Jaka to firma? Czy się opłaciło sprzedać? Też mam dużo książek

Jaka to firma? Czy się opłaciło sprzedać? Też mam dużo książek

Co za szczęście! Sprzedać i od razu kupić upragnione książki! A nie tęsknisz za tymi starymi? :-)

Co za szczęście! Sprzedać i od razu kupić upragnione książki! A nie tęsknisz za tymi starymi? :-)

Nie umiem się rozstać ze swoimi starymi książkami...Lubię na nie patrzeć na półce. Są jakimś takim moim "pamiętnikiem"....Oczywiście nie wszystkie...;)

Nie umiem się rozstać ze swoimi starymi książkami...Lubię na nie patrzeć na półce. Są jakimś takim moim "pamiętnikiem"....Oczywiście nie wszystkie...;)

@kki13 - zdalnie wyceniają skupszop.pl i skupksiazek.pl (to dział zakupów tezeusza.pl). Pierwszy daje lepsze (choć niskie) ceny (automatycznie), ale tylko za pozycje wydane od 2007 r. Drugi skupuje bez ograniczeń czasowych, ale ceny za te po 2007 są niższe. Generalnie oferują 20-25% najniższej ceny znalezionej w internecie (włączając allegro i olx). Jeśli w necie coś jest za mniej niż 10 zł, to raczej nie przyjmą. Podobnie jak zniszczonych i zdezaktualizowanych.

@kki13 - zdalnie wyceniają skupszop.pl i skupksiazek.pl (to dział zakupów tezeusza.pl). Pierwszy daje lepsze (choć niskie) ceny (automatycznie), ale tylko za pozycje wydane od 2007 r. Drugi skupuje bez ograniczeń czasowych, ale ceny za te po 2007 są niższe. Generalnie oferują 20-25% najniższej ceny znalezionej w internecie (włączając allegro i olx). Jeśli w necie coś jest...

Skupszop daje grosze, wyceniałam kiedyś prawie nową książkę i wyszło mi 7 zł

Skupszop daje grosze, wyceniałam kiedyś prawie nową książkę i wyszło mi 7 zł

To tezeusz da ci 4,50 - 5 zł. Algorytm obu tych punktów to ułamek z najniższej znalezionej ceny w sieci. Zakładają sobie pewnie jakiś koszt transportu, etc. plus zapewne 50% marży. Transakcje z nimi mają sens, gdy masz sporo książek i nie chcesz tracić czasu na ich sprzedaż indywidualną (w skupszopie darmowy odbiór jest od 40 zł, w tezeuszu od 30 zł). Kiedyś oddawałem do biblioteki, ale teraz boją się i zlikwidowali regały na takie książki. A w tych sieciowych punktach skupu przynajmniej wiem, że nie wywalą książek do kosza.

To tezeusz da ci 4,50 - 5 zł. Algorytm obu tych punktów to ułamek z najniższej znalezionej ceny w sieci. Zakładają sobie pewnie jakiś koszt transportu, etc. plus zapewne 50% marży. Transakcje z nimi mają sens, gdy masz sporo książek i nie chcesz tracić czasu na ich sprzedaż indywidualną (w skupszopie darmowy odbiór jest od 40 zł, w tezeuszu od 30 zł). Kiedyś oddawałem do...

Ok, dziękuję 😀

Ok, dziękuję 😀

Widzę, że już wszystko jasne co i gdzie.
Cieszę się i pozdrawiam.

Widzę, że już wszystko jasne co i gdzie.
Cieszę się i pozdrawiam.