forum Oficjalne Aktualności

List poparcia ustawy o ochronie rynku książki. Głos właścicielki małej księgarni na prowincji

LubimyCzytać
utworzył 30.04.2021 o 12:16

Na prośbę Polskiej Izby Książki publikujemy list skierowany do Prezeski Polskiej Izby Książki Soni Dragi od Iwony Witkiewicz-Geisler z Księgarni Makama w Krapkowicach. List jest wyrazem poparcia „Ustawy o ochronie rynku książki” i prezentuje punkt widzenia właścicielki rodzinnej księgarni w niedużym mieście. 

Zobacz pełną treść

odpowiedzi [30]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
konto usunięte
03.05.2021 17:55
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Marzena 03.05.2021 15:04
Czytelniczka

Prawda jest taka, że pani z Krapkowic myśli tylko o swoim interesiku. Ma w nosie to, że czytelnik mniej kupi bo uniemożliwi mu to wysoka jednolita cena. Czytelnik to taki frazesik księgarzy którym zawsze wyciera się gębę gdy tak naprawdę chodzi o kasę. Niech się pani tak bardzo nie martwi o czytelnika z małego miasta bo nawet na zabitej deskami wsi jest już internet. A kto...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Virgo13 03.05.2021 14:48
Czytelnik

Różne głosy pokazują, że różne są spojrzenia i potrzeby. Współczuję pani, która prowadzi tę małą, prowincjonalną księgarenkę, ale mniemam, że jednak jest skazana na zagładę. Pewnie lepiej byłoby zamienić książkowy biznes na jakiś bardziej dochodowy, zanim utopi się oszczędności. Ale może kocha pracę z książkami, a miłość trudno się uśmierca, chociaż to jest możliwe.

Ja nie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Gonzales Ruchomy 03.05.2021 12:43
Bibliotekarz

"Prezeski Polskiej Izby Książki"
Ale mi to brzydko i dziwnie brzmi. Nienaturalnie. Co jest złego w słowie "prezes" i dlaczego trzeba robić z tego żeńską odmianę?
Mój tata jest prezesem. No ok, spoko.
"Moja mama jest prezeską". "Sorry, kim jest? A! Prezesem, ok".
A może tak:
Mam psa w domu.
Mam kota w domu.
Mam pieskę w domu. Mam kotkę w domu.
Mam Rybkę w domu. Mam...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Ola 02.05.2021 22:19
Czytelniczka

Moim skromnym zdaniem stanowisko Pani z Krapkowic jest słabo uzasadnione. Wykluczeni, na ktòrych dobrze usiłuje oprzeć swoje tezy przychodzą i kupują już teraz. Ustawa niczego nie zmieni w tych relacjach. Ci co kupują w internecie dalej będą tam kupować, tyle, że mniej. Miłośnicy elektroniki, nie przerzucą się nagle na papier, też najwyżej kupią mniej e-książek itd....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Shadow 03.05.2021 08:39
Czytelniczka

Z tego co zrozumiałam z projektu ustawy to książki elektroniczne i obcojęzyczne nie będą jej podlegać.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ola 03.05.2021 09:19
Czytelniczka

Książki elektroniczne,mają w Polsce dziwny status. Generalnie nie są traktowane jak książki, dlatego np są obłożone wyższą stawką VAT. Przytoczyłam ten przykład, aby pokazać, że technolgie zmieniają nasze upodobania i ustawa nie ma tu nic do powiedzenia.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
semantycznenaduzycie 02.05.2021 21:39
Czytelnik

Z listu tak naprawdę wynika, że Pani z Krapkowic liczy, że jednolita cena książki sprawi, że ci, którzy tylko ją oglądają u niej, a kupują za co najmniej 25% taniej w internecie (wliczając ewentualny koszt dostawy), teraz będą ją musieli kupić u niej. A cała gadka o wykluczonych staruszkach to pic na wodę i taka ściema o rzekomym prospołecznym nastawieniu polskich Januszy i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
huma22 02.05.2021 20:36
Czytelnik

Dobrze, że pojawiają się w tej dyskusji głosy z każdej strony, problem w tym, że Pani, odpowiadając na publikowany ostatnio list otwarty, w minimalnym tylko stopniu odniosła się do jego treści, argumentów i postulatów. Wyciągnęła tylko jedno stwierdzenie dotyczące małych księgarni i udowadnia, że są one nadal potrzebne. I zgadzam się w zupełności, że dla wielu osób mała...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
LaSperanza 02.05.2021 07:55
Czytelniczka

Żadne zakupy przez internet nie dają mi takiej frajdy, jak zakupy w stacjonarnym sklepie. Wybieranie i zakup książek w księgarni stacjonarnej to jak dla innych kobiet wypad na zakupy ciuchów :) Jestem z miasta wojewódzkiego, z wyższym wykształceniem, z pełnym dostępem do neta, ale nie każdy chce spędzać życie żyjąc online...Zakupy online to nie to samo i nigdy nie będzie to...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Shadow 02.05.2021 13:17
Czytelniczka

Co kto lubi. Ja nie cierpię chodzić po sklepach, jakichkolwiek. Za to lubię kupić tanio interesujące mnie tytuły. Może jestem dziwna, ale większą frajdę mam gdy mając budżet na książki 100zł mogę kupić 4-5 (a jak trafi się fajna promocja to 7-8) tytułów niż kupując za te same pieniądze 2 książki w księgarni stacjonarnej.
Jeśli ktoś kupuje w księgarniach stacjonarnych za...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Alicja 05.05.2021 10:18
Czytelnik

otóż to. dodam tylko, że jak się wszyscy przerzucą na legimi, to wydawnictwa na pewno nie będą lepiej płaciły autorom, bo nie będzie z czego...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
akarin 02.05.2021 00:23
Czytelniczka

Jestem mamą trójki, dla każdego kupuję książki, dla siebie i męża też. Kupno raz w miesiącu książkę dla 5 osób to spory wydatek, ale kochamy książki, cieszymy się, że udało się zarazić dzieciaki tą pasją. Dla mnie ważna jest cena, kupuję tam,gdzie najbardziej mi się opłaca. Ostatni rok to zwykle zakupy przez internet, tak jest wygodnie.
Nic dobrego nie wynikinie z...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
PedroP 02.05.2021 00:05
Czytelnik

Byłbym nawet skłonny od czasu do czasu zakupić coś w takiej kameralnej księgarni, lecz ujednolicenie cen nie jest lekiem na całe zło. Najpierw trzeba się zająć tematem cen książek, które wielu spędzają sen z powiek. We Francji czytelnicy mają zdecydowanie bardziej wysublimowane gusta niż polscy czytelnicy. W Polsce może ok. 20-30 proc. czytelników wybiera ambitniejsze...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej