Maxime Chattam- mocna rzecz, bardzo go lubię, nie znam jeszcze tej powieści, poczytam twoją opinię jak skończysz. Ketchum również ciężki... Pełen drastycznych wrażeń weekend przed tobą, wow!!!

Maxime Chattam- mocna rzecz, bardzo go lubię, nie znam jeszcze tej powieści, poczytam twoją opinię jak skończysz. Ketchum również ciężki... Pełen drastycznych wrażeń weekend przed tobą, wow!!!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Ketchum na razie dość specyficzny,rozkręca się bardzo powoli, mam 3/4 za sobą i na razie jest dość średnio. Chattam w sumie mnie nigdy nie zawiódł, jutro może mi się uda już coś przeczytać.

Ketchum na razie dość specyficzny,rozkręca się bardzo powoli, mam 3/4 za sobą i na razie jest dość średnio. Chattam w sumie mnie nigdy nie zawiódł, jutro może mi się uda już coś przeczytać.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Też tak mam jeśli chodzi o Chattama.
Po pierwsze to mój rówieśnik- 1976 (zawsze marzyło mi się, że napiszę książkę, więc jak widzę pisarza z "mojego" rocznika to wiesz taki sentyment mam, że w sumie ja też bym mogła...)
Po drugie to jest naprawdę mocne uderzenie, seria Trylogia zła powaliła mnie na ziemię, przyznaję bez bicia, czegoś tak drastycznego, jeśli chodzi o nowości, wtedy (10 lat temu) raczej nie było na rynku, ale mogę się mylić nie jestem wszechwiedząca:)
Po trzecie cykl Człowiek również mnie wciągnął i kilka innych thrillerów też dało mi popalić
Po czwarte nie czytałam cyklu Inny świat, więc trudno mi coś powiedzieć
Reasumując dla mnie Chattam to naprawdę twardy zawodnik i raczej nie zawodzi, przynajmniej mnie. Pasowałoby do niego wrócić, może kiedyś się uda...

Też tak mam jeśli chodzi o Chattama.
Po pierwsze to mój rówieśnik- 1976 (zawsze marzyło mi się, że napiszę książkę, więc jak widzę pisarza z "mojego" rocznika to wiesz taki sentyment mam, że w sumie ja też bym mogła...)
Po drugie to jest naprawdę mocne uderzenie, seria Trylogia zła powaliła mnie na ziemię, przyznaję bez bicia, czegoś tak drastycznego, jeśli chodzi o...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Trylogia zła robi wrażenie, choć przebiła go Karine Giebel w Czyśćcu niewinnych. Francuzi chyba bardzo lubią iść na całość 😀

Trylogia zła robi wrażenie, choć przebiła go Karine Giebel w Czyśćcu niewinnych. Francuzi chyba bardzo lubią iść na całość 😀

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Mam ją (Karine Giebel) na swojej liście chcę przeczytać:)
Niestety niedostępna jest w bibliotekach z których korzystam:(

Mam ją (Karine Giebel) na swojej liście chcę przeczytać:)
Niestety niedostępna jest w bibliotekach z których korzystam:(

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

A czytasz w ebooku? Spróbuję go zorganizować jeżeli będzie dostępny i wyślę Ci na maila.

A czytasz w ebooku? Spróbuję go zorganizować jeżeli będzie dostępny i wyślę Ci na maila.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

I jak? Koniecznie musze przeczytać, uwielbiam "Dziewczynkę w zielonym sweterku" :)

I jak? Koniecznie musze przeczytać, uwielbiam "Dziewczynkę w zielonym sweterku" :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

@ Halya - jestem w połowie i uważam, że jest o 100% lepsza od "Dziewczynki....". Mi osobiście "Dziewczynka....." się nie podobała, ale nie ze względu na historię tam przedstawioną, tylko na sposób narracji, język i konstrukcję.

@ Halya - jestem w połowie i uważam, że jest o 100% lepsza od "Dziewczynki....". Mi osobiście "Dziewczynka....." się nie podobała, ale nie ze względu na historię tam przedstawioną, tylko na sposób narracji, język i konstrukcję.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

"Zgromadzenie cieni" mnie zawiodło, tak jak i ostatnia część serii. Po całkiem niezłym pierwszym tomie spodziewałam się dużo więcej...

"Zgromadzenie cieni" mnie zawiodło, tak jak i ostatnia część serii. Po całkiem niezłym pierwszym tomie spodziewałam się dużo więcej...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Ja pierwszy tom przeczytałam ponad dwa lata temu. Nie był szczególnie dobry (wg mnie), ale postanowiłam dać jeszcze jedną szansę autorce. I chyba niepotrzebnie... Nic się nie dzieje i zaczynam mieć dość. Nie wiem czy wogóle sięgnę po trzeci tom.

Ja pierwszy tom przeczytałam ponad dwa lata temu. Nie był szczególnie dobry (wg mnie), ale postanowiłam dać jeszcze jedną szansę autorce. I chyba niepotrzebnie... Nic się nie dzieje i zaczynam mieć dość. Nie wiem czy wogóle sięgnę po trzeci tom.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Mi bardzo spodobała się koncepcja świata- 4 Lodyny, magia itd., ale koniec końców żałuję, że po pierwszym tomie kontynuowałam serię. Wg mnie trzeci tom był najsłabszy, więc jeśli drugi Ci się nie spodobał to nie polecam sięgania po trzeci, tym bardziej, że jest z nich wszystkich najgrubszy..

Mi bardzo spodobała się koncepcja świata- 4 Lodyny, magia itd., ale koniec końców żałuję, że po pierwszym tomie kontynuowałam serię. Wg mnie trzeci tom był najsłabszy, więc jeśli drugi Ci się nie spodobał to nie polecam sięgania po trzeci, tym bardziej, że jest z nich wszystkich najgrubszy..

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Zależy jaki efekt chcesz osiągnąć. Emma to tak raczej bardziej romantycznie, a Cejrowski to będzie bardziej przygodowo. Chociaż w sumie ... i tu i tu może Cię zaskoczyć:))

Zależy jaki efekt chcesz osiągnąć. Emma to tak raczej bardziej romantycznie, a Cejrowski to będzie bardziej przygodowo. Chociaż w sumie ... i tu i tu może Cię zaskoczyć:))

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post