni...
wydawnictwa patrzą na nas jako masę, a nie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej