forum Oficjalne Aktualności
Ogólnopolskie Święto Wolnych Książek – 5 faktów o bookcrossingu
15 czerwca każdego roku w kraju nad Wisłą świętowany jest dzień bookcrossingu. Co ciekawe, pierwotnie obchodzono go 6 kwietnia, ponieważ to data urodzin jednego z pomysłodawców wprowadzenia tej formy promocji czytelnictwa w Polsce. Po raz pierwszy świętowano już w 2004 roku. Co jeszcze warto wiedzieć o bookcrossingu? Poznajcie 5 kolejnych ciekawostek.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [41]
Ciekawe kiedy pojawi się ebookcrossing? Zapewne nigdy, bo cwane wydawnictwa zabezpieczyły się przed tym hultajstwem pozbawiając kupujących ebooki prawa własności, a mimo to ludzie wciąż się cieszą, że mają "wygodnie" ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
A jak to wygląda praktyce? Czy może się zdarzyć coś takiego
https://spidersweb.pl/2019/07/cyfrowe-nie-znaczy-lepsze.html
Oczywiście, kupując "dobra cyfrowe" nie stajesz się ich właścicielem, a jedynie udzielana jest ci ograniczona licencja na ich "użytkowanie" - w każdej chwili możesz stracić "dostęp" do "swojego" dobra. W gruncie rzeczy obecny system jest cyfrową wersją komunizmu - nikt nic nie posiada na własność, a jedynie wąska grupa dzierży nad tym kontrolę.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postAka, na przykład poprzez samolikwidację - techniczna jej strona ukazana jest już w Mr. & Mrs. Smith.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
i epuby czy mobi?
Czy np zgranie na pendriva nie może pomóc?
W Warszawie, na Natolinie, w tłumnie odwiedzanym parku pojawiło się kilka lat temu Drzewo (a właściwie trzy pnie złączone razem) z dziuplami zasłanianymi klapkami z grubej folii. Piszę od wielkiej litery, ponieważ Drzewo stało się w mojej rodzinie nazwą własną. W dziuplach można było (czas przeszły zamierzony) znaleźć książki mniej lub bardziej przechodzone oraz całkiem...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejU mnie w mieście jest bookcrossing w bibliotece, ale jeszcze nie znalazłam tam niczego, co by mnie zaciekawiło. Ale wczoraj przy pięknej pogodzie pojechałam do miejscowości kilka kilometrów dalej, przygotowana, bo wiedziałam, że mogę znaleźć tam coś interesującego i wymieniłam jedną książkę na inną :) gdy ją przeczytam to pewnie znów wymienię, niech lata dalej po świecie :)...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Ale "wy" czyli kto? Serwis LC? Czy ci, którzy tu dyskutują? Czy ogólne "wy Polacy"?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@AgaGaga: nie karm trolla, widzisz, że on nie potrafi prowadzić kulturalnej rozmowy.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postracja, zorientowałam się jak przeczytałam kolejne wpisy :-)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Idea bookcossingu nie idzie w parze z naszym narodowym cwaniatwem - nie obrażając nikogo, mamy we krwi skłonności do aktywnego realizowania ideii, co tu zrobić, żeby się nie narobić :( Dlatego fiasko akcji w Poznaniu. Może mniejsze społeczności lepiej tu się sprawdzą. Jest takie miejsce w Cieszynie. Urocza czerwona budka, chyba nie ma jej na bookcrossingowej mapie. Trochę...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejUżytkownik wypowiedzi usunął konto
No naturalnie, że należę :) Mam w domu specjalny karton do którego składam książki. Biblioteki ich u nas nie chcą. Ale Szczecin sobie świetnie radzi i tak. Oprócz punktów w których stoją regały są Ekoporty (punkty selektywnej zbiórki śmieci) i tam ludzie workami zwożą książki. W specjalnym pomieszczeniu są rozkładane i można brać ile się chce:...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejUżytkownik wypowiedzi usunął konto
W moim mieście najciekawsze miejsce to biblioteka, gdzie w czytelni stoją regały na książki. Dużo tam książek wyniosłam, ale też dużo zabrałam. Niestety z powodu pandemii czytelnia zamknięta. Obok mojego bloku jest tężnia i tam też jest skrzyneczka w której można zostawiać książki lub brać do przeczytania. Uważam, że to wspaniały pomysł, dzięki temu pozbywam się książek już...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejW Poznaniu w centrum były takie regały i zupełnie się nie sprawdziły. Zwykle leżały na nich jedynie szkolne podręczniki sprzed pół wieku. Inne książki natychmiast zgarniali jak leci okoliczni menele.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTak, ja jestem z Poznania i też słyszałam, że podobno były brane na opał... i faktycznie, jeżeli nawet coś się w tych regałach poniewiera, to jakieś broszurki o nasiennictwie z czasów głębokiego PRL (nie, żebym coś miała do nasiennictwa, to taki przykład z mojej perspektywy). Zostają nam tylko regały w bibliotekach, o których już wspomniano w komentarzach.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postU mnie w mieście nie ma takiej akcji 😔. Za rok może ze znajomymi coś takiego zroganizuję 😁.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Może pod którąś z bibliotek jest regalik gdzie można zostawić lub zabrać sobie książki.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postW schroniskach górskich w Sudetach są takie półki z książkami. Można poczytać w deszczowe dni, można zostawić swoje książki, przywiezione do przeczytania, wyjeżdżając. Książek jest naprawdę dużo, pomysł się świetnie sprawdza.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post