forum Oficjalne Aktualności

Czytamy w weekend

utworzył 16.04.2021 o 14:48

W ten weekend Ola będzie tropić tajemnice wraz z prokuratorem Kanią, Mateusz wyśni sen o pociągach, a Ewa zgłębi dwie dekady rozmów o świecie bez kobiet. Ania z kolei podejmie trudny temat powstań w obozach zagłady. A czy czytelnicy lubimyczytać.pl w ten weekend sięgną po lekkie, odprężające powieści, czy raczej wymagającą literaturę faktu? Czekamy na komentarze!

Zobacz pełną treść

odpowiedzi [175]

Aby napisać wiadomość zaloguj się

Sortuj:

Locke 16.04.2021 20:49

Czytelnik

Skrzydlata trumna

Odpowiedz

Villiana 16.04.2021 20:45

Czytelniczka

Rytm wojny. Część 1 na przemian z Nie ma tego Złego

Pokaż odpowiedzi [2]

Odpowiedz

Robert K-ski 17.04.2021 10:03

Bibliotekarz

Nie ma tego złego jest świetne. Właśnie kończę.

Villiana 17.04.2021 10:17

Czytelniczka

Powiem, że też się wciągnęłam. Urocza banda bohaterów :) humor trochę wymuszony i z początku wydawał mi się nieco na siłę, ale po czasie wniknęłam w klimat i mam nadzieję, że dalej będzie tylko lepiej :)

Aby napisać wiadomość zaloguj się

Patrycja 16.04.2021 20:43

Czytelniczka

Jestem w trakcie Susza[bookLink]310200|Susza[/bookLink]. A potem może sięgnę po Przepowiednia lub Opowieść podręcznej :)

Miłego weekendu wszystkim!

Odpowiedz

jolasia 16.04.2021 20:38

Czytelniczka

W nawiązaniu do tutejszej niedawnej wymiany zdań na tema Klubów Książki to w weekend czytać będę klasykę Konopielka [bookLink]23965|Konopielka [/bookLink], bo to nasza klubowa lektura na kwiecień 2021. Bawię się znakomicie!

Pokaż odpowiedzi [1]

Odpowiedz

Aguirre 16.04.2021 21:12

Czytelnik

Nie dziwię się ;)

Aby napisać wiadomość zaloguj się

Melania 16.04.2021 20:32

Czytelniczka

Dziś skończyłam Siedmiu mężów Evelyn Hugo
a teraz w planach
Bibliotekarka z Saint-Malo
Dopóki biło serce
Przepustka do szczęścia

Miłego czytania :)

Odpowiedz

awita 16.04.2021 20:31

Czytelniczka

Czytając kolejny tydzień
Nie jest źle Jana Novaka
czuję się tak, jakbym oglądała film akcji oparty na faktach, w którym kolejne odcinki przedstawiają barwną historię rodziny Mašinów, począwszy od legendarnej postaci Josefa Mašina – bohatera I wojny, czeskiego legionisty, w czasie II wojny organizującego podziemie antyniemieckie i założyciela grupy Trzej Królowie, zamordowanego przez Gestapo, jego żony, pięknej i twardej Zdeny, jej brata Borka (czeski szpieg w Berlinie, a potem nadgorliwy realizator zemsty na Niemcach Sudeckich), arystokratycznej teściowej Emmy, na próżno usiłującej wychować wnuków na gorliwych Niemców, poprzez brawurowe akcje dywersyjne synów Josefa – Radka i Pepy, aż do ich nieprawdopodobnej ucieczki z komunistycznej Czechosłowacji do Berlina. Ta wielka epopeja/saga bogata jest w nagłe zwroty akcji, znakomite, wyraziste postacie, świetnie oddane tło historyczne.

Główne role grają bracia Radek i Pepa (Josef) Mašinowie, którzy kontynuują dzieło swojego ojca i już jako 11-13-letni chłopcy organizują niewielkie, ale dokuczliwe akcje dywersyjne przeciwko Niemcom, a po dojściu do władzy komunistów szybko identyfikują nowego wroga – napadają na posterunki milicji, kradnąc broń, szykując się do ucieczki i spełnienia marzenia o wstąpieniu do armii amerykańskiej. „Bracia Mašinowie zawsze będą uderzać tam, gdzie nikt tego nie oczekuje, być może tu kryje się źródło ich przekonania, że w walce największe znaczenie ma siła moralna i moment zaskoczenia”. Jestem właśnie w tym momencie książki, kiedy chłopcy znaleźli się są w przededniu ucieczki na Zachód i są gotowi do nielegalnego przejścia granicy z Niemcami. Sprzyja im szczęście.

Podziwiam rozmach i literackie umiejętności Jana Nováka za szeroką panoramę społeczno-polityczną, jaką udaje mu się stworzyć i łatwość z jaką wprowadza do tej historii np. takie postacie jak Oskar Fleischer - „Rzeźnik” - komisarz generalny Gestapo w Pradze, czy sam Stalin w dniu swoich 70 urodzin, pan życia i śmierci również wszystkich ze swojego bliskiego otoczenia (genialny rozdział „Siła silnych”) - „Nikt nie wie, czy istnieje jedyny słuszny sposób, w jaki należy patrzeć na Stalina, pewnie nie, teraz każdy musi sam zdecydować, co jest lepsze, odwracać głowę i nie spuszczać wzroku z przechodzącego Stalina czy uparcie patrzeć przed siebie, decyzja może być fatalna w skutkach, to sprawa życia i śmierci.”

Jestem również w trakcie czytania i zamierzam skończyć w ten weekend książkę Aleksandra Kaczorowskiego
Praski elementarz
To dla mnie bardzo ciekawy esej biograficzny, którego bohaterami są czescy znakomici pisarze i twórcy kultury – m. in. Kafka ("twórca opowieści o ludziach, którzy sami muszą znaleźć winę, za którą spotyka ich kara"), Hašek ("bożyszcze literatury proletariackiej"), Čapek (prasko-angielski dżentelmen, któremu "wszelki fanatyzm był równie obcy jak wiara z zbawienne skutki rewolucji socjalnej i który wierzył, że Czesi mogą stworzyć społeczeństwo obywatelskie, takie jak w Anglii czy Francji"), Hrabal (którego twórczość to "piorunująca mieszanka prowokacji intelektualnej, błazenady i zwyczajnego - a tak rzadkiego w literaturze - ludzkiego ciepła, piękna odkrywanego za rogiem i chaplinowskiej nostalgii"), Kundera, Ota Pavel, Skvorecky. Autor prowadzi pasjonujące biograficzne śledztwa, ujawnia związki pomiędzy twórcami oraz moralne dylematy, z którymi się zmagali. Indywidualne życia ukazuje na tle bardzo szerokiego historycznego kontekstu zdarzeń, które wpłynęły na życie bohaterów – rozpad monarchii austro-węgierskiej, I wojna, nazizm, II wojna, holocaust, bolszewizm, powstanie legionów czechosłowackich i fascynacja czeskich twórców komunizmem, rewolucja bolszewicka, wypędzenie Niemców sudeckich, Praska Wiosna, inwazja ZSRR w 1968 roku, Karta 77, aksamitna rewolucja. Autor pisze w sposób pasjonujący również o ukochanej i zmieniającej się Pradze. Jeśli choć trochę interesuje Was czeska literatura i historia – bardzo polecam.

W zanadrzu mam jeszcze kilka książek pasujących do moich obecnych tropów (czeska historia najnowsza, II wojna, holocaust, komunizm); rozważam np.:
Żart[bookLink]236190|Żart[/bookLink] Kundery
Piękne zielone oczyLustiga
Gorzki świat Skvorecky'ego
Mówić prawdę Formanka.

więcej

Pokaż odpowiedzi [4]

Odpowiedz

Aguirre 16.04.2021 21:53

Czytelnik

Upewniam się w przekonaniu o konieczności przeczytania książki Jana Novaka. Zaintrygowałaś mnie informacją o komiksie Nie jest źle. Tu krótki filmik po czesku o tym: https://ct24.ceskatelevize.cz/kultura/2677820-zatim-porad-dobry-jaromir-99-nakreslil-komiks-o-masinech. Dodatkowo autor świetnych rysunków – Jaromir99 wraz z Jaroslavem Rudišem wydali trylogię komiksową o kolejarzu nazwiskiem Alois Nebel: Alois Nebel: Biały Potok, Alois Nebel: Dworzec Główny, Alois Nebel: Złote Góry. Nota bene przeniesioną na ekran ciekawą techniką animizacji obrazu https://pl.wikipedia.org/wiki/Alois_Nebel trailer - https://www.youtube.com/watch?v=w3pXE7BnYOc w dobrej obsadzie (m.in. Miroslav Krobot - m.in. "Pokot", Karel Roden - m.in. "Masaryk", Teresa Voříšková m.in. "Młode wino" /po czesku Bobule/, "Boso po ściernisku").
Dlatego poczekam jeszcze z lekturą, aby zgodnie z własną "nową świecką tradycją" przeczytać symultanicznie. BTW odniesienia do "Trzech Królów" są w filmach, o których pisałem tydzień temu.
Poza tym wnikając w czeską szeroko rozumianą literaturę (nie tylko beletrystyka) okazuje się, że w zakresie własnej historii interesuje ich coś zupełnie innego, niż nam się wydaje, na podstawie polskich wyobrażeń i stereotypów o Czechach.
Z Twojej poczekalni znam tylko Żart[bookLink]236190|Żart[/bookLink] Kundery. I tu polecam znakomitą ekranizację https://www.filmweb.pl/film/%C5%BBart-1968-106307. Po Praskiej Wiośnie zakazaną w Czechach. Końcowe sceny filmu i przemyślenia bohatera podkreślają etyczny wymiar refleksji nad podejściem do historii. Aczkolwiek z mojego egoistycznego punktu widzenia wolałbym, abyś sięgnęła po którąś z pozostałych pozycji, abym ułatwić mi decyzję co do ich lektury.

więcej

czomicz 16.04.2021 22:27

Bibliotekarz

Kurcze, na śmierć zapomniałem, że mam ten komiks.
Nic to. Poleci na przyszły weekend ;)

awita 16.04.2021 22:54

Czytelniczka

@Aguirre
@Czomicz
Koniecznie przeczytaj książkę i komiks :-)
Niezła kreska, rzeczywiście. A literatura - świetna! Czyta się z zapartym tchem, z tym że ja robię to powoli (niestety wolniej niż rytm książki - mam mało czasu na czytanie), a tak chciałabym szybciej!
Myślę, że film lub serial też mógłby być znakomity.